reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

karolcia81-wiesz jak sama nie czujesz się na siłach to chyba lepiej będzie jak poczekasz.Zresztą tak jak piszesz jutro masz wizyte i zobaczysz co ci powie.Ale bądź dobrej myśli o trzymam kciuki żeby wszystko było ok.
Wiem że ciężko tak myslec pozytywnie ja też się cholernie boje.Boje się że znowu będę nosić mój skarb 9 miesięcy i na końcu znowu się coś stanie ale staram się odpychać te myśli.Wiem że bedę miala ogromnych strach ale chce tego dziecka jak niczego więcej.
Musi dla nas zaświecić słoneczko nawet w takie zimowe dni
 
reklama
As- a jak tam okna? umyte??

Święta tuż tuż i sobie przypomniałam, że zbliża się czas pieczenia pierniczków, więc odnalazłam sprawdzony przepis i pomyślałam, że się z Wami podzielę.
Pierniczki są fantastyczne, jak się nie rozwałkuje ich za bardzo i zrobi się takie grubsze. Robię je co rok, jedną porcję do jedzenia, a drugą do powieszenia na choinkę. Fantastycznie pachną -miodzio!

[FONT=&quot]Składniki[/FONT]
[FONT=&quot]50 dag mąki
20 dag cukru pudru
20 dag miodu
12 dag masła lub margaryny
1 jajo
1 dag sody oczyszczanej
2 łyżki stołowe przypraw korzennych do piernika[/FONT]


[FONT=&quot]Przepis[/FONT]
[FONT=&quot]Mąkę wymieszać z sodą (czubata łyżeczka), zrobić wgłębienie na środku, wlać miód, dodać przyprawy korzenne, cukier, masło i jajo. (Miód można też wcześniej podgrzać razem cukrem i korzeniami, a potem przestudzić i połączyć z mąką).
Zagnieść ciasto jak na pierogi. Wyrabiać aż będzie gładkie i jednolite w przekroju.
Ciasteczka można piec różnej grubości :) Ja, jak mam sporo czasu, wałkuję ciasto na grubość około 3 mm, i wykrawam dowolnego kształtu pierniczki, układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia albo sreberkiem posypanym mąką. Albo wałkuję grubsze ciasto i wycinam pierniczki specjalnymi foremkami do odciskania różnych świątecznych kształtów.
Ciastka piec w nagrzanym piekarniku około 10 minut. Trzeba uważać, żeby nie zrumieniły się zbyt mocno, bo mogą stać się zbyt twarde i nabrać nieco goryczki.
Pierwszego dnia po upieczeniu pierniczki są bardzo twarde, doskonałe stają się po dwóch - trzech dniach, gdy nabiorą wilgoci i zmiękną.
Można je długo przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. Należy tylko pamiętać, żeby przed jedzeniem zostawić je na dwa dni odkryte w miseczce albo koszyczku, żeby mogły wchłonąć wilgoć z powietrza :) Można je lukrować i dowolnie ozdabiać. Nadają się do powieszenia na choince.

Uwaga:
Zamiast cukru pudru można użyć zwykłego cukru, ale wówczas kryształki będą widoczne w ciasteczkach.
Amatorzy mniej słodkich wypieków powinni raczej zredukować ilość cukru do 10-15 dag, szczególnie, jeśli pierniki mają być lukrowane.[/FONT]
Okna jeszcze nie pomyte.
Muszę je myś powoli ,bo jeszcze nie jestem w super formie.
Brzuch mnie często boli,plamię cały czas. :sorry2::sorry2:
Ale się nie daję i sprzątanie świąteczne już rozpoczęte.
Jakieś pierdółki do ozdabiania domu już też zakupione.
Wczoraj kupiłam kokardki i małe mikołajki -będą ozdabiały wszystkie klamki. :-D:-D:-D
Już mi się kotek przedświąteczny załączył i zaczynam szaleć z ozdobami. :-D:-D:-D

Twoje pierniczki pachną od samego przepisu.
Może się skuszę i je zrobię.
Dzięki za przepis. :tak::tak::-):-):-)

