reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

dzieki Agatko Ty to umiesz mnie postawić do pionu:) i dobrze
Lilijanka,Edys staram się ,ale to nie takei proste,moze po wizycie u gin bedzie latwiej.

ja to chyba na zwolnienie nie powinnam isc bo zeswiruje z myslami,tak to zajmuję się czym innym.no ale juz luzuję:) bedzie dobrze,dzidzius rosnie na pewno,kolejny dzień mija, wiec to kolejny krok w przód :)

MARC testuj! jak nei wyjdzie to powtórz za dwa dni albo idz na krew:)

Motyl wyluzuj!!! bo tak to naprawde bedzie cięzko :( Ja tez tak mialam,ze sie napalilam na bobaska.tak bardzo chcialam ,ze @ odmówiła przyjścia w ogóle. a jak pogodzilam sie z myślą ,ze moze jeszcze nie czas,ze wywolam @.potem schudne na spokojnie .zaczelam biegac i co bez @ a bobasek przyszedl:)cud)

apropo wagi...schudnac nei zdazylam:) waze tyle,co wtedy w 20tygodniu czyli wyjsciowo jestem sporo ciezsza:( od listopada 5kg na plusie mam wiec juz jestem wielorybem ,no ale coz schudne w styczniu.:) wiec ta ciąża moze wagowo skonczyc sie ciekawie:)
 
reklama
13x13 mam pytanie, czytam twoj wpis i piszesz, ze zaszlas po drugiej @, czy lekarz dal ci " zielone swiatlo", czy po prostu sprobowalas i udalo sie?. Super...

Dostałam zielone światło po pierwszej @.

Pierwsza wizyta była tydzień po zabiegu (11tc) -ale nie badał mnie tylko wyjaśnił wszystko o co zapytałam. Powiedział ze za świeże są rany żeby zaglądać i prowokować zapalenie -po pierwszej @ poszłam na wizytę -było jajeczko, endo odbudowane więc dostałam zielone światełko. Zaczęłam starania ale progesteron był do kitu -nie dał mi progesteronu bo powiedział ze się samo unormuje -ryczałam jak bóbr -ale zaufałam... Po drugiej @ wyluzowałam, wróciłam do pracy, nie było staranek tylko przytulanki i jest Alicja:)

Mój gin jest z tych którzy uważają że natura wie co robi...

Olu** ja nie Ciebie do pionu stawiam (bo jeszcze jest ok:) tylko maluchowi chcę radosne życie zafundować! od początku -szcześliwa mama to szczęśliwy bobas!!
 
Maluszek sobie poradzi nawet z matką wariatka:)
widzę ,ze Twoj gin jak moja. dala duphaston na wywolanie @ bo juz wyjscia nie bylo.ale owulacja stweirdzila,ze lepiej jak sama przyjdzie .ze nei ma co kombinowac.ze najlepiej naturalnie.
 
13x13 Ciesze sie ze tak szybko ci sie udalo i juz niedlugo porod. Mam isc do kontroli za miesiac, mam ogromna nadzieje, ze wszystko bedzie ok, ale jesli powie troche poczekac, poczekam, choc goni mnie czas. Boje sie, gdyz nie chce tego znow przezywac. Mam tyle kolezanek w moim wieku i ciut mlodszych i prawie kazda albo zaciazyla albo wlasnie urodzila. Ciesze sie z ich szczescia i jednoczesnie placze, ze nie dane mi bylo jeszcze zostac matka. Jak dobrze ze jest to forum, nie ma z kim osobiscie pogadac, bo kazdej kumpeli dobrze sie wiedzie i nie przezyly tego co ja.
 
Maluszek sobie poradzi nawet z matką wariatka:)
widzę ,ze Twoj gin jak moja. dala duphaston na wywolanie @ bo juz wyjscia nie bylo.ale owulacja stweirdzila,ze lepiej jak sama przyjdzie .ze nei ma co kombinowac.ze najlepiej naturalnie.

Tak -powiedział ze najlepiej jak wszystko samo się ułoży... nawet byłam u innego gina w ramach buntu ze nie dał mi progesteronu od 14dc -ale wyrzuciłam receptę -no i gdyby nie to to Alicji by nie było... bo owulkę miałam w 20dc a progesteron od 14 się bierze... dobrze że tak wyszło...

