reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jestem dalej w dwupaku... jakoś mnie już to nie dziwi:-) pełnia zaliczona:-p

Suzi ile trzeba czekać to bardzo indywidualna sprawa... na pewno tyle aż dojdziesz ze sobą do ładu. Musisz uspokoić myśli i emocje, nastawić się na sukces. Jeśli Twoja głowa będzie gotowa -Twoje ciało też... Co do opinii lekarzy jest różnie -jedni mówią 6 miesięcy, inni 3... ale kiedy zapytasz "dlaczego" nie usłyszysz innej odpowiedzi niż "żeby organizm sie zregenerował". Organizm regeneruje się szybko -endometrium się odbudowuje zazwyczaj w ciągu jednego cyklu, po usg nie ma śladu wykonanego zabiegu ani straty... Jeśli lekarz nie wyjaśni logicznie dlaczego tyle i tyle musisz czekać to jest czas dla niego żeby nie mieć rozhisteryzowanej pacjentki. Ja zawsze byłam zdania ze natura jest mądrzejsza niż lekarz -chyba ze lekarz potrafi mnie przekonać do swoich racji...

Ola** wiec jutro wyniki i czekam na suwaczek:-);-)

Kasikz jednak dr Makowski jest magikiem od płci:-p juz dawno powiedział ze dziewuszka;-)

Agnieszka0240 słodki ciężar widzę:-) jeszcze tyci i już moje plecy trochę odetchną;-) wczoraj pytałam gina czy mogę coś na ból stosować usłyszałam "tak -oczywiście -ale i tak nie pomoże":baffled::-D rozbraja mnie

Agas32 dołączysz do grona szczęśliwych mam -i ja w to bardzo wierzę, Co do lekarzy -ech ja jestem bardzo na nich cięta... bo jeśli czegoś nie wiedzą to powinni się dowiedzieć wszelkim sposobem -a co z anty biogramem? dlaczego nie miałaś? bo strzelanie na ślepo lekami nie est najlepszym pomysłem:no:

Carri z tego co wiem to może tak być że cykle są bezowulacyjne i wtedy nic złego się nie dzieje ale nie jestem znawcą tematu:no: obserwuj tylko czy nie powtarza się to za często -czy są pęcherzyki możesz dowiedzieć się już po @ więc może w maju na kontrolę z usg umów się w pierwszej połowie cyklu i sprawdzisz jak rosną itp

Mysza no to już niedługo kolejne zdjęcia będziemy oglądać:-)

Karolcia81 dobrze czytać że jest w Tobie taka wiara:tak: i dobrze ze wyniki są dobre -teraz suwaczek już pomknie do przodu -a Wy cieszcie się sobą bo jak już będzie bąbel w brzuszku to pomimo chęci wszystko będzie utrudnione:-p

MamaAmelusi to widzę że w czerwcu kolejne trzęsienie ziemi się szykuje:-D a ze na ccp hurtowo pojawiają nam się maluchy to w czerwcu mamy fasolówkę;-)

Ewelina28 ja nie krwawiłam... ale jak go przyjmujesz napisz -może nagły wzrost progesteronu powoduje krwawienia?:confused: a moze poziom po lekach jest w ogóle za wysoki? no nie wiem

Ewela28 wzajemnie:-)

Niucha79 nooo wątpię żeby moje dziecię było tak łaskawe i nie dało się mamie męczyć za długo:baffled: Ona ma charakterek po tatusiu:-p ale miło wiedzieć ze to możliwe:-)

Annas81 no tak -farciara:-D nie ma to jak całe życie do szkoły chodzić;-)
 
reklama
Ewelina28 ja nie krwawiłam... ale jak go przyjmujesz napisz -może nagły wzrost progesteronu pwoduje krwawienia?:confused: a moze poziom po lekach jest w ogóle za wysoki? no nie wiem

Agatko,
przyjmuję 2*1 (10mg), też tak sobie tłumaczę, ale do tego dochodzą jeszcze ostre bóle w podbrzuszu....no nic pozostaje mi czekać na wizytę....póki co odstawiłam lek...czy dobrze też nie wiem...
Dzięki***:-)
 
Agatko,
przyjmuję 2*1 (10mg), też tak sobie tłumaczę, ale do tego dochodzą jeszcze ostre bóle w podbrzuszu....no nic pozostaje mi czekać na wizytę....póki co odstawiłam lek...czy dobrze też nie wiem...
Dzięki***:-)

Hmmm ja tam nie mam dobrych doświadczeń z duphastonem -im więcej go brałam tym bardziej bolał mnie brzuch a im bardziej bolał tym więcej lekarz kazał mi brać... no ale brałam... jak odstawiłam to poczułam się jak nowo narodzona... musisz to skonsultować z ginem koniecznie i może zrobić to badanie na poziom?
 
