reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

wolałabym żeby Rajmund był więcej w domu... On ucieka po swojemu... Teraz siedzi w warsztacie i ambitnie zdejmuje głowicę w mondeo, jak ją zdejmie, znajdzie sobie natychmiast kolejne, równie ważne auto do natychmiastowej roboty. Tak mu łatwiej. Z drugiej strony jakby był w dimu, pewnie nie obeszło by się bez "ciężkich tematów"... Nawet koty mnie doprowadzają do łez - kupiłam gnojkom beefowinkę mieloną a one ją olewają i urządzają grupowy włam do torby z chrupkami. To jakby okupować Mac Donald'sa...
 
reklama
Buehehe!
To prawie jak moje dziecko :) Zamiast zdrowego, smacznego jedzonka, mrożone Lasagne z Biedronki (Bezdomki - jak to on nazywa). Ile ty już masz tych kiciorów Kłaczku? Ja to tylko mam rybiki pod wanną w łazience. Ale tresowane :)
Co do Twojego Rajmunda, to trzeba by się przyjrzec, czy przed próbami zostania tatusiem też lubił siedzieć w garażu? Może te typy tak mają. Mój też jest taki dłubaczek. Teraz w kółko ulepsza nasze nowe, stare Audi 80. A moje dziecko, które jeszcze nie ma takich okrótnych doświadczeń jak my, to jak by mógł, to by mi garaż w domu zrobił! No lubią to majsterklepki i już :)

A jeszcze jedno babki. Jak się Wam podoba taka lampka? Chyba ją kupię, bo potrzebuję czegoś w zastępstwie choinki. Inaczej mój M będzie ją trzymał do sierpnia :)
Niezwykła lampa, lampka, WYPRZEDAŻ -AWAI (1402377216) - Aukcje internetowe Allegro
 
Ostatnia edycja:
Dłubaczek zdecydowanie. Kiedyś się o to złościłam bo wracał do domu koło północy... Powiedział ze "chłop musi mieć jakąś pasję, inaczej albo się rozpije albo na q...y pójdzie." Ano, akurat maniactwo to ja zrozumieć jestem w stanie. Kiedyś mu powiedziałam, że dla niego najlepiej by było żeby się do garażu zmieściło jeszcze łóżko... "No, a ty byś mi obiadki przynosiła!" Ale też jest to dla niego odskocznia. A jeśli chodzi o dom... Tu jest spawarka w pokoju i jakieś szlifierki... W "przejściówce", tak na powitanie miłym gościom.:tak: Kotów mam 5 - kiedyś wrzuciłam fotki - taka zbieranina podwórkowo adopcyjna od zwykłego buraska po coś co wygląda jak milion dolców w długim białym futrze i z błękitnymi oczami.
 
Bibik- kochana tulę i zapalam Światełko , bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, ja nie miałam robionego usg przed zabiegiem , ale na jedynym jakie miałam nie było widać kompletnie nic, dwa tyg później okazało się ,że poroniłam , dziwiłam sie jak to możliwe ,że nic nie było widać skoro kilka dni po zabiegu zobaczyłam swoją fasolkę i nie była maleńka ,a dokładnie widoczna , dlatego może Ty miałaś już poprostu maleństwo w szyjce , nie wiem nie jestem lekarzem nie mówili ci po zabiegu czy faktycznie tylko endo było?Nie znam sie na ciążach biochemicznych musiałabym poczytać troszke, jak doczytam sie to napisze Ci na pw ok?.
Kochana ja będe powtarzać jak mantre badnia , badania i jeszcze raz badania, ja zrobiłam kilka badań bo mi spokoju nie dwała poprzedzająca moją tragedie gorączka i wyszło szydło z wora bo miałam bakterie , za badania sporo zapłaciłam bo po pierwszej stracie nie są refundowane ,ale uważam ,że warto było , zapraszam Cie na wątek ciąża po poronieniu tak są opisane wszystkie potrzebne badania.

Patka-Przytulam i zapalam Światełko (*), kochana lekarze mówią ,żeby zaczekać po zabiegu ,a po naturalnym poronieniu nie trzeba, jednak ja na Twoim mijscu zrobiłabym kilka badań , tarczyce , ft3 ft4, progesteron, prolaktyne, toksoplazmoze , cytomegalie, i patogeny , mykoplasme , ureaplasme, chlamydie, hpv , bo warto nie są to darmowe badania,ale czasem ratują kolejne istnienie, no i dobrze też zbadać gęstość krwi , podpytaj lekarza lub w laboratoriach o te badania i ich ceny bo są różne, mi ginek na toksoplazmoze dał skierowanie i miałam za darmo ,wszystko zależy od lekarza.



O kurcze ja zapomniałam ,że mam u ginka w przychodni nfz wynik tokso , muszę sie przejechać w przyszłym tygodniu.


