Hmm nie wiem dlaczego niektórzy lekarze uważają tabletki anty za lek na wszystko... nie pierwszy raz się spotykam z tym ze "tabletki mają unormować", "tabletki poprawią gospodarkę hormonalną", "tabletki pomogą na to czy owo". Nawet kiedyś któryś lekarz próbował mi to wytłumaczyć -ale nie pamiętam już co mówił bo nie warte to było słuchania a tym bardziej zapamiętania.
Jeśli nie pękają pęcherzyki -co można stwierdzić monitorując cykl i ich wielkość, dochodząc do wniosku że powinny pęknąć a jednak nie pękły (dalej rosną) -wtedy podaje się CLO (całej nazwy nie pamiętam) które powoduje pękanie pęcherzyków.
Nie wiem co tu maja do rzeczy tabsy? spowodują że pęcherzyki zaczną pękać?? ale jak?? faktem jest że po odstawieniu tabsów -niby -szansa na zajście w ciążę jest większa ale to bardziej przez burzę hormonów niż przez ich lecznicze działanie.
No nie wiem -a jak lekarz argumentował podanie tabletek?? jak to ma wpłynąć na pęcherzyk?? tłumaczył Ci to?? ja kazałam sobie wszystko wyjaśniać jak krowie na rowie -w czym to ma pomóc, co to ma zmienić, jak to wpływa na organizm, wszystkie za i przeciw -wtedy decydowałam czy na coś się zgadzam czy nie.
Aniunnia wszystko będzie dobrze i jest dobrze!! Plamienia też miałam i zobacz -Ala ma już 8 miesięcy.I nie leżałam tylko łaziłam po górach, zbierałam ogórki, nosiłam wiaderka z warzywami a co najważniejsze cieszyłam się każdym dniem. Czy się bałam? starałam się nie bać -bo i po co -co bym teraz miała wspominać?? zamiast kopniaków, rozmów z brzuszkiem, nadziei -strach, lęk i niczym nieuzasadnione obawy??? czy mogło być źle?? nie mogło -nie przyjmowałam tego do wiadomości! Ale teraz mogę powiedzieć "zawsze w Ciebie wierzyłam"
Jeśli nie pękają pęcherzyki -co można stwierdzić monitorując cykl i ich wielkość, dochodząc do wniosku że powinny pęknąć a jednak nie pękły (dalej rosną) -wtedy podaje się CLO (całej nazwy nie pamiętam) które powoduje pękanie pęcherzyków.
Nie wiem co tu maja do rzeczy tabsy? spowodują że pęcherzyki zaczną pękać?? ale jak?? faktem jest że po odstawieniu tabsów -niby -szansa na zajście w ciążę jest większa ale to bardziej przez burzę hormonów niż przez ich lecznicze działanie.
No nie wiem -a jak lekarz argumentował podanie tabletek?? jak to ma wpłynąć na pęcherzyk?? tłumaczył Ci to?? ja kazałam sobie wszystko wyjaśniać jak krowie na rowie -w czym to ma pomóc, co to ma zmienić, jak to wpływa na organizm, wszystkie za i przeciw -wtedy decydowałam czy na coś się zgadzam czy nie.
Aniunnia wszystko będzie dobrze i jest dobrze!! Plamienia też miałam i zobacz -Ala ma już 8 miesięcy.I nie leżałam tylko łaziłam po górach, zbierałam ogórki, nosiłam wiaderka z warzywami a co najważniejsze cieszyłam się każdym dniem. Czy się bałam? starałam się nie bać -bo i po co -co bym teraz miała wspominać?? zamiast kopniaków, rozmów z brzuszkiem, nadziei -strach, lęk i niczym nieuzasadnione obawy??? czy mogło być źle?? nie mogło -nie przyjmowałam tego do wiadomości! Ale teraz mogę powiedzieć "zawsze w Ciebie wierzyłam"
Ostatnia edycja: