reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

wracam raz jeszcze, chyba Was nadrobiłam :)

13x13 widze ze córcia nie bardzo się spieszy, na pewno dobrze jej w brzuszku mamy… trzymam kciuki za lekki porodzik, no I czekamy wszyscy na wieści ;)
Karolcia81 wszystko będzie dobrze, musimy w to wierzyć!!
Lila001 witamy Cie cieplutko, zapalam światełko dla Twojego Aniołka
[*]

zjola czas leci tak szybko, że zanim się zorientujesz już będziesz mieć mała fasolinke, czego Ci życze z głębi serducha
Mysza84 piekne te foteczki, aż się wzruszyłam… życze Ci spokojnych miesięcy... Twoja fasolka daje mi ogromne nadzieje, że wszystko jakoś sie ułoży i będzie już tylko dobrze... no i ten suwaczek - tak szybko przesuwa się do przodu. Moje maleństwo przestało się rozwijać właśnie w 9 tc, wiec wiem, że nastepnym razem bedzie to dla mnie najgorszy okres ciąży...
Aga32 … nie przejmuj się tym. Wydaje mi się, że faceci tak już maja z okazywaniem uczuć, na pewno przeżywaja to tak bardzo jak i my, tylko tego nie okazują… ja też nie raz się złościłam na mojego, ale wiem, że nie ma to sensu, może tylko pogorszyc stosunki miedzy nami, a musimy wierzyc że będzie dobrze i Aniołek do nas powróci w odpowiednim czasie…
niucha79 dobrze, że masz mdłości przynajmniej wiesz w jakim celu ;) ja tez mialam straszne mdłości, wymiotowałam niemalże bez przerwy i myślam o tych kobietach, które znosza ciaże dobrze, że jest im tak dobrze i że im zazdroszcze braku objawów. Teraz jednak myśle, że chyba lepiej nie czuć się wyśmienicie i mieć te objawy i przede wszystkim czuć, że dzieciątko rośnie i sie rozwija… mam nadzieje, ze Ci szybko minie :)
mlodam glowa do góry! wierze, że wszystko się uda!!!
karolcia81 jak sie czujesz? wszystko juz ok??
kasiawd gratuluje dwóch perełek :) ale się ciesze :)
ola** trzymam kciuki za Was :* mam nadzieję, że czujesz sie dobrze i bedzie dobrze
ewelina28, Anetha81, Lilijanna, GosiaLew, Agnieszka0240, tulipanek1208, wiolka, czarna79 i wszystkie dziewczynki, których zapomniałam wymienić - pozdrawiam cieplutko :*
 
Ostatnia edycja:
reklama
dodam tylko, że u mnie po staremu.. czyli jak zwykle zalatana... praca, praca, praca... no i w zeszłym roku zaczęlismy budować nasze wymarzone gniazdko, wiec jestem mega zajeta, zwłaszcza, że nie mieszkam w Polsce i jest naprawdę ciężko kontrolować wszystko z takiej odległości. Dobrze, że mamy kochanych rodziców, którzy tak nam pomagaja...
A co do staranek, to pracujemy nad tym :) jeszcze tydz i bede testować... więc na pewno dam znać co i jak.
Gdyby jednak nic z tego nie wyszło, to myśle, że się nie załamie... w końcu niewiele czasu minęło. Ale nie ukrywam, że byłabym super szcześliwa :D

Pozdrawiam kochane :*:*:* trzymam za wszystkie kciuki!
 
Jestem w szoku, moja tragedia wydaje sie niczym w porownaniu z tym co spotkalo tych ludzi i ich rodziny. Teraz czlowiek zrozumie jak wazne jest zycie i trzeba z niego korzystac. Koniec mojego uzalania sie nad soba. Trzeba isc dalej i wierzyc ze bedzie lepiej nastepnym razem.
 
Witaj EdysG
Widze ze tez niedawno stracilas swoja dzidzie, jakie to przykre ze tylu z nas tego doswiadczylo. Czyzbys juz dostala zielone swiatelko aby moc znow probowac? Ja czytam i szukam co moglo byc przyczyna i kiedy znow moge zaczac. Wiem ze najpierw wizyta u lekarza i badania, aby moc wszystko co zle wykluczyc, ale jak czytam te posty i widze, ze jest szansa na szybkie i szczesliwe zaciazenie, wstepuje we mnie nadzieja i usmiech pojawia sie na twarzy.
 
