reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam w ten mroźny słoneczny poranek;-)

karolcia81 - wiem że teraz to jest inne forum, bo są inni ludzie inne rozmowy, ale może nie jest z nami tak najgorzej?;-)

Karolcia81-a co takie zle jestesmy czy jak?czy moze jakies inne rozmowy były?
.



hej...tylko się nie gniewajcie...poprostu tęsknie za dziewczynami, które tu były ze mną od początku...przeszłyśmy razem pierwszą stratę...potem kolejne ciąże i kolejne straty....to bardzo łączy.
i tym bardziej mi się zrobiło smutnawo, że ze starych forumowiczek to praktycznie tylko kilka z nas sie ostało bez fasolki.....i tak sobie tu tkwimy...a nasz cel coraz bardziej znika za horyzontem codzienności....

buziaki....

i tylko się na mnie nie dąsajcie?
 
reklama
Ja już jestem w pracy, słoneczko pięknie świeci - mam nadzieję że u wszystkich.
As - no to jeszcze 2 razy tylko nerwów i po sprawie będzie:-) To kiepska sprawa, oby Wam się udało dostać pieniądze z PFRON, a jakie są szanse? Może jakoś możemy pomóc? Jakieś glosowanie czy cuś. 20 zł/h:szok: czemu tak dużo? Ja jak się opiekowałam dzieckiem ( wiem że to jest co innego ) maks dostawałam 10 zł/h to i tak baaaaaardzo dużo jak na tamte czasy( to było 1,5 roku temu).
martusionek - mocno się trzyma synuś maminego brzuszka:-) Może dłużej posiedzi to szybciej wyjdzie, życzę Ci łatwego i szybkiego porodu.
 
hej...tylko się nie gniewajcie...poprostu tęsknie za dziewczynami, które tu były ze mną od początku...przeszłyśmy razem pierwszą stratę...potem kolejne ciąże i kolejne straty....to bardzo łączy.
i tym bardziej mi się zrobiło smutnawo, że ze starych forumowiczek to praktycznie tylko kilka z nas sie ostało bez fasolki.....i tak sobie tu tkwimy...a nasz cel coraz bardziej znika za horyzontem codzienności....

buziaki....

i tylko się na mnie nie dąsajcie?
Nie dąsamy ,nie dąsamy..;-):-):-)
Ja już jestem w pracy, słoneczko pięknie świeci - mam nadzieję że u wszystkich.
As - no to jeszcze 2 razy tylko nerwów i po sprawie będzie:-) To kiepska sprawa, oby Wam się udało dostać pieniądze z PFRON, a jakie są szanse? Może jakoś możemy pomóc? Jakieś glosowanie czy cuś. 20 zł/h:szok: czemu tak dużo? Ja jak się opiekowałam dzieckiem ( wiem że to jest co innego ) maks dostawałam 10 zł/h to i tak baaaaaardzo dużo jak na tamte czasy( to było 1,5 roku temu).
martusionek - mocno się trzyma synuś maminego brzuszka:-) Może dłużej posiedzi to szybciej wyjdzie, życzę Ci łatwego i szybkiego porodu.
Dlatego tak dużo ,że Kubuś jest dzieckiem ze spektrum autystycznym.
Do tej pory płaciłam 5 zł za h a resztę dopłacał PFRON ,teraz płacę 100%.
Plus tej sytuacji jest taki,że asystentka w tej chwili będzie na wszystkich lekcjach ,a nie jak dotychczas na 80 godz. miesięcznie.
W chwili obecnej koszty mocną wzrosną ,ale opieka nad młodym również...:tak::-):-)
 
Czesc dziewczyny!!!
Linnea serdeczne gratulacje!!! Zycze Ci zeby teraz wszystko bylo z gorki!!!
Zjola tak sobie pomyslalam i tez bym chciala miec takie samo podejscie jak ty:-) a co mi tam sprobuje;-)
Slodziutka zdjecia coreczki przesliczne;-) czekamy na nowe;-)
As gratuluje zdania maturki probnej!!!

A u mnie nic ciekawego za 4 dni do Polski jade, kochane jak ja bede tesknic za moim M:-(.
 
karolcia81 - Ja też się nie dąsam, i jak trzeba to starzeć się tez zacznę:tak: Dobrze pamiętam że w wakacje macie zacząć się starać? Zobaczysz jak ten czas szybko zleci.

As - różnica kolosalna 5 a 25 zł. Trzymam kciuki żeby się udało z tym dofinansowaniem.

A Ja siedzę w pracy, zaraz idę sobie kawkę zrobię i dalej pracować. @ kończy się za dni parę, a wtorek wizyta u gin, który pewnie i tak nic nie powie oprócz tego że tak się czasami zdarza.
 
