Ciąża Po Poronieniu

[wiolka_1982]

kaska - trzymaj się Kochana! Już tyle przeszliście. Musisz wierzyć w Karolka to silny chłopak!!! Ja ciągle wierzę, że wszystko dobrze się skończy!!!Przytulam!

 

[zjola]

Cześć kochane!
Trzymam kciuki za wasze poczęte i oby zdrowo narodzone dzieciaczki!
Ja robiłam w tamtym tygodniu betę po zabiegu. Miałam podejrzenie o ciążę zaśniadową. W 3 tygodniu po zabiegu 38.60. Podwyższona. Czytałam, że niektóre kobitki mają wyniki po kilka tysięcy, więc byłam dobrej myśli, ale jak zadzwoniłam do mojego gina, to powiedział, że muszę przyjść do niego, bo musi mi przepisać tabletki antykoncepcyjne. Wiem ,że bezwzględną antykoncepcję stosuje się przy zaśniadzie. Jednak, jak poczytałam na różnych forach, to w moim wyniku histopatologicznym nie stwierdzono jednoznacznie zaśniadu tylko doczesną obumarłą i kosmki. Wizytę mam w środę i zdecydowałam się zrobić jeszcze jedną betę, żeby do lekarza pójść z dwoma wynikami. Może beta będzie spadać i nie przepisze mi tych piguł. Bardzo chcieliśmy się jak najszybciej starać o dzidziusia (tak za 3 miesiące), ale teraz jestem w strachu. Jak by co to pójdę chyba jeszcze do kogoś innego na konsultację. Z tym zaśniadem to kompletna klapa, bo najwcześniej można się starać dopiero po roku! :-(
Tlą się we mnie jeszcze resztki nadziei ale są mizerne.
Najgorsze, że zaszłyśmy w ciążę jednocześnie z koleżanką i ciężko mi teraz gdy się z nią spotykam, bo miałyśmy plany, jak to razem będziemy chować nasze dzieci a tu nici z tego. Ciężko mi będzie, gdy już urodzi się jej dzidziuś a ja może już nigdy nie będę miała więcej dzieci.
No dobra koniec tego, bo Was Wszystkie zdołuję.
Pozdrowionka

 

[tulipanek1208]

Witam! Dawno mnie tu było...ale ku mojemu zaskoczeniu TYLE NOWYCH FASOLEK - dziewczynki bardzo, bardzo gratuluje i z acałego serucha przytulam i życzę, żeby wszystko było ok!!! No i dziękuję...za nadzieję, bo dzięki WASZYM fasolkom ja wierzę, że każdej z nas się uda

Zjola, kochana nie smutaj się, będziesz miec dzieciaczki i to pod dostatkiem:-) Tego Ci życze i trzymam kciuki, żeby było OK i żeby złe myśli omijały CIę szerokim łukiem... I nie tylko Ciebie, kazdą z nas!!!

A ja już po pierwszej @ zielone światełko jest, więc...
Pozdrawiam

 

[Mysza84]

Witajcie kochane!

kaśka tulam! Karol to silny chłopak i zobaczysz że będzie dobrze!


Ja czuję że opadam z sił...zasnęłam wczoraj popołudniu na ponad 2godziny...i wieczorem normalnie poszłam spać. A przede mną jeszcze świąteczne porządki choć jak zdecydujemy się na wyjazd to mnie ominie takie gruntowne sprzątanie :-)ehh

Trzymam kciukasy za badania, wyniki, testy.

Pięknego dnia!

 

[just79]

Cześć Kochane!

Wita Was zdechlak, po pierwsze zasmarkany, po drugie niewyspany, czyli ja ;-)
Nos przytkany, od czasu do czasu jak sobie kichnę, to mam wrażenie, że mi płuca z klatki piersiowej wyskoczą (a do tego zaraz muszę się do dentysty zbierać), do tego jak się obudziłam w nocy do wc to potem nie mogłam zasnąć, więc nie wiem ile w sumie tej nocy przespałam, ale za dużo to nie było.

