Plenitude
Witaj nasz Cudzie :)
Matita rozumiem co piszesz, ja w drugiej ciąży też trafiłam na wyniki badań z poprzedniej.. Trzymałam je w specjalnej kopercie. Było mi bardzo trudno ale zdecydowałam się je zniszczyć w niszczarce. Są w mojej głowie i w sercu, zawsze tam będą bo to dzieciątko tam jest. Zrobiłam to bo to był już czas mojej córeczki, miałam bardzo dużo stresu i nerwów w ciąży i nie chciałam jej dodawać kolejnych. żal i reszta uczuć związanych z tamtym dzieciątkiem pozostaną a w ten sposób zrobiłam miejsce w moim sercu dla kolejnego dzieciątka.. nie polecam Ci tego sposobu, ja tak po prostu zrobiłam bo czułam, że tak trzeba, że sama dla siebie i rosnącej córci muszę tak zrobić. To niczego nie zmieniło - codziennie pamiętam o tamtej kruszynce, patrzę na czworakującą małą i czasem myślę, że może ma dodatkowego Anioła Stróża.. Zamknij te wyniki i schowaj gdzieś, nadchodzi czas Twojej córeczki. Poradzisz sobie, zobaczysz.
Ja też miałam cc, chodziłam na zajęcia ze szkoły rodzenia, pomogło troszkę, ale mąż ma młodszego brata i potrafił wszystko czego tam uczyli. Co do leżaczka - stosuj go niezbyt często, jak już musisz coś zrobić to na chwilę odkładasz a jak skończysz to wypinasz z tego, nie polecam wcale żadnych chodzików, poniżej w linku możesz przeczytać dlaczego ( Vojta ) dzieciaczka jak najwcześniej kładź na brzuniu, nie do snu tylko jak jesteś obok.. chodzę na rehabilitację z córcią i widzę dzieciaki, które nie leżakowały na brzuniu tylko we wszelkiej maści leżaczkach i nie podnoszą, nie utrzymują główki a co za tym idzie ich rozwój motoryczny stoi w miejscu bo z czasem coraz trudniej im leżeć i płaczą coraz mocniej. leżaczek z ostrożnością, można w nim karmić gdy dziecko jeszcze samo nie siedzi bo nie sadzamy dziecka w krzesełku do karmienia jak samo nie siedzi.. pamiętaj też żeby niczego nie przyspieszać - nie sadzać malca gdy nie siedzi - wszystko musi zdobyć sam, nie podciągać za rączki do siadu - to tylko dla lekarzy do sprawdzania próby trakcji, neurolog przestrzegał przed tym, tak samo nie dawać babciom ćwiczyć dociągania przeciwległych kończyn ( łokieć do kolanka ) bo może się to skończyć nawet przemieszczeniem w stawie (mój neurolog ostatnio jak byłam opowiadał, że niedawno miał takie dziecko bo babcie je ćwiczyły... ) możesz pokazać na zachętę jak wygląda świat gdy dziecko usiądzie, ale to tylko tak i nie sadzamy, nie prowadzamy też dziecka za rączki do chodzenia, musi chodzić przy meblach. takich rzeczy dowiadujemy się zazwyczaj w ośrodkach rehabilitacyjnych www.vojta.com.pl - Zagrożenia wynikajace z przedwczesnego zachecania dziecka do przyjmowania pozycji siedzącej .... ktoś powie, że wszyscy tak robią i dzieci zdrowe, owszem, ale jeśli dziecko wrażliwsze to mogą być problemy z każdą sprawnością ruchową a nawet skoliozami później. wklejam Ci linka do ostatniej rozmowy na ten temat z wątku następnego po ciąży po poronieniu czyli z wieści od rozpakowanych mamusiek Wieści od rozpakowanych mamusiek - Strona 1066 dopóki masz jeszcze czas oglądaj na youtube Pawła Zawitkowskiego, to rehabilitant, pokazuje jak obchodzić się z dziećmi. Tutaj wklejam Ci info ze strony jakiejś rehabilitantki bo są super zdjęcia jak nie nosić dzieci ( tak jak wszyscy noszą niestety ) i jak nie utrudniać rozwoju i na co zwrócić uwagę Rehabilitacja niemowląt - Elżbieta Szeliga
Moja córcia ze względu na asymetrię, która jest do dzisiaj mając 3 miesiące darła się od początku gdy kładliśmy ją na brzuszku od ok 2-3 tygodnia, nie podnosiła główki na zbyt długo, nie podpierała się na rączkach. Dziś sama siada, czworakuje ( zwiewa mi z maty) ale to jej i mój wysiłek w ćwiczeniach by wyrównać asymetrię ( właśnie siedzi przed szafką i próbuje ją otworzyć ). Poza tym polecam Ci puzzle dla dziecka bez formamidu, zaczęła siadać 5 dni po zakupie maty bo na kołdrze czy kocu ciągle się ślizgała. szukaj takich puzzli które nie mają formamidu bo jest toksyczny dla dzieci, a te puzzle podłogowe najtańsze ( z allegro też) niestety raczej mają go sporo. ja kupiłam czeskie bo bez tego syfu http://puzzle-piankowe.pl/produkty?...page=flypage.tpl&product_id=156&category_id=9.