Witajcie dziewuszki, dawno sie nie odzywalam, ale wiedzcie ze co dzien czytam to co piszecie i dzielnie Wam kibicuje!
Ola gratulacje! Wracajcie szybko do domu i cieszcie sie soba;)
Klaczku, bardzo sie ciesze i trzymam kciukasy od samego poczatku,spokojnych i nudnych 8 miesiecy Kochana!
agnesssss za Ciebie tez kciukasy trzymam, bedzie dobrze, bo jakze mogloby byc inaczej!
As, kochana, podziwiam Cie za Twoja sile i optymizm i wierze ze wszystko dobrze sie ulozy;)
ilonka, jak nie teraz to w nastepnym cyklu, trzymam kciuki
kobietka nastepny miesiac przyjemnosci;)
wszystkie nowe aniolkowe mamusie przytulam i zapalam
[*] dla Aniolkow.

a u mnie coraz lepiej, co prawda fasolinki jak na razie ni widu ni slychu, ale dramatu nie robie z tego, bo widocznie tak byc ma a nie inaczej. na razie zmienilam prace, ktora pozwala mi sie realizowac i dawac z siebie to co najlepsze, co bardzo mnie cieszy, bo nie ma nic lepszego niz robienie tego co sie lubi. I musze Wam powiedziec, ze zaczelam chodzic do psychologa, bo nie bylo ze mna najlepiej, jak na razie widze same pozytywy tych wszystkich zmian. Trzymajcie kciuki za mnie tez dziewczynki i spijcie smaczno:) Buziam
Witaj.Dzięki za wsparcie.
Dobrze ,że zrobiłaś tyle zmian.
Po Twoim poście można wnioskować ,że właśnie tego potrzebowałaś.
Trzymam kciuki za fasolinkę.:tak::-):-)

No a u mnie zima w pełni.Dziś oczywiście ciągnełam małego na sankach do przedszkola.Oj ciężko przez te zaspy bo drogi osiedlowe niestety nie odśnieżone.a po przedszkolu ide z gromadką dzieci na górkę.Ja jestem taką przedszkolną ciocią i czasmi zabieram gromadkę.no a dziś taka pogoda że szkoda mi tych dzieci żeby siedziały w przedszkolu więc zaboeram ich wcześniej żeby sie wybiegały na sniegu.
A poza tym to staranka w toku.Staram się o tym nie myśleć ale to jest silniejsze.
no ciekawa jestem czy będzie prezent pod choinke?:)
Byłby to mój najcudowniejszy prezent.
Czas pokaże i dziewczyny trzymajcie kciuki
wiem że to pomaga.
miłego dnia
Ciocia przedszkolna nie mogę . :-D:-D:-D:-D
Życzę Ci kochana tej fasolinki w prezencie świątecznym. :tak::tak:

Cześc kochane


ola** - nareszcie rozpakowana....super!!!!

a ja....hmmmm...mam coraz więcej wątpliwości....chyba jeszcze poczekamy jeden cykl...sama nie wiem...boje sie, przeraża mnie to....
chciałabym bardzo, bardzo, ale jednoczesnie.....nie wiem czy jestem gotowa do tej walki, czy nie potrzebuje jeszcze troszeczke czasu....
zobaczymy co powie jutro ginek.....i z nim podejmiemy decyzję....

buziaki....
Karolcie jak się nie czujesz to rzeczywiście odpuśc,ale też zastanów się,ćzy przez takie odwlekanie czasie nie będziesz bała się coraz więcej.
:sorry2::sorry2::sorry2:
Trzymam kciuki za dobrą decyzję. :-):-):-)


Witam we wtorek.:-):-):-)
Wieczorkiem nie zawitałam do Was ,bo mi neta wcięło. :sorry2::sorry2:
A tak w ogóle to pobiłam rekord w spaniu . :szok::szok::-D:-D:-D
Obudziliśmy się 9,28:tak::-D:-D:-D
Kuba nie szedł do szkoły ,młoda miała na 8 ,więc ona sama się szykowała ,a my spaliśmy w najlepsze.:tak::tak:

Przeczytałam wczoraj rodzince bajkę socjoterapeutyczną ze szkolenia "O ciepłym i puchatym " i tak wszyscy dziś od rana ciepłe i puchate mi dają,że w szoku jestem. :szok::szok::-D:-D:-D:-D
Najważniejsze ,że bajka zadziałała i nawet Kuba ją doskonale zrozumiał.:tak::tak::-):-)

Dziś w planach sprzątanie świąteczne. :dry::dry:
Obiadek mam wczorajszy,bo strasznie dużo tego wyszło....:szok::szok::-D:-D:-D
Jedynie po co wyjdę dziś z domu to jakieś pieczywko przy okazji spaceru z psem.

