reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam wlasnie weszlam do domku i odrazu zeby wam napisac.Fasolke jest serduszko bije wiec ciesze sie bardzo a rano to az nogi mi sie trzesly ja wchodzilam na usg.Troszke male tetno bo 112 ale trzeba mysle dobrze kolejna wizyta za miesiac.:-)Wychodzi na 5 tydzien z usg
 
reklama
Hejka babki :)

Kłaczku prrrr ... nie tak szybko z tymi starankami u mnie. Ja jeszcze jednak pół roku odczekam, no chyba, że się jakiś przypadek trafi, bo w końcu na samych gumkach jedziemy i to w dni płodne tylko :) Bo jakoś cukierek przez papierek :baffled: nie bardzo pasi :-D

Lenka gratki. Mam nadzieję, ze serducho przyspieszy :)

Magda_Mr beta rośnie. Może wszystko będzie ok? Trzymam kciuki &&&
 
Lenka ja byłam w 7 tygodniu i u mojej fasolki było wysokie tętno bo aż 170.Lekarz sie smiał że jak duże tętno to dziewczynka będzie.No zobaczymy.ale nie martw sie, najważniejsze że serduszko bije :)
 
dzień dobry

Lenka- gratuluje-dbaj o siebie

Magda- widzisz beta ładnie rośnie więc musi być dobrze trzymam mocno &&&&&&&&&&


nareszcie znalazłam chwilkę- muszę nadrobić zaległości :)
 
Witam ,
Lenka , bardzo się cieszę - serduszko jest i bije -to najważniejsze!
Magda Mr , beta całkiem ładnie podrosła , chyba raczej wszystko na dobrej drodze , super!
Karollcia , suwaczek idzie do przodu , brawo!
Calogera , z tą pracą to tak jest , ciężko się zdecydować na staranka , zawsze się zastanawiamy jak oni sobie bez nas poradzą :-D. A prawda jest taka że zawsze sobie jakos radzą. W czerwcu , hmmm super sprawa - cieplo i wogóle tak jakoś pozytywnie
Ewelina 125 - może się w koncu ocknie , jeszcze mam minimalna nadzieje . W końcu dwa lata temu chcial i bardzo się cieszył jak nam się udało za pierwszym razem , szkoda mi bardzo że wtedy poroniłam.
Młodam , widziałam cię tu , gratuluje serdecznie.
Zjola , no proszę , jaka odmiana u pana doktora!? I co wytrzymasz te pół roku?;-)
Kłaczek , pomiętol kociambry ode mnie i powodzenia w szukaniu pracy , albo jeszcze lepiej jak swojego zaczniesz
As , no pozazdrościć , pozazdrościć - może co z tego będzie

Pozdrowienia dla wszystkich Emy ,Onaxx , Linea , Karolcia81,Kobietka ...... itd
 
Witajcie dziewczynki,

kłaczek, pamiętam, ze jeszcze niedawno myślałaś o biznesie z ozdóbkami ręcznej roboty, ale widzę z twojego entuzjazmu, że wymyśliłaś coś innego i skoro zapotzrebowanie 100% to bierz się do dzieła. Nie wiem czy to prawda, ale słyszalam że warunki samozatrudnienia w UK są dużo korzystniejsze niż w PL

zjola- cieszę się bardzo, że wyniki super, w pewnym momencie zaczęłam sie zastanawiac czy ty wogole mialas zasniad, bo wiem, ze betę ciężko zbić w tych niskich rejestrach. Ja na początku mialam 411 000, po dwóch tyg spadło do 25000, potem nieznacznie przyrosło. brałam 7 serii chemii, z czego 4 poszły na zbijanie bety od 18. Zresztą wszystkie kobiety z ktorymi pisalam na forach pisaly że najciężej zrzucić te ostatnie jednostki
Moj lekarz mówił, że jak beta będzie spadała regularnie tydzien po tygodniu do normy, to starac się można po 6 miesiącach, bo wtedy mozna mowic o jakiejs lekkiej formie zasniadu. Trzymam kciuki z genetykiem, oby przyczyna, jeśli ją znajdziecie, była błacha i wyleczalna!

EwelinaK- pół nocy nie spalam po tym trzęsieniu, rano mówili w TV, że w miescie bylo 4,9 stopni w skali Richtera. w epicentrum gdzies w Suezie bylo 7stopni
A ta Tunezyjska przygoda piękna, jest co wspominać. Ja mialam podobną w Grecji na Krecie, mialam może 19 lat, tez kelner z hotelu, niewiele zresztą starszy oprowadzal mnie po okolicy, ale raczej było to na przyjacielskiej stopie choc nie zaprzeczę że też zauroczenia z mojej strony :))) Zapewne wiele kobiet ma podobne. Najważniejsze jednak, nawet jesli to jakaś wielka miłosc, albo zwłaszcza jesli to miłośc to trzeba dac sobie czas na wzajemnie poznanie siebie i swoich kultur zanim zrobi się ten pierwszy krok. Niestety wiele kobiet dziala impulsywnie i potem rodzą się tragedie przez zwykle nieporozumienie od samego początku.
Nie smuć się z powodu @. Przyszła to i pójdzie. wiem wiem bzdury gadam, bo ja jak przychodzi to wyję przez 2 dni. Moze za bardzo chcesz? Moze to wszystko przez stres? Może własnie dystans jest teraz najbardziej potrzebny

As- hm przyjemny poranek :) na pewno się za tobą mocno stęsknił :)
Ja tak jak kłaczek, wolę dłużej, a przede wszystkim wieczorem. Rano jestem raczej mało komunikatywna i potrzebuję czasu, spokoju i ciszy żeby się obudzic

czarna, tylko się czasem nie obwiniaj, że poroniłaś, kiedy on tak bardzo chciał. Oczywiscie nie znam ciebie tymbardziej twojego męża, ale czuję, ze dziala tu mechanizm obronny. Lepiej powedziec ze się nie chce, niż sprobowac i się zawiesc. Może czuje presję, moze kiedy mowił o odstawieniu plastrów mial na myśli odstawienie, jesli zdarzy się ciąża to bedzie super, jak nie to tez ok, bez staran bez presji. moze wlasnie tu jest problem

Szczególne uściski dla naszych ciezarówek! Magda trzymam kciuki&&&&&&&&& oczywiscie daj znac po wizycie
Buzka
 
ojoj ale cisza

ja zostałam sama w domku, mąż w pracy, synek poszedł z prababcia do sasiadów....mam chwile dla siebie i znowu zaczynam sie dołować...dlatego nie znoszę nic nie robić :( ogarnia mnie PUSTKA.... :crazy::crazy::crazy: po moim malym serduszku zostały tylko ślady na rękach po kłuciach w szpitalu....ogromne siniaki:(


I na dodatek taki mróz na tym podkarpaciu - ja chę już wiosnę !!!
 
reklama
dziewczyny bylam u lekarza gp to jest lekarz ogolny i powiedzialam jej o tym iz na usg nic nie bylo widac, a ona mi powiedziala ze mam sie przygotowac do poronienia.Jestem zdruzgotana i juz nie mam sily.
 
Do góry