Dasz radę, najgorzej boli rana po cięciu ale goi się. Będzie dobrze. Spakuj się i torba może stać, będziesz spokojniejsza. Jeszcze jedną sprawę bym polecała - sprawdź czym szczepią noworodki w szpitalu gdzie chcesz rodzić, jeśli euvaxem postaraj się o engerix lub chociażby hepavax gene tf, musisz mieć receptę na niego i przywieźć do szpitala, chyba, że w szpitalu mają. Euvax jest często wycofywany z różnych względów, jednak to najmniej polecana szczepionka na wzw b szczepionka.. Ja szczepiłam engerixem chociaż w szpitalu mają euvax.
odpowiadam tutaj ale jak jesteś na innym "ciężarowym" wątku to mogę przenieść część posta
Ja też miałam cc, chodziłam na zajęcia ze szkoły rodzenia, pomogło troszkę, ale mąż ma młodszego brata i potrafił wszystko czego tam uczyli. Co do leżaczka - stosuj go niezbyt często, jak już musisz coś zrobić to na chwilę odkładasz a jak skończysz to wypinasz z tego, nie polecam wcale żadnych chodzików, poniżej w linku możesz przeczytać dlaczego ( Vojta ) dzieciaczka jak najwcześniej kładź na brzuniu, nie do snu tylko jak jesteś obok.. chodzę na rehabilitację z córcią i widzę dzieciaki, które nie leżakowały na brzuniu tylko we wszelkiej maści leżaczkach i nie podnoszą, nie utrzymują główki a co za tym idzie ich rozwój motoryczny stoi w miejscu bo z czasem coraz trudniej im leżeć i płaczą coraz mocniej. leżaczek z ostrożnością, można w nim karmić gdy dziecko jeszcze samo nie siedzi bo nie sadzamy dziecka w krzesełku do karmienia jak samo nie siedzi.. pamiętaj też żeby niczego nie przyspieszać - nie sadzać malca gdy nie siedzi - wszystko musi zdobyć sam, nie podciągać za rączki do siadu - to tylko dla lekarzy do sprawdzania próby trakcji, neurolog przestrzegał przed tym, tak samo nie dawać babciom ćwiczyć dociągania przeciwległych kończyn ( łokieć do kolanka ) bo może się to skończyć nawet przemieszczeniem w stawie (mój neurolog ostatnio jak byłam opowiadał, że niedawno miał takie dziecko bo babcie je ćwiczyły... ) możesz pokazać na zachętę jak wygląda świat gdy dziecko usiądzie, ale to tylko tak i nie sadzamy, nie prowadzamy też dziecka za rączki do chodzenia, musi chodzić przy meblach. takich rzeczy dowiadujemy się zazwyczaj w ośrodkach rehabilitacyjnych www.vojta.com.pl - Zagrożenia wynikajace z przedwczesnego zachecania dziecka do przyjmowania pozycji siedzącej .... ktoś powie, że wszyscy tak robią i dzieci zdrowe, owszem, ale jeśli dziecko wrażliwsze to mogą być problemy z każdą sprawnością ruchową a nawet skoliozami później. wklejam Ci linka do ostatniej rozmowy na ten temat z wątku następnego po ciąży po poronieniu czyli z wieści od rozpakowanych mamusiek Wieści od rozpakowanych mamusiek - Strona 1066 dopóki masz jeszcze czas oglądaj na youtube Pawła Zawitkowskiego, to rehabilitant, pokazuje jak obchodzić się z dziećmi. Tutaj wklejam Ci info ze strony jakiejś rehabilitantki bo są super zdjęcia jak nie nosić dzieci ( tak jak wszyscy noszą niestety ) i jak nie utrudniać rozwoju i na co zwrócić uwagę Rehabilitacja niemowląt - Elżbieta Szeliga
Moja córcia ze względu na asymetrię, która jest do dzisiaj mając 3 miesiące darła się od początku gdy kładliśmy ją na brzuszku od ok 2-3 tygodnia, nie podnosiła główki na zbyt długo, nie podpierała się na rączkach. Dziś sama siada, czworakuje ( zwiewa mi z maty) ale to jej i mój wysiłek w ćwiczeniach by wyrównać asymetrię ( właśnie siedzi przed szafką i próbuje ją otworzyć ). Poza tym polecam Ci puzzle dla dziecka bez formamidu, zaczęła siadać 5 dni po zakupie maty bo na kołdrze czy kocu ciągle się ślizgała. szukaj takich puzzli które nie mają formamidu bo jest toksyczny dla dzieci, a te puzzle podłogowe najtańsze ( z allegro też) niestety raczej mają go sporo. ja kupiłam czeskie bo bez tego syfu http://puzzle-piankowe.pl/produkty?...page=flypage.tpl&product_id=156&category_id=9.
Dasz radę, najgorzej boli rana po cięciu ale goi się. Będzie dobrze. Spakuj się i torba może stać, będziesz spokojniejsza. Jeszcze jedną sprawę bym polecała - sprawdź czym szczepią noworodki w szpitalu gdzie chcesz rodzić, jeśli euvaxem postaraj się o engerix lub chociażby hepavax gene tf, musisz mieć receptę na niego i przywieźć do szpitala, chyba, że w szpitalu mają. Euvax jest często wycofywany z różnych względów, jednak to najmniej polecana szczepionka na wzw b szczepionka.. Ja szczepiłam engerixem chociaż w szpitalu mają euvax.
odpowiadam tutaj ale jak jesteś na innym "ciężarowym" wątku to mogę przenieść część posta
Ostatnia edycja: