reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny jestem wzruszona że pamiętacie i trzymacie kciuki, zaraz się popłaczę... bo słyszałam bicie serduszka mojego Motylka :-D:-):-):-) nie spodziewałam się tego, bo byłam najpierw u rodzinnego, powiedziałam mu jak się czuję i że chcę zwolnienie na 100% z pracy i o dziwo nie miał nic przeciwko, tylko powiedział że później jak się poczuję lepiej to powinnam pracować bo bycie aktywnym jest dobre dla mojego zdrowia... fajnie ale sprzątanie campingu to nie spacer po lesie:no:, to tak na marginesie, w każdym razie mam co chciałam, zwolnienie do końca kwietnia :-) powiedziałam mu o wysypce to nie skomentował nawet
a potem miałam jeszcze wizytę u położnej i ona stwierdziła że na wysypkę mogę próbować sprawdzać czy mi się polepsza jak nie jem jakichś rzeczy tak jak teraz sprawdzam mleko, potem może owoce cytrusowe itp... a jakby się nasiliła to mam do niej zadzwonić, bo na związek tego uczulenia z wątrobą jest raczej za wcześnie, a potem najlepsze, mogłam usłyszeć bicie serca mojego dzieciątka, było je bardzo wyraźnie słychać przez detektor tętna płodu, mam nadzieję że to urządzenie nie oszukuje ;-) wiadomo to nie to samo co usg, które będę miała w piątek ale już się bardzo cieszę i wierzę że wszystko będzie dobrze, co za ulga :-)


magdalena
myślę że jak beta urosła to jest dobrze, a z pozostałymi wynikami nie pomogę bo nie znam norm, ale trzymam mocno kciuki do twojego usg &&&&&&&&&&&&&


matita ja w przeciwieństwie do dziewczyn nie mam zamiaru wyrzucać żadnych badań z poprzednich ciąży a zdjęcie usg z moją Anielką trzymam w ramce przy łóżku, cały czas jest przy mnie, wiem że każdy inaczej na to reaguje ale ja to zaakceptowałam i te dokumenty czy zdjęcie to dla mnie najdroższa pamiątka po niej, może właśnie przez to że od początku trzymałam je na wierzchu a nie gdzieś głęboko w szufladzie pozwoliło mi się z tym uporać, jak na nie patrzę to nie płaczę i nie rozpaczam nad tym co się stało, tylko myślę o niej jak o Aniołku który tu ze mną jest, czuwa nade mną, mówię jej tylko że czasami tęsknię ale wiem że tak musiało być i proszę ją nie raz żeby się za mną wstawiała... katherinne dobrze pisze, że Bóg wie co robi, a jeszcze kiedyś znalazłam gdzieś takie zdanie które utknęło mi w głowie: Bóg dając życie nigdy się nie myli... oczywiście że On jest nieomylny w każdej sprawie ale szczególnie gdy powstaje nowe życie, nie zależnie od tego co się z nim ma stać to trzeba wierzyć że taki był Jego plan... nie wiem czy mój wywód w czymkolwiek pomoże ale wierzę że będziesz wspaniałą mamą dla Ingi a Jaś sobie was obserwuje, również czeka na siostrzyczkę i chce widzieć mamę uśmiechniętą i szczęśliwą :tak: życzę udanego wyjazdu, zrelaksuj się póki jeszcze mała siedzi w brzuszku bo jak wyjdzie to ię dopiero zacznie ;-);-)

onemoretime kciuki zaciśnięte &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


jeszcze wam dodam że u mnie ostro sypie śnieg (temp -4), kiepska widoczność na drodze a jak jechałam to jeszcze policja mnie zatrzymała ale tylko sprawdzili czy mam prawo jazdy i życzyli miłego dnia i tak sobie pomyślałam że jak pan policjant mi tak życzy to na pewno tak będzie ;-) a do Polski to jakieś ocieplenie ma przyjść jutro w Pzn niby 17 stopni, to nie sprawiedliwe :angry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Magdalena w ósmym tyg. beta już nie przyrasta tak szybko jak na początku, najważniejsze że jest przyrost. Co do reszty wyników to nie znam się, najlepiej z lekarzem skonsultować.