Hmmm ja tam nie mam dobrych doświadczeń z duphastonem -im więcej go brałam tym bardziej bolał mnie brzuch a im bardziej bolał tym więcej lekarz kazał mi brać... no ale brałam... jak odstawiłam to poczułam się jak nowo narodzona... musisz to skonsultować z ginem koniecznie i może zrobić to badanie na poziom?

O 16 mam wizytę, więc podejmiemy z ginem jakieś kroki...
Agatko, ale Ty przyjmowałaś już będąc w ciąży, czy przed również?
Bo ja tak na dobrą sprawę nie wiem, czy mi ten duphaston jest potrzebny, progesteron mam książkowy....jedynie co mój lekarz twierdzi, że pomaga w zagnieżdżeniu się fasolki...i oczywiście "podtrzymuje", ale nie wiem co o tym myśleć. Człowiek już głupieje od tych porad lekarskich i zaleceń....
 
Witajcie
Kaskiz super ,że będziesz miała córcie:tak:
Agatko trzyma sie ta twoja kruszynka mocna babka z niej będzie:tak:
Suzi przytulam i zapalam światełko dla Aniołków (*)(*) kochana każda z nas urodzi rózowego bobaska na to potrzeba czasu jeśli są wątpliwości to odczekaj tyle ile potrzebujesz, ja straciłam kruszynke w 2007 roku od czerwca 2009 (kiedy tu trafiłam na forum) zaczęłam pomału dojrzewać do starań zrobiłam badanka wątrobowe ,ale to ze względu na przebytą żółtaczkę, poleczyłam ząbki zrobiłam też wymaz na ureaplasme, chlamydie,mykoplasme , opryszczke i hpv, wyszła mi ureaplasma ,ale wierze bardzo wierze ,że sie uda to zwalczyć.

Dziewczynki ja byłam na wizycie u ginka , rozmawiałam z nim o tej bakterii , powiedział ,że ureaplasma daje właśnie poronienia i z tą bakterią bardzo trudno donosić spoojnie ciąże i tu już nawet leżenie czy chuchanie i dmuchanie na siebie nie pomaga, dostałam recepte na doxycykline ja i M mamy łykać przez 10 dni i przyjść na kontorle wtedy zadecydujemu czy już powtarzać wymaz czy nie , lekarz uprzedził mnie ,że może sie udać ,ale nie musi ,że to trudne do wyleczenia ,ale możliwe i jeśli kolejny wymaz wykarze to samo tym razem wymaz mój i M to będziemy stosować skojarzone antybiotyki ,
Karolciu to wcale nie jest tak ,że antybiotyk i po sprawie bo to jest często oporne , ja oczywiście nie wiem po co zadałam pytanie: "a jeśli sie nie uda?" a ginek powiedział ,że zrobimy wszystko żeby sie udało bo jeśli nie wytępimy tego to bardzo trudno będzie mi donosić ciąże , poryczałam sie jak wróciłam do domu ,ale już sie opanowałam musze wierzyć będzie dobrze jak tylko sie tego pozbęde robimy dzidzie nie będziemy czekać tylko działać od razu, musi być dobrze.
 
Mysza, Agatko i wszystkie inne:) 724 betka z poniedzialku wiec chyba jest dobrze:)
wlasnei sobie ostatnią szklaneczkę coli zcytryna wypilam w nagrodę:) i ostawiamy takei świństwa:)
 
Agatko, ale Ty przyjmowałaś już będąc w ciąży, czy przed również?
Bo ja tak na dobrą sprawę nie wiem, czy mi ten duphaston jest potrzebny, progesteron mam książkowy...

Nie no to bez sensu trochę według mnie -coś na zasadzie "jak nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi":baffled: bez sensu -jeśli masz dobry progesteron to nie ma potrzeby go brać:no: ja przed ciążą nie brałam -a wcale wysoki nie był. Po pierwsze po co rozregulować owulke (ja miałam np w 20 dc -gdybym wzięła progesteron w 14dc -jak każą lekarze -Alicji by nie było bo owulki by nie było). Czy pomaga w zagnieżdżeniu? no tak -ale jeśli organizm ma go w granicach normy to poradzi sobie z zagnieżdżeniem. Zobaczymy co powie gin -ale według mnie to trochę za dużo dobrych chęci...

