reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Dziewczynki ja tylko na chwilę.
Wróciłam od lekarza. I aż się popłakałam ze szczęścia. Jest jeden dzidziuś, ma całe 7 mm i pięknie bijące serduszko. Wg USG jest o kilka dni starszy niż wg ostatniej miesiączki.

Następna wizyta 8 lipca.

Ściskam Was mocno!
 
Wiolka bardzo się cieszę i gratuluję z całego serca:)
Asiulek- przytulam i zapalam światełko (*), obawy są zupełnie normalne i wpisane niestety w życie kobiet po poronieniu , każda z nas odczuwa takie mieszane uczucia, najważniejsze to nauczyć się trzymać ten lęk w ryzach , ja kiedy trafiłam tu na forum byłam 2 lata po poronieniu i panicznie wręcz sie bałam , szukałam przykładów na to ,że jednak może być dobrze i tutaj je znalazłam to dodało mi odwagi, zostań z nami ,a napewno odzyskasz odwagę.
 
dodam,że w ciąży jeszcze nie jestem
Ale zawsze możesz zacząć być, czego serdecznie życzę. Strach jest normalny bo miałaś złe doświadczenia, ale nie może Cię paraliżować. Niech będzie Twoim strażnikiem, ale nie katem - dzięki niemu będziesz uważać na siebie, dbać, starać się spełnić wszystkie możliwe warunki, ale nie panikujmy. Będzie dobrze. Zielone światło jest? Asiulku, jeszcze będziesz miała swoje małe szczęście.
 
Wiola gratuluje Wielkoluda i bijącego serduszka... Ja też płakałam jak widziałam u mego Maleństwa serduszko:-)
A teraz mam wizytę w poniedziałek i strasznie się boję czy tym razem będzie dobrze...:-(
A dziś męczy mnie moja kość ogonowa tak mnie boli to chyba przez tą posraną pogodę ja chcę słonce:cool2:
A jutro dla relaksu idę na imprezkę na zakończenie roku w pracy hihi
pozdrawiam Was wszystkie!!!!
 
cześć Dziewczynki!!! Doczytałam Was!!!

Onaxxx, będę trzymała za Ciebie kciuki, żebys dała sobie radę i nabrała więcej sił, więcej pozytywnego myslenia. Cieszę sie, że Jankesowa sprowadza Cię do pionu, wiek nie jest ważny dla miłości i przyjaźni :)

Karolcia81, czekam na dobre wieści! Ola** ma rację, już czas na radujące gębuchę II kreski!!! Swoją droga ja tez czekam na ten ważny teścik... &&&&

Kobietka22, ja całe życie miałam giga migdałki. Kiedyś , jak byłam w podstawówce, chcieli mi je wyciąć, ale ponieważ nie sprawiały mi wielkich problemów, jakoś tak temat się zakończył... I mam teraz takie ogromniaste kartoflaki:eek:. Jeśli jednak twoje migdałeczki dają sie we znaki, to myslę, że lepiej się ich pozbyć...:tak:

Agamati1, ludzie są czasem nieprzewidywalni, a dzieci jeszcze bardziej potrafią zaskoczyć! Trzymaj się Słońce!;-)

Aniołki, klusek będzie dzielny i silny!!! dacie sobie radę z tym krwiakiem!!! Świskam mocno :-)

Kłaczek, może tak od czapy, ale chcę Ci powiedzieć, że uwielbiam czytać Twoje posty!!! Jesteś niesamowita!!!:-D:-D:-D:-)

Lilijanko, dobrze, że się odezwałaś! Dużo Babeczek się o Ciebie martwi!:-(

Mysza, pozazdroszczę!!! Rzeczywiście ciężko jest przewidzieć co się wydarzy. Ja pierwszą @ mialam 30 dni po zabiegu, choć doktórka mówiła, że będzie po 6 tyg. Normalnie mam cykle 29 dni. Tym razem owulkę czułam w 12-13 dniu,a na teście wychodziła mi tez między 15-16 dniem... Czekam na test, ale jakoś tak jednak sceptycznie podchodzę, bo o pierwszą dzidzię staraliśmy się 2 lata...:-(

*Sonia*, super! Cieszę się i energii duuuuuuuuuuuuuuuuuużo przesyłaj!!! :-):-D:-)

Pardoes, garulacje!!! :-D:-D:-D:-DOdpoczywaj!!!

Agniesiar, ja mam podobnie, więc witaj w klubie. Mojego małża też całymi dniami nie ma. Wraca to na twarz pada! Jakie ja muszę stosować sposoby czasem, żeby go do łóżka zaciągnąć to poezja... ale działa z reguły. Jednak tylko sposoby zostaja, bo wypowiadanie głośno problemów nie ma sensu, gdyż dużo rzeczy tłumaczy na swój język... A z tego sa potem wielkie awantury... Właśnie nasza "separacja" trwa juz drugi dzien. ja swoje on swoje i jak grochem w mur chiński:confused::no: Ja pierdziu, czasem to się zastanawiam, czy mam siłę tak dalej, czy to ma sens.

A mnie nadal boli brzuch tam na dole, może to nerwy, ale jakoś boję się iść do lekarza i sprawdzić...:confused:

Pozdrawiam was wszystkie!!!






 
Dziewczyny wpadłam sie przywitać po mojej nieobecności komputer m siadl i musiałam nowy kupić... nie wiem czy wad nadrobie moze mi ktoras strascic co i jak ?? Pozdrawiam was bardzo serdecznie... ;-*
 
reklama
Do góry