reklama
karolcia81
czekam na szczęście.....
witam...
dzieki za pamięć Ilonko,
ja czekam na wyniki z genetyki...maja mi przesłać pocztą...powinny być dziś, najdalej w poniedziałek....a w srodę ide do gina ustalić co dalej....
a i jeszcze z ciekawostek....wygląda na to, że ten gynoflor ładnie ze mnie wypłukuje resztki po metronidazolu...bo sporo mam na wkładkach, a w środku czyściutko.....
buziaki dla wszystkich....
jeszcze dwie godzinki i weekend...wolny....bo za tydzień znowy cały w pracy (WYBORY)!!!!
agnessssss - gratulacje....ale fasolkow sie zrobiło...który możesz mieć tydzień, kiedy do gina?
dzieki za pamięć Ilonko,
ja czekam na wyniki z genetyki...maja mi przesłać pocztą...powinny być dziś, najdalej w poniedziałek....a w srodę ide do gina ustalić co dalej....
a i jeszcze z ciekawostek....wygląda na to, że ten gynoflor ładnie ze mnie wypłukuje resztki po metronidazolu...bo sporo mam na wkładkach, a w środku czyściutko.....
buziaki dla wszystkich....
jeszcze dwie godzinki i weekend...wolny....bo za tydzień znowy cały w pracy (WYBORY)!!!!
agnessssss - gratulacje....ale fasolkow sie zrobiło...który możesz mieć tydzień, kiedy do gina?
K
kaira24
Gość
agnesssss- gratulacje!!!
ewelina28
Dum Spiro Spero...
Agnesssss, gratuluję i spokojnej ciąży życzę! 
Miłego weekendu dziewczynki*
Miłego weekendu dziewczynki*
Agnesssss -gratuluję i życzę Ci bardzo spojnych 8 miesięcy
Ja zakończyłam dziś "kolekcjonowanie" wyników badań i teraz muszę umówić się na wizytę do gin. Wszystko wygląda ok, poza jednym wynikiem, który jest dla mnie niejasny. Mianowicie w przeciwciałach antykardiolipinowych mam ujemne IgM i słabododatnie IgG. Czekam więc aż się dowiem, co to znaczy.
Ja zakończyłam dziś "kolekcjonowanie" wyników badań i teraz muszę umówić się na wizytę do gin. Wszystko wygląda ok, poza jednym wynikiem, który jest dla mnie niejasny. Mianowicie w przeciwciałach antykardiolipinowych mam ujemne IgM i słabododatnie IgG. Czekam więc aż się dowiem, co to znaczy.
reklama
K
kobietka22
Gość
Cześć laseczki wpadam na chwilke bo się wzięłam za porządki , w środe pojechałam z tatą do Łodzi na komisje i jak wróciłam to mnie strasznie brzuch rozbolał takie miałam lęki ,że nie pytajcie no i wieczorem brązowe upławy ,a wczoraj sie @ rozkręciła 
i mnie męczy zaliczyłam już chwilową depreche i rykłam płaczem bo całe ciśnienie związane z tymi boleściami mnie puściło , no ,ale nie łamię sie bo sama jestem winna swojej głópocie pamiętacie jak pisałam ,że miałam chyba owu w 24dc (co sie nigdy nie zdażyło) no i tak było bo równo 2 tygodnie po tym bólu w boku @ przylazła ,a mogłam zaczekać do tego terminu z wizytą ,ale człowiek żył nadzieją i zgłópiał ehh, jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło , wyłykam reszte szczepionki, skontroluje i wylecze zęby jak będzie trza i sie weźmiemy do roboty wtedy i poprzysięgłam sobie ,że teraz to zatestuje 2 tyg po terminie a pójde do gina 3 tygodnie po terminie i kropka, żeby zawału nie dostać ,a luteina nie zginie niech sobie leży w apteczce.
Agnees-to zdążyłam załapać moje gratki !!!!!!!!!!! trzymam kciuki.
Jak będe wolniejsza to zajrze na dłużej.
i mnie męczy zaliczyłam już chwilową depreche i rykłam płaczem bo całe ciśnienie związane z tymi boleściami mnie puściło , no ,ale nie łamię sie bo sama jestem winna swojej głópocie pamiętacie jak pisałam ,że miałam chyba owu w 24dc (co sie nigdy nie zdażyło) no i tak było bo równo 2 tygodnie po tym bólu w boku @ przylazła ,a mogłam zaczekać do tego terminu z wizytą ,ale człowiek żył nadzieją i zgłópiał ehh, jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło , wyłykam reszte szczepionki, skontroluje i wylecze zęby jak będzie trza i sie weźmiemy do roboty wtedy i poprzysięgłam sobie ,że teraz to zatestuje 2 tyg po terminie a pójde do gina 3 tygodnie po terminie i kropka, żeby zawału nie dostać ,a luteina nie zginie niech sobie leży w apteczce.Agnees-to zdążyłam załapać moje gratki !!!!!!!!!!! trzymam kciuki.
Jak będe wolniejsza to zajrze na dłużej.