Mam isc do kontroli za miesiac, mam ogromna nadzieje, ze wszystko bedzie ok, ale jesli powie troche poczekac, poczekam, choc goni mnie czas.

Ale jeśli idziesz do lekarza w Dublinie to nie karze Ci czekać -bo oni tam uważają ze "tak się zdarza"i trzeba próbować. Tam nie ma tak jak tutaj -czekać bo tak... nie ma medycznego uzasadnienia do czekania -tak przynajmniej mówił mój gin (oczywiście badania są swoją drogą)... trzymam kciuki

Uciekam dziewuszki -wpadnę jutro:-p:-)
 
Czesc kobietki:happy2:
ja wlasnie po wizycie:tak:dzieciaczek brykal jak szalony tak ze nawet ciezko bylo mu paluszki policzyc a w ogole machal nogami wywijal koziolki, moj maz oczywiscie sie napalil ze pilkarz bedzie:-D a ja mu na to ze moze baletnica:-p ma 9 cm i na razie wszystko ok

Lili nie martw sie to o tych oparzeniach to przesady, ale uwazaj na siebie bardziej, choc ja wiem jak to jest czlowiek sie zawsze spieszy i pozniej sa efekty
olu najlepiej by bylo sie nie stresowac, ale to niestety niemozliwe ja to po prostu umieralam z nerwow a juz przed pierwszym usg to cala noc nie spalam i serce walilo mi jak mlot i nie zaszkodzilo to dzidziusiowi wiec sie nie martw
karolcia a nie masz czasami pimafucinu w domu, zeby sie posmarowac ? to dosc szybko pomaga
 
Ostatnia edycja:
Czesc kobietki:happy2:
ja wlasnie po wizycie:tak:dzieciaczek brykal jak szalony tak ze nawet ciezko bylo mu paluszki policzyc a w ogole machal nogami wywijal koziolki, moj maz oczywiscie sie napalil ze pilkarz bedzie:-D a ja mu na to ze moze baletnica:-p ma 9 cm i na razie wszystko ok

No to gratuluję wspaniałego widoku!!!!
i to "na razie" proszę wyciąć z oryginalnego postu -bo jest dobrze i będzie dobrze
 
Lucy super ,ze maluch taki żwawy:) bedzie dobrze,juz 14tydzien w koncu:)
ja staram sie nie denerwowac ale jakos nie potrafię:( ja to chyba zawsze taka psychiczna bylam:( ale bedzie dobrze,Julek jest silny w koncu przetrwal moje bieganie nawet:)oby do pt ,pojde do gin i mam nadzieję,ze wtedy wyluzuję.zamiast cieszyc sie to ja tracę czas na denerwowanie się,bezsens:(

Justkabor tak to jest z kobietami w ciazy mnei bardzo draznily.M smial sie,ze zabijam je wzrokiem:) ale nadszedl czas ,ze przestalam tak na to patrzec,a wrecz przeciwnie.skoro one maja wielkie brzuchy i ja bede miala. i moze o to chodzi?! psychicznie doroslam do tego,zebralam się.przestalam zazdroscic.
 
Witajcie dziewczyny, miło się czyta to co przeżywacie, ale powiedzcie mi będąc w 8 tc jak ma się nie myśleć o tym co było (3 poronienia) i z optymizmem patrzeć w przyszłość, pełna radości, pozytywu....nie wiem...
 
reklama
Cześć dziewczyny!!!
Witam się po świętach. Próbuje nadrobić zaległości w czytaniu, niestety przybyło nam nowych aniołkowych mam dziewczyny zapalam światełko dla waszych aniołków (*)(*)(*).
Marc ja też bym testowała.
Ja też staram się nie wariować, ale dopóki nie zobaczę serduszka to nie będę spokojna. A teraz łykam swoje leki , a te zastrzyki sprawiają, ze mój brzuch wygląda jak biedronka, po każdym zostaje ślad i siniaczek, ale może mieszka tam mała biedroneczka.
Pozdrawiam










Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]

Mikołaj 23.03.2009
[*]

Michał 04.11.2009
[*]
 
Do góry