Aniunnia- kochanie tulę cieplutko, Boże co za podejście Ci ludzie mają , tylko takich trzasnąć w twarz ,żeby sie ocknęli zero wyczucia i poczucia wrażliwości , strasznie mi przykro kochana tulę jeszcze raz.
Co do badanek to robiłaś już jakieś czy jeszcze żadnych?
Z tego co wiem to teraz powinnaś mieć wszystko refundowane, jeśli ten lekarz nie zaproponuje nic to radze sie wybrać do lepszego specjalisty ,który coś konkretnego zaproponuje.

Dziewczynki ,któraś pytała o staranka nasze , a ja dopiero dziś dojrzałam jak nadrabiałam wszystko , no więc my oficjalnie zaczynamy od marca, jeśli sprawy w pracy M sie unormują to zaczniemy w marcu ,a jeśli nadal nie będzie wypłat to wtedy zaczekamy jeszcze aż M coś nowego znajdzie, bo M nie dostał jeszcze pełniej pensji za listopad i grudzień ,za listopad powinien dostać wyrównanie do zaliczki ,którą brał , a za grudzień całą kasę zobaczymy już połowa miesiąca a Tu nic moja skromna pensja już sie kończy więc na obecną chwilę nawet nie mam na ostateczne badanka tuż przed i dentyste jestem pod ścianą.

Liljianka- a dziękuję bardzo dobrze się czują , babcia czeka na ostatnią operacje stawu biodrowego ,ale to dopiero w grudniu chyba ,że coś sie zwolni ,narazie narzeka ,że ją boli noga ,ale jak to babcia jak tylko śnieg odpuścił rozpoczęła swoje wycieczki do sklepu i potem do prawnuków z łakociami , twarda sztuka:tak:,a mama teraz odbiera urlop i sie leni:tak:bo przez swoje zwolnienie 2 miesięczne ma dużo do odbioru.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Z Wami można i płakać i się śmiać.
aniunnia - trzymaj się dzielnie, tylko życzyć tym wszystkim lekarzom i pielęgniarkom żeby oni nie musieli doświadczyć tego co Ty przeżyłaś. To jest normalnie jakiś skandal!!
kłaczek - widzisz u Ciebie nawet majtki dają ( uśmiałam się z opisu ) a tu jak widać nawet podkładów nie mają, bo pewnie pokradły sobie do domu. Ja rok temu w szpitalu wapna nie dostała - bo nie było!!!
zjola, kłaczek - nie ma co mówić kto jest w jakim wieku ,dobrze kaira napisała , my mamy 20 parę i co? I d..... nigdy nie myślałam że będę miała takie problemy. Uszy w górę majtki w dół i czekamy na teściki.
zjola - odnośnie lampki to wygląda jak wazon, jak dla mnie jest rewelacyjna, bo nie taka jak wszystkie.
kobietka - jestem w szoku, to jeszcze istnieją firmy/instytucje gdzie z takim opóźnieniem wypłaca się ciężko zarobione pieniądze?:szok:
 
Cześć Dziewczynki
Miałam nic nie pisać, żeby nie "zamulać", więc ze zestaranek nici, mój małżon się wycofał, stwierdził, że lepiej poczekać miesiąc.
Wstyd się przyznać, ale okazało się że chyba miał rację. Odebrałam dziś wyniki badań TORCH i okazało się że wszystko poza rubella wirus jest ok, mianowicie rubella wirus IgM wątpliwy, może to była przyczyna i nie powinnam się jeszcze starać ??? Trochę tego nie rozumiem, ponieważ nigdy nie chorowałam na różyczkę, a IgG wyszło silnie dodatni ? dziwne.

Jeszcze czekam na wyniki cytologii ?
 
reklama
Julitka gratulacje witamy Igorka :-D:-D:-D:-D:-D!!!!!!!!!!!!!!!!



Patka - no wirus różyczki w ciąży jest groźny szczególnie na tak wczesnym etapie może być bardzo prawdopodobnym powodem , jakie zamulać!? pisz kiedy tylko masz ochotę po to tu jesteśmy, żeby sie wygadać (wypisać) i otrzymać zrozumienie ,a nie usłyszeć tak jak nieraz od najbliższych "przestań już o tym w kółko gadać" , bo moja mamuśka tak mi mówiła jak sie uparłam na badania, a jak wyszła ureoplasma to wielkie oczy były i "a jednak miałaś racje" pewno ,że miałam rady dziewczynek z forum i instynkt mną kierował.Dlatego dobrze ,że przynajmniej wiesz co mogło być powodem teraz już będzie wszystko dobrze napewno bo jeśli przebyłaś lub przebędziesz tzn ,że jesteś odporna.

Anastazja- no możliwe ,ale na szczęście dziś w końcu uregulowali wszystko ufff bo już sie bałam ,że braknie nam na życie.

Liljiana- no co prawda to prawda, druga moja babcia ma 86 lat i rąbie drzewo na zimę szok i jeszcze mówi ,że jak sie porusza to tak jej lżej mocna jest.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry