reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

cześć dziewczyny:-)
dziś dostałam @ a miała przyjść 2 września , co jest grane? w poniedziałek chciałam na badania jechać i w czasie trwania @ spokojnie odebrać wyniki , by to szlag!!!!!! jak już się przemogłam do działania to przeklęta @ zwariowała i chyba nici z wrześniowych dni płodnych:wściekła/y:.

mam pytanie (bo naprawde nie wiem), można robić badania w czasie @??
 
reklama
Lilijanna - z ust mi to wyjęłaś! Może Czarna nie ma dostępu do internetu? Może gdzieś się wczasuje?
A jak tam Twoja królewna się czuje? Czytałam, że śpi ładnie. Pozdrowionka

Kłaczek - czy ja dobrze zrozumiałam, że ty u swojego pana w UK jesteś? Czy mnię się coś pomnięszało?
 
A pomięszało Ci się, zjola, pozajączkowało... W Polsce siedzę jeszcze. Powoli się zbieram do odlotu bo jesień nadciąga, ale póki co mam jeszcze sporo spraw do załatwienia. Firmę zamknąć, remont trybów dokończyć, popakować lary, penaty i ogony (te ostatnie to na końcu, ale resztę to powoli już), badania, kontrole itp. zderzenia ze służbą zdrowia, Kłaczka doleczyć... Pewnie tak gdzieś za miesiąc pojadę. Taki w każdym bądź razie jest plan, coby jeszcze jedną @ w Polsce przerobić bo z @ jechać to do kitu, trzy dni byśmy jechali, a przed się nie wyrobię. Śmiesznie tak od biologii uzależniać, ale faktycznie z @ to ja się na podróż z kotami nie piszę. I tak będzie ciekawie.
 
Kłaczek - to jest wyjazd na stałe? Czy jeszcze zawitasz za jakiś czas w te niskie progi? Jak by co to mam nadzieję, że będziesz się odzywać, bo przecież internet tam też istnieje:-D
 
Eee, no przestań... Jak do tej pory bywam sobie tu i na miau.pl (koty, nie?) i nie zamierzam przestać - jak słusznie zauważyłaś, w UK też mają neta. Wyjazd na dłużej chyba. W tej kwestii uzależniam swój byt od decyzji Rajmunda - póki on nie ma tu perspektyw na przyzwoita pracę w zawodzie, a tam ma pracę za którą spokojnie można przeżyć... Poza tym jak patrzę na to co się dzieje w naszej polityce, obserwuję jak grupka oszołomów wykorzystuje symbol religii wykoślawiając jej doktrynę i śmieje się w nos władzy... Sorry, pora spieprzać z tej paranoi bo mi wstyd. Nie. Na zawsze nie. Nie umiałabym. Polska to mój kraj, moje miejsce. Urodziłam się tu, wychowałam, tu jest moje miejsce na ziemi i wszystko co kocham. Tylko mój mężczyzna jest teraz tam i tymczasem poukładał sobie tam sprawy. Łatwiej będzie mi oswoić tamten świat niż jemu wrócić tu, gdzie kolejne zakłady pracy szlag trafia. Tam jednak żyje się łatwiej, ale ani Rajmund ani ja nie wyobrażamy sobie mieszkania w UK na stałe - urlopy obowiązkowo tu i na pewno powrót... Mam nadzieję że nie dłużej niż kilka lat. Jeśli będziemy mieli dziecko, chcę żeby wychowywało się ze świadomością że jest Polakiem, żeby znało swój kraj, język, zwyczaje.
 
Wrociłam z pracy. Niby mam płodne ale ich nie widać. Nic nie czuję.
Kłaczek ja tez bym nie mogła chyba tak na całe życie, chyba jak będe babcią to chcę patrzeć z okna na góry stołowe
As piekna córka
 
Dokładnie tak, Wisieńko - mogę przeżyć tam jakiś czas, ale chcę tu wrócić. Anglia jest piękna - to co zdążyłam zobaczyć zdecydowanie zachwyca - Whitby, York, Lincoln, Flamborough Head, wrzosowiska... Zakątki typu Alkborough, Twigmoore Woods... Ok, można się zachwycić, można pobyć, pomieszkać, oswoić ten świat, ale wracać chce się tu - do brzóz złociejących jesienią, do zbóż dojrzewających w sierpniu... Krzyk dzikich gęsi w Twigmoore Woods biegnie nad wodą niemal tak samo jak nad naszymi jeziorami, ale ja wolę sosny od rododendronów i cisów, gęsi na Mazurach od tych pod Tower w Yorku, mewy nad Bałtykiem od tych na Spurn Head czy w Hull. Tam jest pięknie, ale wracać chce się tutaj. Tekst mi się przypomniał...

Do kogo powrócę, gdzie poszukam cienia
Kiedy czas nadejdzie, żeby się położyć
I poczuć jak twarda pod plecami ziemia
I spojrzeć w obłoki, niby w słowo boże

Drzewo święte
Drzewo ścięte
Z krajów zapomnianych
Bądź mi czyste
I ojczyste
Znowu przypomniane

Choćby cię ścinano co rok
Co dzień, toporami
Kiedy nasza przyjdzie pora
Zaszumisz nad nami

Adekwatny.
 
Hej dziewczynki ,ale dziś rano lało, spóźniłam sie do pracy bo jakiś idiota mi droge na skrzyżowaniu zastawił stając w poprzek bo chciał zmienić nagle pas i nie miał jak sie wcisnąć ,a mówią ,że baba za kółkiem to głópia jest , mój M tak mawia ,a kiedy na niego zerkam złowrogo:wściekła/y: to mówi "ale to nie ciebie miałem na myśli", bo wie ,że już by nie popił nigdzie jak by o mnie tak powiedział bo już bym mu dupki nie woziła o nie nie:-D:-D:-D:-D

Anka" nie mam pojęcia czy można czy nie:baffled:, co do terminu @ to po poronieniu wszystko jest pokręcone, więc przesunęła ci sie ,a to znaczy ,że dni płodne będą szybciej niż myśłałaś:tak:.

As- jaką masz piękną córe :tak:, jak wyrosła jaka laska :tak:.
No to ja po cichu trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Znalazłam na naszym forum wątek o ciąży przy endometriozie podaje link :
https://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/czy-mozna-zajsc-w-ciaze-majac-endometrioze-30671/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Vjolka chciałabym pomóc ,ale niedawno byłam na urlopie i dopiero doczytuje, Kasia nasza ma odłożone staranka do maja, mamy niestety nowe mamusie Aniołkowe niestety:(

Karolcia ma fasolke:).
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry