reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

aniunnia - powiem szczerze, chwilowo olałam lekarzy, wiem że robię źle, ale poczekam jeszcze tydzień i dopiero pójdę, wiem że mam stan zapalny i muszę go wyleczyć do końca, może dostanę skierowanie na jakieś badania ale to pewnie będą podstawowe, tłumaczę sobie że to był tylko przypadek.
W Krakowie polecają klinikę Macierzyństwo, ale tam za wszystko się płaci, mój gin jest podobno najlepszym specem od USG, podpytam jeszcze znajomych kogo polecają,bo dobry gin to jedno, a dobry w takich sprawach jak nasza to już zupełnie inna bajka.
kłaczek - przypomniałam sobie odnośnie zasiłków, w Hiszpanii od 1 stycznia zlikwidowali tzw becikowe, a tam są spore, i 31 grudnia kobity biegały po schodach albo błagały lekarzy o cc, żeby tylko dostać kasę.
maggie - na Twoim miejscu porobiłabym badania, no bo jakaś przyczyna musi być, bo to już drugi raz Cię spotkało.A może do PL możesz przyjechać? To byś tu porobiła nawet prywatnie to pewnie taniej by wyszło i nikt by się nie pytał po co to robisz.
kobietka - miłego weekendu:-)
 
reklama
No, to podobnie jak u nas, maggie. Wylądowałam na Emergency z plamieniem, zmierzyli ciśnienie krwi i obmacali brzuch. Tobie jeszcze kazali siknąć do kubeczka - mnie ten zaszczyt ominął, ale od początku marudziłam o scan, uzasadniajac to poprzednim poronieniem, kiedy plamienie było po prostu początkiem pozbywania się przez organizm martwej ciąży i nie wiem czy to marudzenie czy oni sami do tego doszli, dość że ten scan na następny dzień ustalili. Paracetamol oczywiście też proponowali gdyby zaczęło boleć... A niech sobie w d... wsadzą ów Cudowny Lek na Wszystko! Jakby co to jestem uczulona. NIe, nie sprawdzałam, z resztą mój angielski jest jeszcze dość marny jak na fachową terminologię, ale looknę. W razie czego mam znowu pod górkę - mam już dzieci. Ale dorosłe - tu może być plus i minus. Plus bo jakby coś to mój wiek powoduje że mogę mieć kłopoty z ciążą, minus bo zawsze mogą powiedzieć że jestem za stara na takie zabawy. No i ja mam dzieci, mój facet nie... Dlatego tak bardzo nam zależy. Powiedz mi, kto kieruje na badania? Dostajesz ze szpitala czy trzeba zasuwać do GP i tam się produkować?
Anastazja,widziałam to na TVN - masakra, ale ludzie wypowiadali się że dostali nożem w plecy bo ten zasiłek był dośc duży i często gdyby go nie brali pod uwagę, nie stać by ich było na dziecko. Podobno to tak znienacka rząd urządził. W UK też zlikwidowali jakiś benefit dla ciężarnych. Coś, co przysługiwało w ciąży, chyba jednorazowo. Wyszło na to, że która przekroczyła połowę ciąży przed Nowym Rokiem to się jeszcze łapała, która nie to miała z głowy.
 
Ostatnia edycja:
Lila piękny tort.
Witam nowe aniołkowe mamy i zapalam (*)

Witam dziewczynki.
Wpadam na chwilkę.
Chyba dopada mnie jakaś depresja.
Co gdzieś usiądę to bez powodu chce mi się ryczeć,najchętniej bym nic nie robiła :no:,tylko leżała,leżała i leżała.
W sumie tak bez sensu ,ale nawet do jedzenia się zmuszam.:baffled:
Sama siebie nie rozumiem....:no::no::no:

Sprawozdania skończyłam :tak::tak:,ale siedziałam prawie do 5 rano. :-p:-p:-p
Mały dziś przeszedł samego siebie .
Wyobraźcie sobie ,że on się obudził o 3.40 i już nie usnął do rana. :szok::szok::baffled::baffled::baffled:
Biega do tej pory i spać mu się nie chce. :no::no:
Jutro piszę próbną maturę z polskiego,więc proszę trzymać za mnie kciuki.:tak:
Z góry wiem,że obleję ,ale nadzieję trzeba mieć. :-D:-D:-D:-D:-D
Dobra laski spadam ,bo nauki trochę jest,a jakoś nic mi do głowy do wchodzi. :baffled::baffled::no::no:
 
Dziekuje za pochwaly:-) efekt jest ale ile nerwow bylo przy robieniu:no: na samym poczatku nie moglam nalozyc masy cukrowej bo calyczas mi pekala:wściekła/y: juz mialam zakonczyc robote ale ostatnim razem sie udalo:-D

Emy to wszystkiego najlepszego kochana, spelnienia marzen i sto lat!!!!:-D
 
Emy wszystkiego najlepszego.

As trzymam kciuki, napewno bedzie dobrze. Zawsze trzeba probowac...jest szansa ze temat Ci moze podpasowac.

Klaczek ja dostalam skierowanie z Early Pregnancy Clinic gdzie bylam na usg na ktore zostalam skierowana z pogotowia. Okazalo sie, ze na pogotowiu dla kobiet w ciazy nie maja usg:szok:. I tam wlasnie pielegniarka dala mi skierowanie do Lost Pregnancy Clinic. Mysle, ze warton tez sprobowac u gp,bo to wlasnie z jej skierowania po raz pierwszy trafilam do Early Pregnancy.
 
Maggie, mnie też z Emergency kierowali na Early Pregnancy Clinic - to w tym samym szpitalu jest. I tam robili mi scan który wykazał poronienie. Gdzie teraz będą scan robić nie wiem. Okaże się w poniedziałek. Rozmawiałam z koleżanką która pracuje w Bradford jako piguła. Mówi że powinnam iść do GP, tam się pruć o skierowanie do Infertility Clinic. Próbowałam coś wygooglać ale... Znowu wychodzi na to że komp to nie moje środowisko naturalne.
 
reklama
Hejka babki!

Miłej niedzieli :) Pozdrowionka dla wszystkich.

Lila tort jak z cukierni!

Emy wszystkiego najlepszego i spełnienia marzenia ... Wiadomo jakiego :)

As czemu masz nie zdać? Przecież to kaszka z mleczkiem będzie :) Ja już przerobiłam maturę i pracę z obroną egzaminu na koniec studium a potem jeszcze magisterka i dwie obrony podyplomowych i da się :) Uszy do góry maturzystko!
 
Do góry