Wczoraj byłam na wizycie. Tak jak mi się wydawało, wyniki testu obciążenia glukozą są ok. Z macania wynika, że szyjka trzyma się dobrze Macica wystaje nad pępek 4 palce. Najciekawsze jest to, że lekarka przez macanie od spodu stwierdziła, że ludzik jest ułożony główkowo - że też takie rzeczy można tamtędy wybadać. PRzed następną wizytą (19.04) mam zrobić usg.

Kasiu, modlę się, żeby się okazało, że lekarzom coś się pomerdało i to kolejny fałszywy alarm. Jestem w szoku jak tak może być, że w odstępie tygodnia masz robione usg, i raptem pojawiają się mega skrajne diagnozy. Chyba to nie jest tak, że takie wady pojawiają się z dnia na dzień.
Przytulam bardzo mocno

Wiola, to kończ szybko to dzisiejsze pracusiowanie i korzystaj z przedświątecznego wolnego :-)

Zjola, jeśli ten lekarz tak się upiera o może podczas wizyty będzie w stanie Ci rzeczowo wytłumaczyć na podstawie czego opiera on swoje przekonanie, że to był zaśniad. Wydaje mi się, że to jest na tyle poważna sprawa, że jakby coś było to w opisie histo-pato byłoby wyraźnie napisane, że zaśniad był. Jakby się upierał z tabsami to zawsze możesz receptę wziąć, a potem jeszcze przemyśleć, czy ją wykupić czy nie.
Tak czy inaczej, skonsultowałabym sprawę z jeszcze innym ginem. Jak faktycznie był zaśniad i wynika to z Twoich wyników to będziesz miała potwierdzenie, i nie będziesz musiała głowkować - wierzyć mu czy nie.

 

[monisiowata]

witajcie, czytam Was regularnie ale nie odpisuje, Kasienko - musisz byc silna nie wolno Ci tracic wiary ja juz w swoim zyciu slyszalam kilka diagnoz - ktore potem okazywaly sie pomylkami ,lekarze juz tak maja ze lubia postraszyc wrrr jezeli sa jakies podejrzenia to powinni zrobic badania w tym kierunku, ale one tez nie do konca sa wiarygodne znam dziewczyne ktorej w badaniach prenatarnych wyszla jakas straszna choroba - dziecko mialo zyc kilka miesiecy..... a synus ma juz 3 latka i zdrowy jak kon hheheh trzymaj sie !!!!! ja tymczasem czekam na wynik biopsji tarczycy - jutro moj wyrok Wszystkim kobitkom ktorych udalo sie zafasolkowac - moje gratulacje !!!! i szczesliwych i spokojnych 8-9 miesiecy !!!! milego dnia trzymajcie sie

 

[ewela28]

witajcie krejzolki na maksiorka

kasiu trzymam kciuki,zeby to była pomyłka,i modle sie o siły dla was i duzo miłosci<przytula>
Mysza pamietam ten sen ,normalnie ciagle spac mi sie chcialo,ale jak wkroczysz juz w 2trymestr to od razu to zanika,takze spij kochana ile wlezie

 

[&Ewcia]

Ależ się "zaludniło" u nas na forum super tylko tych, co mają zielone światełko w tym miesiącu, coś mniej widać

&Ewcia - gratuluję "zielonego swiatełka"To kiedy zaczynacie??

Hmmm... jakby to powiedzieć, już zaczęliśmy Ale to tak niedawno od poronienia, poczekam do pierwszej @ i wtedy zacznę baczniej się obserwować. Do tego czasu próbujemy na chybił trafił oby za miesiąc okazało się, że jest główna wygrana

dzieki Mysza zaraz przejrze .a jak to jest z tą betą? bo w tamtej ciąży ani razu nei robilam wiec nie wiem czy trzeba powtarzac czy nie?jak to jest dziewczyny?

znalazlam calkiem blisko wiec nastepnym razem tam podjade faktycznie.dzieki

ola potwierdzę to, co wszyscy Ci piszą - powtórz betę. Teraz już wiesz, że jesteś w ciąży, ale druga betka powie Ci wiele więcej - czy wszystko ładnie, prawidłowo się rozwija. z taką informacją jak pójdziesz do lekarza, będzie już wiele łatwiej mu prowadzić Twoją ciążę.