Kaira bardzo się cieszę, że mała dalej w brzuszku, w końcu u mamy jej najlepiej. Teraz tylko odpoczywaj ile wlezie, do maja już coraz bliżej:-)

Edyta bicie serca maleństwa to najsłodszy dźwięk na świecie:-) Cieszę się razem z Tobą, no i świetnie, że w końcu masz pełne zwolnienie. U nas jeszcze pochmurnie, ale jutro ponoć ma być to 17C - zobaczymy. W każdym razie współczuję pogody:) Nic tylko przyjeżdżać do PL:)))
Co do panów policjantów to ja w niedzielę miałam przygodę, ale ze strażą miejską. Odwoziłam mamę na dworzec i zaparkowałam samochodzik na miejscu dla taxi (oczywiście nie zauważyłam). Wracam sobie z córcią do autka, zapinam małą, otwieram drzwi i kątem oka widzę blokadę. Myślałam, że zejdę:) Zostawili mi kartkę za szybą z numerem tel, a kartka cała od deszczu mokra:) Jakimś cudem udało mi się odczytać numer:) Najlepsza była córa. Usiadła sobie na przednim siedzeniu, zaczęła stukać w szybę i mówi - no dalej panowie, zdejmijcie nam tą blokadę:-D

Ja żałuję, że nie mam żadnej pamiątki po moim szkrabie:( Ale wiem, że zawsze, każdego dnia jest i będzie przy mnie. Już zawsze będę miała dwójkę dzieci, choć mam nadzieję, że to grono powiększy się co najmniej o jednego ziemskiego szkraba:-)
 
Czesc kochane. Wczoraj nie mialam czasu zeby napisac co i jak po wizycie u lekarza. Wiec powiedzial ze wszystko ladnie sie zagoilo, dokladnie wszystko powiedzial co i jak, ze to co sie stalo z łozyskiem jest jedna z najczestszych przyczyn poronien nawet tak poznych jak u mnie (dla przypomnienia 21 tydzien). Powiedzial tez ze nie wiadomo dlaczego sie tak dzieje poniewaz ani toksoplazmozy nie mialam, ani nadcisnienia ani cukrzycy...
Najwazniejsze ze to nie bedzie mialo wplywu na kolejne ciaze.
A jezeli chodzi o kolejna dzidzie to powiedzial ze teoretycznie nie ma przeszkod ale on by doradzal zeby poczekac te pare miesiecy, zeby organizm odpoczal, bo gdybym stracila jolejna ciaze to byloby mi duzo trudniej sie pozbierac.

Takze z mezem postanowilismy zaczac staranka po majowej @. Pierwsza juz za mna a za 2 tygodnie wracam do pracy to w ogole juz moment zleci:) i dołącze do grona staraczek:)
 
Dziewczyny mam pytanko....w piatek minie 4 tydzień jak jestem po poronieniu (czyli za 2 dni)...a ja jeszcze nie mam @ :szok:. Czy powinnam się tym niepokoić?


Miczasia85 super że wszystko sie zagoiło ;-)

Naala o jakich pamiątkach dokładnie mówisz?
 
Ostatnia edycja:
Ufff......juz zaczęłam sie bać ze moze mam jakieś zaburzenia hormonalne albo coś....Bo gin mi powiedział że @ powinnam dostać w przeciągu 4 tygodni....
 
Kazdy organizm jest inny kochana. Niektore dziewczyny dostaja juz po 3 tygodniach, innr nawet po 8. Takze naprawde nie masz sie czym przejmowac:) oczywiscie trzymam kciuki zebys jak najszybciej dostala:)
Ja myslalam ze dostalam po 3,5 tygodnia bo po przerwie zaczelam plamic ale to byl falszywy alarm. Ta wlasciwa @ dostalam rowno po 5 tygodniach w zeszly czwartek.
 
Ślę uściski i buziaki Kochane!

U mnie coraz lepiej, wczoraj miałam usg i wszystko ładnie się oczyścilo, endometrium 9,8 mm i jajnik zaczyna pracować - pęcherzyk dominujący ma już 13,4 mm ;) mam zielone światło na przytulanki z zabezpieczeniem a za ok. 3 miesiące powrót do starań. Teraz czekam na @
 
Lisica to bedziemy sie razem starac:) my z mezem tez czekamy do konca maja ( bo tak mniej wiecej zakonczy mi sie @) i od czerwca dzialamy:)
 
reklama
Dziekuję Miczasia85 .

We wtorek 25 marca jadę na pobranie krwi (drugie badanie na toksoplazmoze)....a 28 marca mam wizytę u mojej gin....otrzymam wtedy wynik.......mam nadzieję ze szybko podleczę to dzadostwo i dołączę do Was jako staraczka ;-)
 
Do góry