Agatko trzyma sie ta twoja kruszynka mocna babka z niej będzie:tak:
Dziewczynki ja byłam na wizycie u ginka , rozmawiałam z nim o tej bakterii , powiedział ,że ureaplasma daje właśnie poronienia i z tą bakterią bardzo trudno donosić spoojnie ciąże i tu już nawet leżenie czy chuchanie i dmuchanie na siebie nie pomaga, dostałam recepte na doxycykline ja i M mamy łykać przez 10 dni i przyjść na kontorle wtedy zadecydujemu czy już powtarzać wymaz czy nie , lekarz uprzedził mnie ,że może sie udać ,ale nie musi ,że to trudne do wyleczenia ,ale możliwe i jeśli kolejny wymaz wykarze to samo tym razem wymaz mój i M to będziemy stosować skojarzone antybiotyki ,

Trzyma się trzyma -moich żeber:-)
A miałaś antybiogram robiony?? mam nadzieję ze tak -bo strzelanie na ślepo tylko wzmacnia to cholerstwo -moja koleżanka leczy się już 4 antybiotykiem i niestety nie pomaga:-( aha i jeszcze jedna rzecz jak już skończysz kurację -sprawdź gdzie robią bardziej dokładne badania bo czytałam ze zwykłe wymazy mogą też wykrywać martwe bakterie i dawać fałszywie pozytywny wynik...

Mysza, Agatko i wszystkie inne:) 724 betka z poniedzialku wiec chyba jest dobrze:)
wlasnei sobie ostatnią szklaneczkę coli zcytryna wypilam w nagrodę:) i ostawiamy takei świństwa:)

No szalona -czekaj aż nudności Cie dopadną to się z colą pogodzisz na nowo:-D ja też świństw nie piję -tylko sprite musi obowiązkowo być w lodówce:-p:-D
 
witam Was nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.
Mysza84jeszcze raz gratuluję .ola** witam Cię Ja niewiele pisze bo jakoś jestem zakrecona i nie umie się połapać ale staram się czytać WAS. slodziutka_e ,Lilijanna wcześniej rozmawiałyśmy na temat cytomegalii i już wiem że to zarażenie było bardzo dawno i nie miało wpływu na ciążę i jej utratę. kasikz jak się czujesz i co u ciebie słychać no i dziękuję za rozmowę dużo mi dała
Mam pytanie naszą Julcię utraciliśmy w 24tc i nie znamy przyczyny zatrucia wewnątrzmacicznego jak długo muszę odczekać. Jeden kliniczny pan doktor powiedział że nie widzi żadnych przeciwwskazań i mamy zostawić to naturze bo ze mną jest wszystko ok. a drugi jego kolega mówi że te pół roku na pewno

Mama Julci 24tc 04-06.02.2010 światełko dla Wszystkich Aniołków
[*]
WITAJ tacy są ginekolodzy zrób tak jak ty czujesz ;]

Dziewczyny...mam wyniki...


TSH - 2,65 (normy 0,27-4,20)
FT3 - 3,55 (normy 2,57-4,43)
FT4 - 1,06 (normy 0,93-1,7)

prolaktyna - 14,88 (normy 4,79-23,00 )
progesteron - 11,04 (normy 1,7-27,00)
testosteron - 30,89 (normy 5-52)



Co o tym myślicie?
Progesteron nie powinien byc wyższy?
Błagam o interpretacje?

Uważam że masz dobre wyniki nie wiem jak u ciebie z tarczycą.

Witajcie dziewczęta!!!
Jestem tak zagoniona, że czasem nawet nie mam kiedy usiąść...
Jutro otwarcie...
Troszkę się denerwuję...
A oto mój sklep...
Skromny, ale to dopiero początek....
gratulacje!!!!! Będzie napewno dobrze:)

Witam drogie Panie!!!!

