reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Bardzo, bardzo Wam dziękuję za ciepłe przyjęcie i słowa otuchy. Czuję się lepiej, wiedząc, że nie jestem z tym sama, wiadomo, że bliscy starają się jak mogą, ale Wy to rozumiecie najlepiej, bo same przez to przechodziłyście, jeszcze raz dzięki:happy:
Zamierzam zrobić badania, jak tylko fizycznie poczuję się lepiej, na razie jeszcze mam dolegliwości po zabiegu, nawet dziś jakiś stan podgorączkowy się przytrafił, na szczęście już przeszło. Zapisałam się też do endokrynologa, bo trochę zaniedbałam regularne wizyty, a powinnam chodzić raz w roku. I nie będę czekać pół roku, bo zwariuję, po 2-3 cyklach zaczynamy staranka!
 
reklama
Pati.b - nie pościemniam. Lekarkę ogólną ostatni raz widziałam 4 lata temu jak poszłam do niej i bezczelnie powiedziałam że potrzebuję L4. Byłam na kursie z UP, przy okazji praktyki okazało się że ja poza sprzątanie sklepu nie wyjdę bo kierowniczka wprost mi powiedziała że przecież mnie na kasę nie posadzi a mnie chodziło o przekwalifikowanie się, obsługę kasy miałam przed praktykami jeszcze. I nie tylko to z resztą bo całokształt rozmowy handlowej, techniki sprzedaży itp. No to złapałam nerwa po dwóch dniach szorowania czegokolwiek, poszłam do pani dr, powiedziałam że nie zwykłam się narzucać, ale właśnie tracę czas zamiast się czegoś uczyć co mnie wkurza bo sprzątać to mnie mama nauczyła. Pani sprawdziła w karcie, istotnie nie jestem namolna, poprzednio byłam u niej 7 lat wstecz i... okazało się że mam "przewlekły zespół bólowy lewego barku" - nie do podrobienia temat. Od tamtej pory nie widziałam mojej lekarki ogólnej - ja z tych niezatapialnych.
Isza, biedaku... Dopadła Cię przyroda! Spokojnie, przejdzie. I się wyreguluje. Jadę do KRK jakby coś, ale Ty chyba teraz to raczej łóżeczko, kocyk i "umieranie". Dobrze że przyszła, to dobry znak. Organizm Ci się do kupy zbiera.

Niucha - spokojnie, ale faktycznie chyba zacznę kolekcjonować luteinę i dupka. Ale jaja - tego jeszcze nie grali. Jedno co mnie martwi - podjadanie takich specjałów powinno się konsultować z ginem... Tak sobie na własną rękę to chyba za bardzo nie można, nie? Chociaż jak pamiętam to w szpitalu pakowali mi po dwa dupki na dobę - zawartość "posiłku" mi się kojarzy. Dupek, No-spa i Asmag.

Karolina, już inaczej kombinujesz - jak twórczo! :) I tak trzymać. Badania koniecznie, a staranka w zależności od badań. Nie wiem czemu lekarz kazał Ci czekać aż pół roku - o ile pamiętam to dłużej się czeka po późniejszej stracie, ale... Badania to podstawa i zobaczysz co Ci wyjdzie. A ja się idę pokłuć właśnie. Teraz.

I już. Nie ma to jak przychodnia 50m od bloku. Ale... Nie robią przeciwciał. Buuu... W sumie wzięli materiał na cytomegalię i herpesa.

O, żesz... Doczytałam. Czemu mi gin nie powiedział że herpes to ospa wietrzna i opryszczka? Ospę przechodziłam, półpasiec mi po niej nie wylazł, a opryszczki nie mam. Już wiem jaki będzie wynik badania - nie musiałam płacić.
 
Ostatnia edycja:
hejka
no to fajnie masz z tym lekarzem kłaczek :-) no a co do badan to przeciwciala by chyba bardziej by sie oplacało zrobic niz te cos herpesa ;-) z tym ze u mnie przeciwciala antykardiolipidowe i antyfosfolipidowe to to samo

isza no to juz kolejny kroczek do przodu jak @ przylazła no i fajnie ze z suwaczkiem sie udało :-)

miłego dnia papa
 
Witam kochane widzę że nowe mamusie znów dołączyły-zapalam [*] dla waszych aniołków.
Podczytuję Was codzińnie ale brak mi weny żeby odpisywać. Od wczoraj zażywam fenterol i isoptin, bo moja macica zaczęła szaleć, takie są uroki ciąży, ale zrobię wszystko żeby ta 6 ciąża zakończyła się szczęśliwie:) Już na 100% potwierdzona córeczka,wiec musi ta 6 być szczęśliwa.
Mojej znajomej po 4 poronieniu od 3 lat nie mogła zajść w ciążę, też udało. Od początku zaczęła się kuć heparyną.Wiec nadzieja zawsze umiera ostatnia.
 
