reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kasiu chyba jestesmy z tych samych okolic:) dzieli nas moze 30 km :)

wierze ze bedzie dobrze- ale ciesz sie ze mnie przyjelyscie cieplutko:)
 
reklama
Witaj, mikusia. Bywa... Przykro mi że i Ty i chyba nie ma mądrych słów na taką okazję. Może tylko tyle, że czas pomoże się pogodzić ze stratą... Masz synka - masz czym zająć myśli, żeby ból nie "łaził za Tobą" na okrągło. Przyjdzie moment że poczujesz się gotowa do kolejnej próby i zaczniesz od nowa jak każda z nas zaczyna - dasz radę.

Karollcia, u mnie trochę inaczej. Miejsce na ziemi do którego się wraca ma być, ale poza tym zawsze mnie nosiło - motocykl i żagle nie wzięły się znikąd. Marzenie? Porządny rejs albo wyprawa na motocyklu gdzieś naprawdę daleko. Nierealne. Kiedy był Columbus, miałam małe dzieci... Póki co zbiegało się do żeglugi szuwarowo-bagiennej (Mazury) i szwendania się motorkiem po Polsce. Teraz trochę Anglii z opcją włóczenia się w ub. roku to tu to tam. Też jest ładnie jeśli trafić na ładną pogodę, ale mówi się że Anglicy dlatego kupują tyle kabrioletów (najwięcej w Europie) że wciąż mają nadzieję że kiedyś nadejdzie ten dzień w którym będą mogli opuścić dach. Optymiści.
A z innej beczki... Zeszłam ze śmiechu.
YouTube - My mama said i can !!!!!!
 
KASIA- no napewno nie jest taka malutka:) widze ze masz synka z kwietnia 2009 :) moj synek jest z 4 kwietnia

musze wdrazyc sie w ten watek i bede wiedziala o kazdej wszystko:) przynajmiej tyle ile powinnam :)
 
Mikusia, jest tu gdzieś taki wątek "Poznajmy się" - tam sporo wiedzy w pigułce figuruje.:tak:
Kasia, ja też chcę. Ciepełka znaczy się i słoneczka - u nas parę stopni plus i szara szmata zamiast nieba. Ociekający szarością i wilgocią świat. Bleee... (gdzie jest ikonka puszczająca pawia?)
 
kłączek- napewno sie zapoznam:) teraz czeka mnie mega sterta ciuchod do prasowania- ostatni tydz mialam wyciety z zyciorysu i tak sie nazbierało

mam ciekawa lekture na wieczor

dziekuje dziewczynki
 
I to jest powód dla którego chodze w jeansach i byle czym... Nie znoszę prasowania. Miłej lektury! Też mam dziś czytane - odwiedziłam bibliotekę i mam nowy zapasik.:-D
 
jeansy i bluzy sa ok, najgorsze sa zaslony i firanki, posciel grrrrr .... a powiedzcie mi dziewczynki ktore przeszly łyzeczkowanie- jak dlugo krwawilyscie?bo ja tylko w dzien zabiegu ... czytalam ten watek i kobietki mialy krwawienie znacznie dluzsze...
 
Po zabiegu (wieczorem) w zasadzie na drugi dzień rano już tylko plamiłam. Po południu wsiadłam na motor i przeleciałam sie dobrze ponad 100km, co mogło by dać jakieś "zawirowania", ale tego dnia już nic kompletnie się nie działo. Potem jeszcze przez 2-3 dni pojawiały się sporadycznie bardzo małe plamki i już. Z tego co wiem, to też zależy od organizmu, czasem się zdarza kilkudniowe krwawienie - w szpitalu uprzedzali mnie że to się może zachowywać jak miesiączka.
 
to podonie jak ja- wczoraj rano byly lekkie krwawienia i juz jest czysto- teraz czekam na regeneracje - staranek nie wznawiamy- zaczelam juz brac tabletki moze za 2 lata postaramy sie...kto wie
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Wiesz -Twoja rodzina, Twoje planowanie. U nas akurat nie dość że chcemy jak wariaci to jeszcze czas goni, więc jak się tylko @ skończy (pierwsza po poronieniu) to zbieramy d... w kupę i do roboty. Może jeszcze się uda wcześniej u GP jakieś badania wyrzeźbić, bo tu jak w Polsce - do 3 razy to przypadek, potem zaczynają kombinować, a my nie mamy czasu na eksperymenty.
 
Do góry