reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Doris ...Nikoś śpi ze mną w łóżku od lipca......bo karmiąc Go na siedząco zasypiałam i bałam się ze Go upuszczę. Jest wygodniej jak ma sie Małego przy sobie.....no ale co to za spanie jak co chwilę muszę Go poprawić bo śpi w poprzek łóżka i mnie spycha, albo własnie chce Mu się popić łyczka mleczka.....praktycznie co pół godziny się budzę :/ Juz 11 miesięcy karmię Nikosia....więc wystarczy ;) Zwłaszcza że planowałam tylko do 9 m :)

Gratuluję udanej wizyty :* Widzisz...niedawno robiłaś test a tu juz połowa ciąży :)
 
reklama
MisiaMonisia to ile Nikoś ma miesięcy? Olek to by pewnie do dzisiaj budził się w nocy na cycusia gdybym go nie odstawiła z nocnego karmienia raz i stanowczo! Przez pierwsze 6 mcy Olek budził się w nocy nawet co 1,5 godziny! Do tego teściowa całymi dniami wisiała nade mną jak zmora (pisałam o tym eseje na forum) i nie wiedziałam jak się nazywam. Przyplątała mi się grzybica w tym czasie i na wizycie u gina on pyta co u mnie a ja na to że dobrze ;) koniec tematu, nawet nie wspomniałam o dziecku ;) To były straszne czasy. Z tego dołka pomogła mi wyjść książka"W Paryżu dzieci nie grymaszą" . Po przeczytaniu byłam utwierdzona w wielu przekonaniach, które siedziały od dawna gdzieś z tyłu mojej głowy. Olka odstawiłam od nocnego karmienia w ciągu 3 nocy. Było tak, jak napisali w książce. Ryczał pół nocy, ale robiłam to dla jego dobra, żeby nauczył się płynnie przechodzić z jednego cyklu sennego w drugi. No i wyspana i zadowolona mama to też ważna rzecz dla malucha. Nie żałuję ani jednej łzy, którą wtedy wylał. Śpimy spokojnie całą noc od tamtej pory. Od 20:30 do 7:30-8:30 rano. Marzenie? Wcale nie. Wystarczy nauczyć dziecko pewnych rzeczy. Cała książka opisuje właśnie naukę, nie żadne metody wychowawcze czy zasady "jak zrobi zieloną kupę to trzeba wycierać żółtą chusteczką". No i co najważniejsze: to Twoje dziecko, sama znasz je najlepiej. Posłuchaj siebie i dziecka, wysil się na kreatywność, zastanów się jaki efekt chcesz osiągnąć i naucz tego swoje dziecko. Niby proste rzeczy ale dla mnie to było jak oświecenie. I przy problemach wtrącającej się wiecznie teściowej dzięki książce nie pozwoliłam jej zachwiać mojej pewności siebie i ZAWSZE to ja miałam rację i to ja decydowałam.

Doris gratuluję połówkowego :D Teraz będzie już tylko coraz więcej do noszenia :D
 
Hey dziewczynki, wlasnie wracam z wizyty. Moj maluch zyje, serduszko mu bije jest tylko odrobinke mniejszy niz myslalam bo z usg wychodzi 9t1d a mnie kalkulatory wyliczaja 9t4d ale babka mowi ze takie roznice nie maja znaczenia i ze wszystko jest ok. A symptomy ciazy maja prawo juz ustepowac. :D
 
Gloria piękne wieści :)

Alza ...Nikos za 5 dni skończy 11 miesiecy....od początku był tylko na piersi.
Z nocnego karmienia będziemy rezygnować jak mąż będzie miał nocki...właśnie ze względu na ten płacz (bez tego się pewnie nie obejdzie)....a do pracy przecież musi się wyspać ;)
Mam nadzieję ze za jakiś czas będę mogła się Wam pochwalić ze "właśnie zakończyliśmy kp" ;)
 
MisiaMonisia to po prostu nie wiem jak Ty jeszcze funkcjonujesz? 11 miesięcy bez spania?? Do mnie to jest coś nie do wyobrażenia... Ja chodziłam jak zombi po 6 mcach a po 11! Mówię Ci Kochana odetnij Nikosia od nocnego karmienia czym prędzej bo oszalejesz. A jak tylko zaczniesz się wysypiać to od razu bardziej pokochasz Małego ;)

Gloria super wieści! :) gratuluję :)
 
gloria, martaha, Doris, Lena, Pleni super,że wszystko u was w porządku :-)
Misia trudna walka przed Tobą, wierzę że się uda w miarę szybko i bezboleśnie ;-)
Alza dużo zdrowia dla Ciebie i Olka.
Pozdrawiam nie wymienione dziewczyny ;-)
A ja dalej czekam na owulacje, 18 dc i do tej pory z ani jednego testu nic nie wyszło :no: został jeszcze 1 na jutro i nie wiem czy czekać dalej i dokupić testy, czy brać Duphaston żeby zakończyć cykl. Śluzu coraz mniej, coś tam czasami podbrzusze zaboli. Jest jeszcze szansa? Załamana jestem :sad:
 
reklama
Baslan mnie moja lekarz powiedziala ze kolo trzydzieski tylko 30% cykli jest owulacyjnych nawet u najzdrowszych kobiet. Ja bym zrobila jutro i jak nic z tego to odpuscila ten cykl. Ale wybor nalezy do ciebie:) ja mam tylko jeden jajowod wiec owulacje mialam co drugi miesiac (w najlepszym razie) to powiem ci ze roznica w sluzie byla ogromna i nie do pomylenia.
 
Do góry