witajcie kochane :-)
weszlam i czytalalam....a tu tyle dobrych wiadomosci :-):-):-):-) graruluje maluszkow pod serduszkiem ale milo....
a my wczoraj z K kupilismy pierwsze rzeczy dla siostrzenicy K ktora sie urodzi na poczatku maja....juz moge normalnie rozmawiac z siostra M o malenkiej mam jeszcze slabe dni ale trzeba takie dni przetrwac...przykre bylo (nawet lezka mi poleciala w sklepie) bo dla dzidziusia siostry K kupilismy bluze taka malenka i butelke a dla naszych coreczek dwie swiateczne kaczuszki na grob :---(
ale to forum znow mnie przywarocilo do "normalnosci" bo po takich wspanialych wiadomosciach kazdy dol psychiczny sie zakopuje ;-)
pozdrawiam was kochane i trzymam za kazda kciuki:za badania-zeby wyniki byly dobre,za zielone-zeby zaswicilo szybko,za starania-by byly owocne,za fasolki-by rosly zdrowe i silne,za porody-niech beda szybkie,szczesliwie zakonczone i w miare bezbolesne ;-)

Główka do góry. Niedługo to rodzinka i przyjaciele będą wybierać prezenciki dla Waszego maleństwa

witajcie kochane ja tylko na chwilkę chociaż chyba nie powinnam nic pisać żeby nie psuć dobrego nastroju
ale obiecałam że będe pisać po każdej wizycie
dziś byłam na kolejnej na którą namówił mnie gin żeby swoim kolegom pokazać jak to nerki Karola ładnie pracują niestety zamiast dobrych wieśći okazało się że moj synio ma podejrzenie zespołu Dandy-Walkera i powiększa mi się ilość wód płodowych co też nie jest dobre bo grozi mi wielowodzie
nie mam już sił
straciłam wiarę i mam wszystkiego dosyć
przepraszam że zepsułam dobry nastrój
wybaczcie

jestem z Tobą, trzymam kciuki, żeby to była fałszywa diagnoza. Pamiętaj, że wiara czyni cuda i Karolek z Twoją pomocą i miłością przezwycięży tę trudność. Poczekaj cierpliwie na następne konsultacje, napewno podejrzenia okażą się niesłuszne!! za to trzymam kciuki &&&&&

Ewcia, Lena no to jak już macie zielone światełka to do dzieła ,ale będą hardkory pewnie sąsiedzi nie będą mogli spać

hihihi no może na swieta troche ich oszczedzimy

Cześć kochane!
Trzymam kciuki za wasze poczęte i oby zdrowo narodzone dzieciaczki!
Ja robiłam w tamtym tygodniu betę po zabiegu. Miałam podejrzenie o ciążę zaśniadową. W 3 tygodniu po zabiegu 38.60. Podwyższona. Czytałam, że niektóre kobitki mają wyniki po kilka tysięcy, więc byłam dobrej myśli, ale jak zadzwoniłam do mojego gina, to powiedział, że muszę przyjść do niego, bo musi mi przepisać tabletki antykoncepcyjne. Wiem ,że bezwzględną antykoncepcję stosuje się przy zaśniadzie. Jednak, jak poczytałam na różnych forach, to w moim wyniku histopatologicznym nie stwierdzono jednoznacznie zaśniadu tylko doczesną obumarłą i kosmki. Wizytę mam w środę i zdecydowałam się zrobić jeszcze jedną betę, żeby do lekarza pójść z dwoma wynikami. Może beta będzie spadać i nie przepisze mi tych piguł. Bardzo chcieliśmy się jak najszybciej starać o dzidziusia (tak za 3 miesiące), ale teraz jestem w strachu. Jak by co to pójdę chyba jeszcze do kogoś innego na konsultację. Z tym zaśniadem to kompletna klapa, bo najwcześniej można się starać dopiero po roku! :-(
Tlą się we mnie jeszcze resztki nadziei ale są mizerne.
Najgorsze, że zaszłyśmy w ciążę jednocześnie z koleżanką i ciężko mi teraz gdy się z nią spotykam, bo miałyśmy plany, jak to razem będziemy chować nasze dzieci a tu nici z tego. Ciężko mi będzie, gdy już urodzi się jej dzidziuś a ja może już nigdy nie będę miała więcej dzieci.
No dobra koniec tego, bo Was Wszystkie zdołuję.
Pozdrowionka