Witam
Raz jeszcze dziękuje za wszystkie komplementy odnośnie mojej córeczki i mnie..
Cieszę się że daje Wam nadzieję ... po to właśnie opisałam skrótowo moją historię by dać Wam nadzieje że czasem mimo kłód rzucanych pod nogi.. nie można się poddawać i trzeba iść i walczyć.. bo cel nie dość ze szczytny to jakiś wspaniały..

Karlocia81 a ja właśnie że się gniewam ;-)
Zakop dołek..bo jak nie to łopatą Cię potraktuję :cool::-p:-D

kaira24 uściskaj i Ty od nas swoją Lenkę!

Gosiu Lew widzę że Ty już na finiszu.. życzę łatwego i bezbolesnego porodu..

martusionek hehhee widzę że nie jest Ci już łatwo.. termin Twojej ważności już minął czas na rozpakunek. Coś Tomciowi się nie spieszy.. pewnie chciał być lutowym dzieciaczkiem. Również łatwego, szybkiego i bezbolesnego porodu życzę

Linnea82 gratuluję II kreseczek i życzę spokojnej i bezproblemowej ciąży.
Na pytanie które zadałaś nie znam odpowiedzi. Ale powiem CI jedno.. kiedyś poznasz je wszystkie i zdziwisz się że te wszystkie cierpienia i przeciwności losu miały piękny i głęboki sens..

As76 dziękuje.. pieknie opisałaś codzienną walkę.. i ja dołączam do tego grona osób które wstają i walczą co dzień.. bo tyle walk jest do wygrania bo wygrać jedną ostateczną wojnę jaką jest życie
Gratuluję zdania próbnej matury.
Już parę razy miałam o to pytać. Z tego co czytam masz synka chorego na autyzm? Możesz mi przybliżyć tą historię. Jeśli to dla Ciebie nie za trudne i jeśli to nie problem.
Pytam bo mam siostrzeńca chorego na autyzm..jest to moje oczko w głowie.. i tak bardzo Go kocham..

aniołkowa.mama mam nadzieję że dam Wam siłę.. i zaszczepię chęć do walki..
A w szpitalach można się naoglądać.. ojj to fakt..

karolcia33 trzymam kciuki za dzisiejszy dzień &&&&&&

Mysza84 dziękuje

agamati1 witaj kochana co tam u Ciebie słychać??? Dawno nie pisałyśmy ze sobą

Lila001 dziękuje. Mieszkasz na stałe we Włoszech? A teraz odwiedzasz rodzinkę w Polsce?

zjola również dziekujemy.Podejście godne naśladowania

anastazja1m u nas na dworze pięknie ale mroźnie.. ale jak się patrzy zza okna to chce się żyć jak słoneczko się widzi..
 
reklama


As76 dziękuje.. pieknie opisałaś codzienną walkę.. i ja dołączam do tego grona osób które wstają i walczą co dzień.. bo tyle walk jest do wygrania bo wygrać jedną ostateczną wojnę jaką jest życie
Gratuluję zdania próbnej matury.
Już parę razy miałam o to pytać. Z tego co czytam masz synka chorego na autyzm? Możesz mi przybliżyć tą historię. Jeśli to dla Ciebie nie za trudne i jeśli to nie problem.
Pytam bo mam siostrzeńca chorego na autyzm..jest to moje oczko w głowie.. i tak bardzo Go kocham..



Słodziutka Kuba ma całościowe zaburzenia rozwojowe F84 z ukierunkowaniem i do dalszej diagnostyki w zakresie Zespołu Aspergera.
U nas to pamiątka po szczepionce niestety...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ogólnie to co nam zostało to zaburzenia w sferze komunikacji i nawiązywania kontaktów z innymi .
Zaakceptowanie zmian i nowych osób w swoim otoczeniu
poszerzenie jadłospisu (co na razie graniczy z cudem)
Zaburzenia integracji sensorycznej
wywołanie odruchów błędnikowych
zniwelowanie nadwrażliwości i podwrażliwości w różnych aspektach
Cała nasza walka niejako opisana jest na moim blogu ,do którego link jest w sygnaturce.
Chętnych zapraszam do poczytania.
Jak masz jakieś pytania to ja chętnie odpowiem .
Pisz śmiało.Ja z choroby syna nie robię żadnej tajemnicy.
Mówię o tym jawnie i chętnie się dzielę spostrzeżeniami i doświadczeniem.:tak:;-)
W fundacji pracuję prawie z 10 dzieci z autyzmem ,więc jakieś doświadczenie mam.:tak:;-):-):-)
 
Do góry