reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

liluś a więc to tak wygląda,hmmm no to w sumie dibrze że jest tak jak chciałaś.
Ja to jak bylam w szitalu w 25 tyg też mi powiedziano że wod mam na granicy normy,a moj gin jak wszystko sprawdzil to mowi ze ok,mala co prawda ostatnio byla odwrocona glowka na dol,ale nie wiem czy się nie odwrocila znowu.

Jak bym jechala do szpitala na porod to lekarze robia usg i sprawdzaja jeszcze ulozenie dziecka?co jak dziecko nagle sie przekręci itp przed porodem,tego sie boje...

Cesarki tez sie obawiam,ze bede w pol znieczulona i jednak przyomna przy tym,przeraza mnie to powoli wszystko,ale przezyje.....
 
reklama
Nisiao, ja myślę, ze rzadko się zdarza, zeby dziecko odwrócone główka w dół się rozmyslilo, na logikę to z racji grawitacji łatwiej się przekręcić tak, zeby glowa była na dole, niż odwrotnie. No, chyba, ze Ty w takiej formie, ze codziennie uprawiasz gimnastykę i stajesz na głowie ;) Nie zamartwiaj się wszystkim na zapas.
 
Kat moja mama mi opowiadała jak była w ciąży z moim bratem i miała już rodzić to było wszystko w porządku. Chwila przed pójściem na porodówkę mój brat zrobił jej psikusa i się obrócił . :tak: Ale raczej takie przypadki mało się zdarzają
Nisiao myśl pozytywnie. Jak do tej pory było okej to będzie okej, maleństwo się fajnie i szybko urodzi, bez problemów :tak:
 
Ostatnia edycja:
Czekamy, my nie jesteśmy maszynami i wszystko się może zdarzyć. Co nie znaczy, że powinniśmy sobie zawracać głowę każdym bardzo mało prawdopodobnym scenariuszem ;)
 
Cholera, dziewczyny, o co chodzi? To juz nie pierwszy raz, jak się budzę z takim dziwnym uczuciem jakby bólu podbrzusza i głębiej w miednicy takiego parcia na ostatni odcinek jelita i promieniowanie tego bólu na kości miednicy, nie jakieś super mocne ale niezbyt przyjemne, mam wtedy wrażenie, jakbym musiała qpe, jakbym się lekko strula, ale idę do toalety i nic się nie dzieje. Zazwyczaj to się dzieje w nocy. Co to moze być?
 
reklama
Kat tez mnie dzis w nocy brzuch bolał, spac nie mogłam, taki bol jak u Ciebie i juz sobie ubzdurałam ze głowka nisko schodzi dlatego mnie tak boli :( dzis leże i nic nie robie, nie ma zartów............
 
Do góry