Nawet nie wiem co mam napisac...
Samo to ze tu jestem mowi za siebie:-(

NIestety teraz jestem juz po ciązy pozamacicznej:-(
17.03.2010 miałam laparoskopie i łyżeczkowanie:-(Bardzo to przezyłam ,myslałam ze za 2 razem bedzie mniej bolało , ale wcale tak nie jest!!!:wściekła/y:Poprzednią dzidzie tez stracilismy,ale była to ciaza obumarła i miałam sam zabieg łzeczkowania...

Nawet jeszcze nie wiem ile musimy odczekac ze staraniami...bo wizyte mam 19.04 i wtedy pewnie dowiem sie wiecej!!!
arazie wiem tylko tyle ze zostawili mi jajowód w ktorym była ciaza(lewy) i zrobili mi zrosty po poprzednim poronieniu!!!BO miałąm ich wiele.Wiec "mam nadzieje " ze to one były przyczynom naszych niepowodzen!!!:baffled:I comiesiecznego rozczarowania...

Mam nadzieje ze z Wami bedzie mi łatwiej dojsc do siebie:tak:
Pozdrawiam Was serdecznie...
Kochana nie jesteś z trym problemem sama.JA niestety w tym miesiącu znów poroniłam wiec wiem jak sie czujesz:( Dzieki dziewczyną które zafasolkowały mam dalej nadzieje:)Z tego co mi wiadomo po ciązy ekotopowej powinno się odczekać ok 3 cykle żeby się znów komórka się nie zagnieździła.Kochana trzymam kciuki żeby sie udało:)

Cześć dziewczyny mam wyniki bety 47, to jest 3/4 tydzień teraz jeszcze powtórzę w czwartek i na pewno przyrośnie. Pozdrawiam









Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]

Mikołaj 23.03.2009
[*]

Michał 04.11.2009
[*]
No superasto czekam na kolejne wieści!!!!!

Ja dzisiaj po połowkowym . Pola dalej jest Polą. Wiec córcia jednak sie potwierdziła. Jest zdrowa i wszystko u niej w porządku. Dodatkowo moje przepływy miałam sprawdzone tez są ok.Pola ma 25 cm razem z nóżkami i wazy około 350 g:biggrin2:i generalnie zdrowa z niej dziewczynka. Na wieściach wkleilam zdjecia możecie sobie poglądać.
Widzę że córcia rośnie Pola śliczne imię:)


Witam wieczorowa pora.
Dziekuje wszystkim ktorzy trzymali kciuki niestety miesiaczka przyszła z opóznieniem
U mnie poza tym wszystko w porzadku , ostatnio byłam u ginekologa oj .....od sierpnia 2008. Tazke dłuuugo nie nawiedzałam lekarzy tego typu.Dowiedzialam sie wielu rzeczy, no i kontrola w maju.
Wiem co i jak o powiem szczerze nie znam zadnego lekarza który by tak badał :) Nawet ze słyszenia od innych :)
Mimo wszystko mimo tego nastroju złego w piatek , jestem pełna usmiechu i chyba wiary... bo ....powiedzcie mi czy mam sie bardzo martwic ze owulacji w tym cyklu nie mam??? Czy ktos miał podobnie???


Ehh chwilke z Wami pobede ale nie długo jestem zmeczona po dwu-dniowych urodzinach, a teraz swieta wiec trzeba ogarnac mieszkanie. Nienadrobie zaległosci ale co nieco przegladałam i az usmiech sie pojawia ze nadzieje trzeba miec Gratuluje nowym zafasolkowanym mamusia.
Mamusia które sa juz prawie ze na mecie.....zycze aby dniii szybko mineły i nastał TEN wielki DZIEN !!!!

Pozdrawiam goraco i cieplutko kazda z osobna. Zapewne wiekszosc z Was spi takze przy okazji dobrych słodkich i kolorowych snów zycze :)

JA miałam często cykle bezowulacyjne ale z powodu Pco..Chyba najwyższy czas sie wybrać do ginekologa 2008 rok był jakiś czas temu:p

witam się z Wami kochane....

