anulka16 wiesz z lekarzami to bywa różnie - zazwyczaj jest ok wiedzą co robia i raczej lepiej sie jest stosować do ich zaleceń bo to "nie kaprysy czy tam ich widzimisie" tylko leczenie, ale czasem jest tak ze niektórzy podchodza do pacjentek przedmiotowo i rutynowo i czasem ich zalecenia mogą zaszkodzić - a my nie zawsze jesteśmy w stanie dopytac sie o wszystko lub np nie pamietamy co nam lekarz wałkował lub nie rozumiemy dosłownie o co mu chodziło
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
i potem przychodzimy do domu i mętlik w głowie i dr internet i zazwyczaj z wrażenia wyszukane informacje są przesycone negatywami. Wtedy trzeba sobie wszystko naspokojnie przeanalizować, ale to jest wprost nie mozliwe
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
(cos o tym wiem bo jestem straszna panikarą) lub zadzwonic do gina (czego zazwyczaj nie robimy bo sie boimy że sobie pomysli ze podważamy jego zdanie a w końcu przecież będziemy do niego chodzić itp, lub że zrobimy z siebie idiotke - normalne zachowanie ludzkie
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
).
Wiekszosć tabletek ma skutki uboczne takie że mózg staje aż podskakuje.
karolcia81 dzieki za info - narazie nic z tego nie wiem ale poszperam i napewno sie dowiem
u mnie dalej bez zmian @ jak nie było tak nima, groszek z nowym kolegą maja sie dobrze i tylko mnie ten nowy do szału doprowadza. Czytam dalej o tym kwasie foliowym i trafiłam znowu na inne dane, i wyszukałam tam kolejną wadę i zmiejszenie ryzyka ale nie koniecznie przy przyjmowaniu mega dawki ale witaminy + 0,4-0,8 o metafolinie nic nie piszą, ale nie jest to esej "pierwszej świeżości". to jest wszystko fest zagmatwane i w sumie co ci taki gin moze powiedziec na ten temat tyle co "doczyta" to musiało by byc połączenie technologa żywienia, z ginekologiem i laborantem
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
i jeszcze patologiem i pierun wie czym jeszcze
Polski Rejestr Wrodzonych Wad Rozwojowych
kłaczek wierze w twoja inwencje twórczą
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
mam nadzieje ze zdasz nam gorącą relację z kuchennych rewolucji
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ja zazwyczaj jak nie mam pomysłu lub jak chce sie czegoś pozbyć z lodówki i nie wiem co ztym zrobić - robie zupę tajemniczą niespodziewajkę - zazwyczaj smakuje jak jarzynowa ale pływaja w niej np resztki szynki, lub podrobiony niedojedzony kurczak z dnia poprzedniego, albo ser topiony w wywarze rozpuszczam bo za tydzień będzie po terminie itp
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
- albo taka sama wersja tylko omlet zamiast zupy
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Czasem zapomni mi się kupić chleb lub jestem przekonana że w zamrażalce jest na bank jakaś połowa - której tam nie ma i trzeba zjesć te zeschniete resztki które są w chlebowniku - jak sa fest zeschniete trzeba skropic woda i odstawic na chwilę zanim zaczniemy z nimi cudować, a jak lekko to sa wprost zajebiaszcze do podsmażenia na patelni i nie trzeba ich "moczyć" wodą. Posmarowac masłem z obu ston - świetnie sie zarumienią i potem potrzec czosnkiem posypac solą i jak kto co lubi z dodatków - mój "zalewa" te "ciepłe kromki" ketchupem, ja lubie takie jakie sa lub ew z pomidorem i cebulką
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a ps te gumki super hehe chyba bym sobie takie kupiła
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale nie do zuzycia tylko do posmiania sie za kilka lat
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
z tego całego cyrku.