reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam cieplutko Wszystkie Aniołkowe mamy, tęskniłam bardzo:-)

Karolcia33 moja córcia była 7-latkiem (aktualnie styczniowy 8-latek) i do jej klasy chodzą również 6-latki, nieporozumienie, poziom jest bardzo zróżnicowany, a te biedne dzieci „spinają” się i denerwują ,żeby zdążyć. Rozpoczęła się rywalizacja. Wiem, troszkę rywalizacji jest ok. ale przez przesady. Ja też uważam, że nie należy wcześniej posyłać dzieci do szkoły niech się jeszcze pobawią , na naukę będą miały jeszcze mnóstwo czasu J Przez tę gonitwę mają tylko niepotrzebne problemy na płaszczyźnie emocjonalnej i społecznej.
Cieszę się, że wróżka powiedziała same dobre rzeczy odnośnie twojego maleństwa i gratuluję pięknego widoku tzn. bijącego serduszka

Słodziudka dziękuję ci za to, że jesteś :-) czytałam twój post z zapartym tchem. Jednak cuda się zdarzają, trzeba walczyć, wierzyć i nie poddawać się, nadzieja przecież odchodzi ostatnia. Naprawdę szczerze Ci współczuje tego co musiałaś przejść, ale wynika z tego, że jesteś silną kobietą i dzięki tej sile masz teraz najwspanialszy cud na świecie, Laurkę :-):-):-)

As76 gratuluje zaliczenia próbnej matury, najlepsze są prace zbiorowe :-)

Linnea82 czułam, że Ci się uda, życzę najnudniejszych 8 miesięcy :-)

Zioja ja niestety nie jestem optymistką, choć często się oszukuję i wmawiam, że nią jestem, ale próbuję, zazdroszczę ;-)

EwelinaK29 zgadzam się z tobą, kiedyś się dowiemy, dlaczego ? Są takie chwile w życiu kiedy brakuje nam, sił oraz słów którymi moglibyśmy się porozumieć z bliskimi. On jest i wiemy, że nieważne jak byśmy mówili, krzyczeli…ON zawsze usłyszy. Współczuje z powodu Twojego męża, musiałaś wiele przejść, życzę Ci, abyś w życiu miała same pogodne dni
Iza4441, Siunka witam, zapalam światełka
[*]


Emy cieszę się, że już jesteś :-)

U mnie, praca, i jeszcze raz praca. Od poniedziałku mam tydzień urlopu hurrrrraaaa.
Jak pisałam wcześniej jestem po zrobieniu 5 testów (biję rekordy w tym temacie, wiem powinnam robić po terminie spodziewanej @, a nie kupować najczulszych testówJ), nadal @ brak. Oczywiście objawów ciąży mnóstwo, ale nie biorę ich poważnie bo to pewnie psychika tak działa. Ostatni test pokazał jedną kreskę o intensywnym kolorze, a drugą ledwo widoczną, który robiłam dzień po termine spodziewanej miesiączki więc się nie napalałam. Postanowiłam (chyba mądrzęJbo zbankrutuje na testach) zrobić badanie z krwi i w tym celu udałam się dziś rano do przychodni, przy okazji zrobiłam również progesteron, zobaczymy, jutro wyniki ?
Wczoraj dużżżżżżo myślałam, a tu mi ostatnio szkodzi:-D,
Obliczałam, że gdybym była aktualnie w ciąży to w niedzielę będzie 40dc, a właśnie w tym dniu zaczęła się moja tragedia…a to już tuż , tuż. Od wczoraj myślę o tym cały czas. Najgorsza jest ta niepewność:-(
Pozdrawiam Was serdecznie
Buziaczki
 
Ostatnia edycja:
reklama
emy to dobrze ze u Ciebie wszystko oki. hehe chciałabym jedno i drugie miec córeczke i być bogata:)

dzisiaj odebrałam wyniki histo. : Kosmki drobne z cechami rozlanego włóknienia. mój gin powiedział ze genetyka i po miesiaczce mam sie złosić na wizyte. dzisiaj są 3 tyg. od zabiegu mam nadzieje ze juz za tydzien dostane.
 