Justkabor miałam juz wizyte u lekarza, niedługo po zabiegu i dostałam światełko. Lekarz powiedział, że wszystko ładnie sie zagoiło więc decyzja należy do nas. Mam mase obaw, czy jeszcze nie jest za wcześnie. Miałam robione podst badania, podczas pobytu w szpitalu (nie roniłam naturalnie, nie miałam krwawienia, ani plamienia) i tutaj lekarze pozwalają na staranka juz po 1 @. W maju wybieram sie na urlop do Pol wiec planuje zrobić wszystkie badania...
Ty też widze nie mieszkasz w Pol, więc wiesz że mają tu inne podejście do tego wszystkiego. A jak wspominasz pobyt w szpitalu?? Ja byłam naprawde super zadowolona, wszyscy byli tak mili i ciepli. Nie rozumiem jak ludzie mogą narzekać na tutejszą słuzbe zdrowia...
Nasze obawy są ogromne, ale czuje że jestem na to gotowa.
 
Ostatnia edycja:
Justkabor a kiedy miałaś zabieg? czy może roniłaś naturalnie? no i czy juz dostałaś @? Do mnie zawitała @ po 31 dniach od zabiegu. Niestety tutaj nie robia tych wszystkich badań wiec czekam do maja do urlopu żeby je wszystkie porobić.
 
Po dzisiejszym wydarzeniu, wszystkie moje problemy bledną. Nie darzę miłością polityków, ale to jest tragedia dla całego kraju i dla ich rodzin. To jeszcze raz dowodzi tego, że nasze życie jest krótkie i kruche. Tak łatwo je zgasić. Trzeba więc żyć odważnie i z nadzieją, bo dopóki żyjemy wszystko jeszcze może się zdarzyć, a nasze problemy często nie należą do tych największych!
 
Ta tragedia samolotu jakoś mi podcięła skrzydła , miałam dużo zaplanowane na dzisiaj i nic nie robię , ogarnął mnie jakiś bezwład , podobnie miałam jak był atak terrorystyczny na WTC . Współczuje tym wszystkim rodzinom....

Niucha79 - ja mam 23 maja komunię , idzie 90 dzieciaków , niezły galimatias będzie
marc - może następna @ już nie zawita
EdyśG , no to będziemy trzymać kciuki za testowanko
 
EdysG
Mialam zabieg tydzien temu w piatek. Ciaza obumarla, 9tydzien. Lekarka w szpitalu powiedziala mi ze moge dostac tabletke, isc do domu i czekac na poronienie, lub wybrac zabieg. Bylam tak roztrzesiona i sama nie wiedzialam co wybrac. Balam sie bolu i niewiadomej co bedzie dalej, wiec wybralam zabieg, wierzac ze lekarze dobrze sie mna zajma i wszystko bedzie dobrze. Wieczorem bylam juz w domu. Jestem zadowolona z opieki, roznie o tym tu mowia, ale bylam w dobrym szpitalu i pod dobra opieka. Lekarz przed wyjsciem powiedzial mi czekac 3miesiace. Mam juz 33lata i nie mam dzieci wiec 3 miesiace dla mnie to wiecznosc. Zanim jednak zaczne musze sprawdzic czy nie ma zadnych przeciwskazan do nastepnych staran. Jesli lekarz powie czekac , poczekam. Jest tu ponoc bardzo dobra pai ginekolog i ide do niej 18tego kwietnia. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Jesli chodzi o krwawienie to tez nie mialam, nie mialam zadnych objawow, wiec nie spodziewalam sie ze jest tak zle. Jesli chcodzi o moja psychike jestem juz gotowa, teraz tylko fizycznie. Tez sie boje tego co bedzie nastepnym razem, ale musze uwierzyc ze dobrze jesli chce zostac wkrotce mama.
 
reklama
Justkabor - ja mam już jedno dziecko, ale 39 lat. Więc czas mnie nagli. Lekarz jednak kazał mi odczekać ze strankami 3 miesiące. Stwierdziłam, że go posłucham, bo chcę mieć pewność, że dobrze przygotuję grunt dla nowej fasolki. Mój M jest tego samego zdania, więc spokojnie czekamy do lipca :-D
Pozdrawiam
 
Do góry