a mnie pozytywna energia rozsadza... zwłaszcza po tych wczorajszych wynikach....z każdym badaniem jestem spokojniejsza, i choc wiem, że nie znajde już przyczyny poronień...to zapewnie sobie spokój na następne staranka....
...i choć wczoraj minęło równo 3 miesiące od drugiego zabiegu....to i tak wypilismy lampkę wina...z radości, że te wyniki są dobre....
...bo tak sobie własnie myślę....że te badania, które mogły byc mniejszym lub większym wyrokiem za nami i wcale nic nie przesądziły...najpierw te wszystkie ana1, kardio - bałam się, że będę skazana na zastrzyki...ale jest ok, potem tarczyca...ją się długo leczy - ale jest ok,toxo, różyczka i cytomeg. - wszystko ok. kariotyp...to byłby wyrok - ale jest dobrze....teraz hormonki i ponownie tarczyca....tu juz byłam spokojniejsza, że w razie czego na luteinie lub dupku będę - ale jest dobrze....nasionka - są silne, szybkie i zdrowe....
....no i jeszcze tylko chlamydia, urea. i myko. została....ale to już luzik...bo jak cos to antybiotyk....i do czerwca...sie tego pozbędę...

..więc kochane jest dobrze, bardzo dobrze...jestem bardzo szczęśliwa....

Karolcia ciesze się że jesteś zadowolona.Niestety wiekszośc z nas nigdy nie pozna przyczyny śmierci naszych aniołków.Jednak czasem natura jest okrutna..Bużka



Mysza, Agatko i wszystkie inne:) 724 betka z poniedzialku wiec chyba jest dobrze:)
wlasnei sobie ostatnią szklaneczkę coli zcytryna wypilam w nagrodę:) i ostawiamy takei świństwa:)
Jest super oby tak dalej:))

Kasiu. Karolek to mocny chłopak.Musi być dobrze;;
Witam całą resztę kochane serduszka, za niedługo święta a ja jak co roku na Wielkanoc i zresztą jak po każdej starcie nie mam na nie w ogóle ochoty.A w sklepach jest miliony ludzi że nawet nie mam ochoty nic kupować.Oczywiście i tak spędzę je w pracy, a mój A będzie się nudził.DZiś od rana strasznie boli mnie brzuch jak nie prawy to lewy jajnik.Dzieki Karolci która jest takim moim małym motorem badaniowym stwierdziłam że zrobię sobie jeszcze te uroplsmy itp.Niestety w mojej przychodni ich nie wykonują i nie mam pojecia gdzie w K-ce można je zrobić.Może któraś z Was wie.
Obiecałam sobie ze już nie będę ale chce zrobić wszystkie badania jakie są możliwe zeby za pare lat niemieć do siebie problemu że coś ominęłam.
Pozdrawiam wszystkie serdecznie

 
Witam się! Niby dziś mam wolne, a dopiero teraz zaglądam.

just - zdrowiej Kochana. Chyba mamy następny atak przeziębień i gryp:(

misiowata - trzymam mocno kciuki za wyniki!I daj znać koniecznie!

&eWCIA - TO trzymam kciuki za tą główną wygraną!

kasiawd - gratuluję betki:)

karolcia81 - super że wyniki w normach:)

zjola - oby betka spadła!

vjolka - i jak tam wielkie otwarcie???

suzi1 - witaj wśród nas. Mi to forum bardzo pomogło, więc wierzę że i TY znajdziesz tu wsparcie. Przytulam

karola322 - jeszcze troszkę i Zuzia BĘDZIE Z wami!

Agatka - nie śpieszy się malutkiej na świat:)

kazik - super że wszystko ok po wizycie:)

Carii - przykro że @ przylazła:(

mamaAmelusi - witaj

ewelina28 - ja od 3 miesięcy biorę duphaston w II fazie cyklu. Bo mam za słabą. Zawsze było tak, że po odstawieniu za dzień góra 2 @ się pojawiała. Cykle mam 28 dniowe zazwyczaj. W tym cyklu właśnie w 25 dc zaczęłam dziwnie plamić, jakby śluz z domieszką krwi. Od razu napisałam do mojej pani doktot, czy @ może przyjść przed odstawieniem leku, i napisała że może tak być, ale żeby zrobić test najlepiej z krwi bo może to być też objaw wczesnej ciąży. Zrobiłam popołudniu zwykły test ale wyszedł negatywny. Więc raczej to @, ale powtórzę jeszcze z porannego moczu, albo na betę pójdę.Daj znać co Ci gin powiedział!

kobietka22 - mam nadzieję że leki pomogą!

ola:* - gratuluję betki:)


Zmykam z mamą na zakupy!
 
reklama
Cześć dziewczyny!!!
Ola gratuluję piękna beta. Oby moja też beta rosła pięknie.








Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]

Mikołaj 23.03.2009
[*]

Michał 04.11.2009
[*]
 
Do góry