patka82- dzięki i trzymam kciuki za brak@ Jeżeli chodzi o objawy ciążowe to ja przed okresem mam po prostu wszystkie-psychika:) Mam nadzieję, że tym razem nam wyjdzie, a jak nie to cóż czekamy do następnego:-)
 
iza44441 ja też mam taką nadzieję, dzięki. Zamykam, bo mój m krzyczy, żę wstaje o 4.30, a jeszcze nie śpię. Byłam już chyba na wszystkich stronach zw z wyliczniem tygodni ciązy i takich tam:-Dparanoja jakaś;-)
Do juterka
 
dziewczyny, to chyba czas najwyższy, żeby przesłać Wam fluidki ;-)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gdyby dla którejś nie starczyło, dajcie znać. ;-)
chyba zacznę od końca od wizyty u gina.No więc fasolinka jest:)Bije jej serducho jak dzwon.To już 7 tydzień.Jest wszystko ok.Mam teraz zrobić podstawowe badania czyli morfologia mocz tokso.
Karolcia gratuluję!!!! spójrz na nasze suwaczki :-):tak:
Karolcia męczą Cię jakieś ciążowe dolegliwości? Mnie trochę mdli (+ piersi + trochę trądzik i jednocześnie sucha na maksa skóra :confused:), ale nie wymiotowałam jeszcze :-)
Ja się czuję w porządku, wreszcie szczęśliwa, nie ma już takiego stresu jak przed usg.:happy2:
 
Linea, Karollcia33, &Ewcia - jak już się ogarniecie i zechcecie to zapraszam też na wieści od ciężarówek, czekamy tam na zbiorowe rozwiązanie w każdej chwili i hmmm już nam brakuje wieści jak to jest na początku ciąży, Aneczkab i silentenigma już są, czekamy po cichutku na Was :tak:

Trzymam kciuki by @ nie przylazły tym co nie chcą i przylazły tym co chcą ;-)

Dziewczyny dzielcie się wizytami też tutaj - - - > https://www.babyboom.pl/forum/poronienia-f33/wizytowo-u-lekarza-co-i-jak-w-brzuszku-slychac-47835/ Z góry dziękuję.
 
KOBIETKA - MARTUŚ. jak tam Twoje staranka? zaczęłaś juz oficjalnie, czy jeszcze troszke czekasz?
ja od czerwca zaczynam...ale juz tak bardzo tęsknie za tymi emocjami oczekiwania i czekania na objawy...

wogóle to sobie włąsnie uświadomiłam, że od 2 lat moje życie to wieczne obserwowanie cykli, objawów ciąży, objawów poronienia...od 2 lat jestem albo w ciąży, albo się staramy intensywnie, albo dochodzimy do siebie po kolejnej stracie....takie dwa lata wycięte z życiorysu...

a ja chce już znowu to przechodzić...chcę szukac u siebie objawów, chce testować, chcę leżeć po seksiku z pupą do góry....

miłego dnia kochane....
 
Karolcia81 - pragnienie bycia mamą jest większe zdecydowanie od bólu jaki potrafimy przejść. A powiedz mi jak to Was ta pani dr pokierowała, musisz zażywać te leki (nie pamiętam jakie, ale pamiętam, że chyba folik do końca życia i coś jeszcze). I co dalej? Czy na coś jeszcze musicie zwracać uwagę? Dostaniesz coś dodatkowego typu CLO czy jak to ma być? Jakieś ekstra obserwację masz prowadzić? Trzymam za Ciebie i Z. mocno kciuki.
 
Hejka babki!

Lilijanko ja taka gapa jestem, że nie zauważyłam, żeś moderatorem została :szok: Moje gratulacje :)

Karolciu już niedługo doczekasz się swoich staranek. Ja dopiero w grudniu :(

Emy dobrze, że jesteś cała i zdrowa :)

A my wczoraj mieliśmy głupawkę wieczorną i urządziliśmy sobie imprezkę na trzy osoby (ja, mój M i synuś). Lataliśmy po domu w kowbojskich kapeluszach i tańczyliśmy przy muzyce z You Tube, przy coraz lepszych kawałkach :0
Dzisiaj ciężko było wstać :( a przede mną 12 godzin w pracy, bo nasi milusińscy mają dzisiaj zabawę karnawałową.

Pozdrowionka dla wszystkich bez wyjątku.
 
reklama
Karolcia81 - pragnienie bycia mamą jest większe zdecydowanie od bólu jaki potrafimy przejść. A powiedz mi jak to Was ta pani dr pokierowała, musisz zażywać te leki (nie pamiętam jakie, ale pamiętam, że chyba folik do końca życia i coś jeszcze). I co dalej? Czy na coś jeszcze musicie zwracać uwagę? Dostaniesz coś dodatkowego typu CLO czy jak to ma być? Jakieś ekstra obserwację masz prowadzić? Trzymam za Ciebie i Z. mocno kciuki.

folik dozywotnio, ale teraz 15, a potem 5 wystarczy. biore Acard i B12....jak zaczniemy się starac to dostane Clexane. no i musze co jakis czas badać poziom homocysteiny - jak jej poziom wzrośnie to znowu staranka odłożone, ale na razie jest ok.

już sama nie wiem co jeszcze moge zrobić, żeby tym razem wszystko sie udało....?
chyba poza samopoczuciem i psychiką, która muszę uspokoić to nic już więcej nie zdziałam.

dzięki za trzymanie za nas kciuków....
 
Do góry