Dziś powinnam zadzwonić do kliniki po wynik his-pat i boję się ...:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
 
AS no jestem przedszkolną ciocią.Jak przychodze to wszystkie dzieci moje są.Fajnie tak bo ja lubię dzieci.
Już nawet się zastanawiałam żeby zrobić jakąs pedagogike i iśc do pracy do żłobka bo w przedszkolu to nie wiem czy bym dała rade cały czas.
A ty kochana odpoczywaj.No to sobie pospaliście.Nieźle.
Nie bój się zadzwoń.
Ja pamiętam jak jechałam do szpitala po odbiór to chyba z 20 min stałam przed sekretariatem za nim tam weszłam bo bałam się co tam przeczytam.
A potem jak przeczytałam to szlak mnie trafiał że wszystko z małą było ok i że nie moge do tej pory się pogodzić z tym że nie żyje.
Tylko ta pierdzielona pepowina.....
 
agnesss duża beta to nie zawsze bliźniaki, ja w tej ciązy miałam naprawdę wysoką, nawet w tyg się nie mieściła no i mam jednego synusia. No ale nigdy nie wiadomo.
karollcia33 zyczę najmilszego prezentu swiątecznego.
As mam nadzieję, ze wynik będzie ok. Dobrze, ze pospałaś należy Ci się.
Kłaczku trzymaj się
Karolciu dobrej wizyty, chociaż strach i tak jest zawsze.
Powodzenia wszystkim staraczkom, udanych boboseksów:-)
 
Mam wyniki.....
:-(

Mutacja G1691A (Arg506Gln) w genie czynnika Leiden (FV Q506):
prawidłowa homozygota GG

Mutacja G20210A w genie protrombiny:
prawidłowa homozygota GG

Mutacja C677T w genie reduktazy metylenotetrahydrofolianu (MTHFR):
heterozygota CT

W ramach badań uzupełniających wykonano u Pani oznaczenie dla mutacji A1298C genu MTHFR. W badaniu stwierdzono obecność heterozygoty AC.

Komentarz:
Obecność obu heterozygot (CT dla mutacji C677T i AC dla mutacji A1298C) w genie MTHFR może prowadzić do hiperhomocysteinemii, szczególnie w przypadku niewystarczającej zawartości folianu w diecie. Wysoki poziom homocysteiny we krwi stanowi istotny czynnik ryzyka rozwoju chorób układu krążenia.


dziewczyny...troche juz o tym poczytałam i jestem załamana....
 
witam was wszystkie, dawno mnie tu nie było, jakoś nie miałam weny...

OLA - moje ogromne GRATULACJE!!!!!

Kłaczku cały czas o Tobie myśle i mocno zaciskam kciuki :)

karollcia33 - my tez jestesmy wlasnie w "starankowych dniach" :) i jest mega fajnie :)

karollcia81 - decyzja nalezy do Ciebie, zrob tak jak Ci serce podpowiada...

ananas - jako staraczka, bardzo dziekuje :)
 
Ostatnia edycja:
Mam wyniki.....
:-(

Mutacja G1691A (Arg506Gln) w genie czynnika Leiden (FV Q506):
prawidłowa homozygota GG

Mutacja G20210A w genie protrombiny:
prawidłowa homozygota GG

Mutacja C677T w genie reduktazy metylenotetrahydrofolianu (MTHFR):
heterozygota CT

W ramach badań uzupełniających wykonano u Pani oznaczenie dla mutacji A1298C genu MTHFR. W badaniu stwierdzono obecność heterozygoty AC.

Komentarz:
Obecność obu heterozygot (CT dla mutacji C677T i AC dla mutacji A1298C) w genie MTHFR może prowadzić do hiperhomocysteinemii, szczególnie w przypadku niewystarczającej zawartości folianu w diecie. Wysoki poziom homocysteiny we krwi stanowi istotny czynnik ryzyka rozwoju chorób układu krążenia.


dziewczyny...troche juz o tym poczytałam i jestem załamana....

przytulam....wierze, ze uda sie znalezc razem z lekarzem wyjscie z calej sytuacji...glowa do gory
 
reklama
karollcia33 a robilas jakies testy owu, czy zdaliscie sie na zywiol? bo ja sobie teraz odpuscilam, co ma byc to bedzie, ostatnio testy robilam i jakos nic z tego nie wyszlo...wslu****e sie teraz w swoj organizm i czekam na objawy owu :)
 
Do góry