reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

agnesss gratulacje kochana i spokojnych 8 miesięcy :)

Lilijanna, chciałabym żeby @ nie przyszedł, ale dziś miałam jakieś plamki na bieliźnie więc pewnie jutro się rozkręci

kobietka szkoda dzióbku, ja też przyznam szczerze troszkę się nastawiłam bo myślałam, że w te dni wyszły przytulanki, ale niestety
czekamy więc razem i może w kolejnych cyklach się uda :)

Ewciu dziękuję :)
 
reklama
agnesss - spokojnych , już 8 mies. życze:)
kobietka22/ilonka26 - trzymam za Was kciuki , myślę że jeszcze w 2010 r. będziecie mieli dobrą nowinę
kobietka22 - czy dobrze kojarzę że walczyłaś z ureaplasmą? Jak długo Ci to zajeło?
 
Mathilda ja też myślałam, że przy wysokiej prolaktynie się nie zachodzi, ale jak widać jestem innym przypadkiem..pewnie tym rzadszym.. Choć powiem Ci szcerze, że jestem taką pesymistką, że sobie tak myślałam, że może to nie jedyny powód i inny nie został jeszcze wykryty.. Ale póki co nie będę sobie zaprzątać tym głowy, bo oszaleję..

Agnesssss gratuluję.. Trzymam kciuki, żeby wszytsko poszło teraz gładko...

Isza wpólczuję ósemek... Mi nie mają się gdzie pomieścić i przez to miewałam straszne bóle.. Potem wyrwałam siódemkę , żeby ósemka mogła wyjść (bo nie chciałąm mieć zabiegu wycinania).. A druga nadal jest ukryta, bo nie ma miejsca...
 
V_jola, wyluz... Co mam zrobić? Powodów do płaczu nie mam, nudzić się nie lubię, a rzeczywistość wcale nie taka szara (pomijając krajobraz) skoro znów jesteśmy razem po dwóch latach widywania się dopadkami.
Anastazja1m - ja kociara z przypadku, zawsze kot mi się wydawał gorszą wersją psa i Futro (zalążek stada) zaistniała u nas tylko dlatego że nie bywało nas w domu całymi dniami, a dla psa to dramat. Koty też lubiłam zawsze, ale gdybym miała mieć 1 zwierzę, to byłby pies. Na dzień dzisiejszy to byłby kot - poznałam je jako zwierzęta niekoniecznie wpadające do domu na michę, ale także jako towarzystwo w pustym domu i - wbrew powszechnej opinii - przyjaciół związanych z człowiekiem emocjonalnie.
Ilonka - luuuzik. Samopoczucie śpiące, cycki po staremu, rzyganko okazyjne. Czekolady z nadzieniem śledziowym dalej nie mają.
Agnesssss - berek! Gratuluję wstępnie.
 
hej dziewczyny... mam mały problem @ mi sie spóźnia już 7 dni... oczywiście test dzis wykonałam ale jedna kreseczka niestety.... nie wiem co się dzieje... miała tak któraś?
 
malwa a ile jesteś po stracie? Ja tak miałam , ale przed stratami.. Dwa tygodnie mi się @ spóźniała choć zawsze miałam co do dnia... wiec byłam pewna ,że to ciąża.. a jak zrobiłam test, wyszedł negatywny.. Ot tak raz mi się zdarzyło...
A może spróbuj za dwa dni powtórzyć test.. a nóż ten był felerny i fasolka jest...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nosz kurde napisałam i zożarło mi wszystko , wrrr
to od nowa
Agnesss- pięknie! Gratuluje
As , też robiłam to badanie i sie stresowałam - to teraz już do przodu bedzie , a jak próbna poszła?
Ilonka , Pani MGR - jak ładnie brzmi , gratuluje
Kobietka , cierpliwie czekam więc na kolejny test u Ciebie
Isza , współczuje , wiem jak bolą te cholerne zęby , a jak już wylezą to i tak najszybciej się potem psują
Wszystkim Kasiom wszystkiego najlepszego!!!!
Anastazja , witam Cie serdecznie , dla Aniołeczka (*)
Ola* - albo mały czeka do grudnia albo mu wygodnie w domeczku i nie chce wyjść
Malwa , też bym zatestowała za kilka dni

Ja dzisiaj na rozliczeniu miesiąca byłam i niestety nie wiem jeszcze czy przedłużą mi umowę - muszę czekać. Dziewczynki na weekend do babci pojechały ,a my z T sami zostaliśmy. pobyczę się trochę :)
 
Do góry