zjolu przecież z ust żadnego lekarza nie padło hasło zaśniad, dobrze rozumiem? Myśle, że z badań histopat wyszłoby, że masz ten zaśniad!! Nie martw się na zapas, może po prostu u Ciebie po poronieniu trochę wolniej wszystko wraca do normy i stąd te tabsy - żeby organizm bezpiecznie wrócił do dawnego stanu!! Nie martw się na zapas.
I będziesz jeszcze mamą, zobaczysz!!!! i pomyśl tylko, jak mooocnooo będziesz kochała swoje wyczekane maleństwa!!!!!

Witam! Dawno mnie tu było...ale ku mojemu zaskoczeniu TYLE NOWYCH FASOLEK - dziewczynki bardzo, bardzo gratuluje i z acałego serucha przytulam i życzę, żeby wszystko było ok!!! No i dziękuję...za nadzieję, bo dzięki WASZYM fasolkom ja wierzę, że każdej z nas się uda

Zjola, kochana nie smutaj się, będziesz miec dzieciaczki i to pod dostatkiem:-) Tego Ci życze i trzymam kciuki, żeby było OK i żeby złe myśli omijały CIę szerokim łukiem... I nie tylko Ciebie, kazdą z nas!!!

A ja już po pierwszej @ zielone światełko jest, więc...
Pozdrawiam

Tulipanku, trzymam kciuki.... cóż tu więcej komentować

Cześć Kochane!

Wita Was zdechlak, po pierwsze zasmarkany, po drugie niewyspany, czyli ja ;-)
Nos przytkany, od czasu do czasu jak sobie kichnę, to mam wrażenie, że mi płuca z klatki piersiowej wyskoczą (a do tego zaraz muszę się do dentysty zbierać), do tego jak się obudziłam w nocy do wc to potem nie mogłam zasnąć, więc nie wiem ile w sumie tej nocy przespałam, ale za dużo to nie było.

Wczoraj byłam na wizycie. Tak jak mi się wydawało, wyniki testu obciążenia glukozą są ok. Z macania wynika, że szyjka trzyma się dobrze Macica wystaje nad pępek 4 palce. Najciekawsze jest to, że lekarka przez macanie od spodu stwierdziła, że ludzik jest ułożony główkowo - że też takie rzeczy można tamtędy wybadać. PRzed następną wizytą (19.04) mam zrobić usg.

Hehe niewyspana to Ty dopiero będziesz :-):-) Współczuję choróbska, ale i tak najważniejsze, że dzidzia ma się dobrze ;-)

 

[LucyF]

czesc
no podobaja mi sie wiadomosci bardzo
niucha , kasiawd GRATULACJE!!!!!!!!!
olu ja duphaston bralam 2x1
daa super ze dzidziolek taki żwawy:-)
lena77 kobieto skoro wszystko ok to do roboty
ewela28 zycze szybkiego powrotu do zdrowia, choc moze byc roznie mnie trzy,malo 2 tyg i myslalam ze pluca wypluje a jak bylam na usg i kaszlalam to malenstwu tak podskakiwala glowa ze az sie przerazilam ale ginek uspokajal ze to tylko tak strasznie wyglada a tak naprawde to malenstwo az tak tego nie odczuwa, ale mowie Ci wygladalo to dramatycznie

 

[Mysza84]

Mysza pamietam ten sen ,normalnie ciagle spac mi sie chcialo,ale jak wkroczysz juz w 2trymestr to od razu to zanika,takze spij kochana ile wlezie[/FONT][/COLOR]

Dobrze że mnie usprawiedliwiłaś :-) bo ja mogłabym z łóżka nie wstawać... ;-)