reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

ciekawe czy jej sie uda, ale zycze jej aby spelnily sie jej marzenia. Nie wiem dziewczyny czy Wam sie pochwalilam ale zdecydowalismy sie z moim narzeczonym na slub,jezeli z ciaza bedzie wszystko dobrze to mysle iz w 2012 bede mezatka.Ale jestem szczesliwa!!!
 
reklama
oj muszę was więcej podczytywac bo tu widzę ciekawe historie Emy..:) wiecej nei doczytalam

chcialam wam tylko napisac ,ze warto walczyc o male szczescie! dzis bylismy na spacerze na cmentarzu u córeczek, nei było łatwo jak zawsze:(
ale potem jak wróciliśmy do domu i moja mala szkrabizna obudzila się dostalam przesłodką serie uśmeichów .tak dużo ,ze aż łezka mi się zakręciła!wszytskim wam nie tylko życzę usmiechu od malego skarbu ale wiem,ze doczekacie tego! bo wiem ze ja bardzo niedawno trafilam na ten wątek, ktory jest najlepszą grupą wsparcia! jest nas tu tyle,ze wiara i wsparcie naprawde moze zdzialac cuda,buziam was wszytkie!!!
 
Doczytałam, ale odpowiadam ogólnikowo - psieplasiam

Gratuluję przybytych @, u mnie też od wczoraj @, już drugi raz druga po porodzie :)

Mlodam - witaj, zaglądaj częściej, a nie że zapominasz o nas :)

Czekam na rozwój wydarzeń u zaciążonych, pamiętajcie wiara czyni cuda i koniec kropka.

No i oczywiście czekam na nowo testujące, kto teraz w kolejce?
 
Tyle napisałam i wszytsko mi wcięło... grrrr...

Napiszę tylko tyle, że męża mam w szpitalu.. Jestem załamana... Moje życie to pasmo nieszczęść od nowego roku :(
 
aniunnia ,a co się stało?
Siły i wytrwałości życzę.;-)
Będzie dobrze.

Witam się niedzielnie.
Powolutku dochodzę do siebie po tym turnusie ,ale jeszcze długa droga przede mną :-D:-D:-D:-D:-D
Życzę miłego dnia.
Acha zapomniałam Wam napisać że:
Klaudia obecnie jest w Dolomitach i tylko na smsy jesteśmy ,ale ostatni sms mocno obiecujący .:-D:-D:-D
Jest super,kocham deskę ,jeżdżę już na czarnych szlakach .pa
Ot i cała Klaudia i jej system komunikacji. :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Darek wyjechał w piątek do Zakopanego a ja wczoraj wróciłam ,więc też się minęliśmy :-(,ale już dziś wraca ,więc będzie co świętować wieczorkiem.;-):-):-)
W domu przywitał mnie pies ze smyczą w paszczy ,więc żądało mu się porządnego spaceru :-D:-D:-D:-D
Mały terrorysta spał ze mną w sypialni ,żeby mamusia za tatusiem nie tęskniła :szok::szok::szok::-D:-D:-D.
Jak tylko mocno zasnęłam to jeszcze na łóżko władował się pies ,więc do rana spałam jak śledź w beczce pilnowana przez dwóch moich milusińskich ochroniarzy. :-D:-D:-D:-D

Wracając do tematu.
W pociągu coś dziwnie mnie muliło i miałam problem ze zjedzeniem 1 kanapki ;-):-):-)
Z drugiej strony wiem,że jeśli nawet coś zaskoczyło to zapewne poleci ,bo się mocno nadźwigałam torby i mega walizki podczas podróży,więc optymistycznie mnie to nie nastraja...:sorry::sorry::sorry:
Brzuch dość dziwnie pobolewa i jakoś dziwnie się czuję ,ale chyba wmawiam sobie ...:sorry::sorry:
 
Emy, dzięki. @ sobie naprawdę juz poszła.:szok: Absolutny spokój ku mojemu niebotycznemu zdumieniu. Cię przepraszam, a ta doletnia mamusia in spe to Egipcjanka czy Europejka? Bo że idiotka to nie ulega wątpliwości i nie o pęd do prokreacji mi chodzi a o skłonność do bycia dojoną. Chociaż... 30-letni ogierek... Coś za coś? Brakiem języka trochę się przejmuję - ogranicza. Wielu pracodawców (a o pracę dość ciężko i tak) woli móc się dogadać z personelem, choćby w kwestii zadań. Wychodzę jednak z założenia, że nie nauczę się języka siedząc w domu - próbuję się wcisnąć do sklepu u Pakola za "wynieś, przynieś, pozamiataj" i tak kombinuję że pozwoliłoby mi to właśnie podszkolić język. Sklep "polski", znaczy się zorientowany na imigrantów z Europy Środkowej i Wschodniej, więc towary znajome - łatwiej. Oczywiście na czarno, ale na początek...
Asia, to ta moja @. Poszła ode mnie, jest u Ciebie. POdaj dalej.:biggrin2:
Aga, gratulacje - fajna sprawa.
Aniunnia, co się stało?? Mam nadzieję że nic poważnego...
 
klaczek w mnie potok. nigdy tak nie miałam dzisiaj drugi dzień leci jak z kranu. i jeszcze podpaski musze nosic bo gin mi tak kazał!! a ja zawsze tampony. ale ma wszystko wyleciec a nie sie kisic!!

Rano juz zrobiłam placek teściowa dzisiaj ma przyjechać

buziaki miłej niedzieli
 
:-) gratluję @ wszystkim, które na nią czekały :-)
MagdaMr bądź dzielna i cierpliwa :tak:
czarna76 myślę, że on w głębi duszy chciałby dziecka, tylko ta męska duma i zacięcie...
mlodam przykro mi z powodu Twojego taty :-( życzę spokojnej ciąży
Linnea82 też we wtorek mam wizytę i już drżę :zawstydzona/y:
aga2323 piękna decyzja, gratuluję :-)
aniunnia mam nadzieję, że z Twoim mężem nic poważnego???
As76 fajnie mieć taką obstawę:-) jeśli to fasolka i na dodatek silna to nie poleci.... :tak:
zycze milej niedzieli :-)
 
reklama
Wpadam do Was jeszcze .
Młodam przykro mi z powodu taty .Zapalam dla niego światełko ,bo tylko tyle mogę (*)
Wiesz moja Klaudia urodziła się 22 lipca ,a dzień wcześniej zmarł mojego męza brat .
Na dodatek w tym samym szpitalu leżał piętro wyżej niż ja :sorry::sorry:
Darek zawsze mówi ,że Bóg jak zabiera to zawsze i nagradza .Tłumaczy sobie sobie stratę brata narodzinami córki i tak mu łatwiej. :tak:

Wszystkim dziewczynkom ,które dostały @ składam moje gratulacje ,bo to przecież zawsze bliżej do upragnionego celu. ;-):-):-)

Czarna 76 wiesz często co innego się myśli ,a co innego się mówi .
W kłótni często mówimy tylko coś po to ,by drugiej osobie zrobić przykrość ,a potem tego mocno żałujemy.
Ochłońcie i jeszcze raz na spokojnie pogadajcie .
Moim zdaniem to jedyna rozsądna droga postępowania.:tak:

Kłaczek życzę znalezienia pracy i oby Cię satysfakcjonowała ,to wtedy będzie Ci łatwiej.:tak:
I tyle co zdążyłam nadrobić.;-):-):-)
 
Do góry