Witam.
Dziewczynki klikniecie dzisiaj?
A o co chodzi tak pokrótce.:tak::-):-)

Cała sprawa zaczęła się od tego wypadku.
http://www.gazetawroclawska.pl/aktua...ozek,id,t.html

Potem Ania do forum baby boom napisała o jakąkolwiek pomoc dla siebie i jej dziecka.

https://www.babyboom.pl/forum/mozesz-...-zginal-43013/

Następnie pojawił się konkurs i tak zrodził się nasz szalony pomysł .

Po kolei dołączają do nas kolejne fora internetowe.
Idzie super.Oby tak dalej.
Sami organizatorzy konkursu się do nas odezwali,bo byli zdziwieni skąd tyle głosów.
Oto jaki mail od nich otrzymaliśmy.

Przeczytałem początek wątku forum.

Rozmawiałem z Prezesem Meble Vox, i jest szansa na wspólną akcję Babyboom /
Meble Vox / Forumowicze zaangażowani w akcję...

Pomyślimy jak to może wyglądać.
Będziemy w kontakcie.



Maciej Syroczyński

email&social marketing
Meble Vox
Grupa kapitalowa VOX

Akcja ruszyła z kopyta.:tak::-):-)
 
ja melduję się o nieobecności.moze doczytac mi sie uda co nieco dzis wieczorem albo jutro
Julka czuje coraz częściej i mocniej wiec mozna rzec iz jestem spokojna:)w koncu
remont trwa wiec folia wszedzie i muszę przeciskac sie do kuchni:)ale jeszcze tylko ściany w salonie do pomalowania i w przedpokoju.najwazniejsze ze podlogi zrobione wiec moglam wrocic do domu bo juz lakieru nie czuc
okna wszystkie otwarte i wietrzę:)

sciskam was bardzo mocno i mam nadzieje,ze bociany dolecialy do kolejnych staraczek:)
nowe aniolkowe mamusie witam
 
reklama
As - oddałam kolejny głosik codziennie będe oddawać, widzę ,że mamy pierwsze miejsce:-):-):-):-)

Macie racje Pati i Kłaczku nie będe sie zamartwiała, mam inny powód do radości i troski otóż moja siostra zaczęła sie rozsypywać już dawno by miała cc ,ale wdała sie jakaś infekcja i musiała w domu wybrać antybiotyk i jutro rano jedzie do laboratorium na badanie potem do ginka i będzie decyzja bo na wizycie dzisiejszej( poszła bo ja w kroku kłóje:zawstydzona/y:) okazało się ,że akurat na fotelu miała skurcz chyba przepowiadający , ona skurczy przy żadnym porodzie nie czuła jako ból tylko ukłócie krótkie i dlatego też miała cc bo zero rozwarcia i wogóle jutro z rana przyjedzie do mnie i będzie czekała na wyniki z laboratorium i potem do wizyty , o kurde będe miała potencjalnie rodzącą kobiete w domu dobrze,że mam
prawko.;-):tak:

Dzis posprzątałam , wyprałam ,zrobiłam sobie herbatkę i zaczęło się owulowanie, wcześniej coś tam kłóło ,ale mówiłam sobie: aaa zanim łykne tabletke to zrobie jeszcze to ,a potem to iii dorwało mnie jak za czasów wczesnej młodości w szklole gdy nie brałam środków przecibólowych już zapomniałam co to znaczy zgięło mnie wpół nie mogłam sie wyprostować dopuki bolał jajnik było znośnie ,ale jak popołudniu poczułam ból w okolicy tyłko-brzucha tak to nazywam bo i brzuch i tyłek mi chce pęknąć, gdybym nie wiedziała,że to owu to bym pomyślała ,że mam wyrostek mówie wam ja to mam przerąbane i moja babcia miała i mama, teraz już lepiej apap zaczyna działać pomału .
Śmiałam się ,że jak już przyjdzie do robienia dzidziusia to idealnie pasuje bo mnie ten ból zgina wpół więc pozycja idealna:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D


 
Do góry