reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
13x13 mam nadzieję że w miare szybko do tego grona dostąpię. A antybiogramu nie miałam bo to moja flora bakteryjna i nic innego nie wyhodowano to chyba dobrze.
Ewelina28 Ja brałam duphaston na podczymanie i powiem szczerze że żałuję że zaprzestałam w grudniu a w lutym w 24tc urodziłam i utraciłam Córcię .
Kaira24 chciałabym już ponieważ to uczucie miłości którym darzyłam Julcię w brzuszku jeszcze bardziej potęguję i nie ukrywam że bardzo pragnę mieć maleństwo któremu bezgranicznie się oddam i damy z mężem drugiemu Dziecku to czego nie zdążyliśmy dać naszej Julce
Olu gratuluję i trzymam kciuki .Chciałam Ci zadać to samo pytanie co suzi ale już doczytałam odpowiedzi….kiedy?
Suzi1 tak samo się traktuje jak poronienie również poród przedwczesny siłami natury . Nikt jeszcze nie powiedział mi z lekarzy że rodziłam tylko poroniłam
Ola81 Moje gratulacje! Mam nadzieję, że ja już niedługo też dołączę
Ale wysyp Fasolinek ostatnio bardzo się cieszę i mam nadzieję że będę miała zaszczyt jeszcze w tym roku do WAS się przyłączyć …..no i że Nasze Aniłeczki będą nad Nami czuwać
Jeszcze raz chcę podziękować tym które były moim wsparciem na samym początku kiedy po tragedii nie wiedziałam nawet jak się nazywam min Patib, Mysza84, misiairysia, kokota82,hanka3450, kasikz . a także .gabrysiaa, ewcia3004 A właśnie co u tych dwóch ostatnich słychać
 
Kochane nie wiem czy jeszcze dzisiaj tu zajrzę. A jutro raniutko jade już do rodziców i wracam po świętach.

A dla was kochane:

W Święta
kolorowych jajeczek,
wełnianych owieczek,
kicających króliczków,
dużo jedzenia w koszyczku
i mokrych ubranek
w poniedziałkowy poranek!
 
ola81 - wielkie gatulacje i życze Ci aby ta ciąża przebiegała bez problemów i w poczuciu prawdziwego szczęścia niezmąconego nawet odrobiną problemów i stresu!!!!!! Jesteś kolejną dziewczyną, która dała mi nadzieję;-) Dziękuję:-*
 
Dziewczyny to bardzo wspaniałe uczucie czytac ze po "niepowodzeniu" przychodzi prawdziwe szczęscie:)
Zaczynam w to wierzyc...
 
Witajcie Kobietki :-)

wpadłam tylko na chwileczkę...głównie zobaczyć co u Oli i Agatki.

Ola** GRATULUJE!!! I życzę spokojnych 9 miesięcy!!!
Agatko coś się Alicji nie śpieszy...a ja się już doczekać nie mogę tej cudownej informacji.

Nadrobię wszystko jutro, bo będę miała więcej czasu.

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru!
 
Witam Was waszystkie,

Ostatnio nie mam juz tyle czasu żeby szybciutko odpisywać. Odkąd zaczęłam pracować to nie wiem jak wiążę koniec z końcem. Pracuje do 16 w domu jestem kolo 16.20 muszę się zając bartusiem i tak mi leci dzień za dniem tydzień za tygodniem, teraz na szczęście mam już urlop przed świąteczny ale tyle mam pracy w domu że znowu zabiegana jestem, już mnie całe plecki bolą, masakra. Dlatego stwierdziłam że na dzis wystarczy. Postanowiłam zaglądnąć co się na forum dzieje.

Wszystkim nowym mamusią największe gratulacje:-)
Ostatnio odwiedziła mnie moja koleżanka w ciąży jest w 7 miesiącu, pozwoliła mi połażyć rękę na brzuszku i normalnie poczulam to maleństwo jak się poruszało niesamowite uczucie, ja jescze nie tak dawno temu bo 7 miesięcy temu tez byłam w ciąży a już się zapomniało jak to miło było.
2 ciążę jak poroniła to świat mi się zawalił. Do tej pory są tego konsekwencje, przyznam wam się że stałam się poddenerwowana, w zasadzie teraz to dużo częściej denerwuje się, tak jakby wszystko mnie wkurzało, nie wiem jak mam nad tym zapanować. Może któraś też z was miała tak podobnie. Wracając do mojej koleżanki w ciąży nagle poczuła tak przeogromną chęć znowu być w ciąży, znowu poczuć to maleństwo w sobie, czuć każy jego ruch, teraz wiem jaki to cud nosić pod swoim serduszkiem to maleńkie zycie, prawdziwy cud nie do pojęcia.
 
Agatko coś się Alicji nie śpieszy...a ja się już doczekać nie mogę tej cudownej informacji

Ja też sie nie mogę doczekać :-D

Witam Was waszystkie,
Do tej pory są tego konsekwencje, przyznam wam się że stałam się poddenerwowana, w zasadzie teraz to dużo częściej denerwuje się, tak jakby wszystko mnie wkurzało, nie wiem jak mam nad tym zapanować. Może któraś też z was miała tak podobnie.

Ja byłam jak osa:-( wściekła na wszystko i wszystkich -nic mi nie można było powiedzieć bo traktowałam to jak atak na siebie... S wymiękał, siostra nie wiedziała jak ma do mnie mówić... a ja dostawałam jakiejś furiii -ciężko było -dużo rozmów było potrzebnych i wyrozumiałości ze strony bliskich
 
reklama
Cześć dziewczyny!!!
Dzisiaj odebrałam wyniki drugiej bety 90,5 urosła o 92%. Lekarz mówił, że to bardzo dobrze, jutro mam usg zobaczymy czy juz coś widać. Pozdrawiam









Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]

Mikołaj 23.03.2009
[*]

Michał 04.11.2009
[*]
 
Do góry