Pati – dziękuję, coś na pewno znajdę, tylko obym potrafiła to jeszcze obsłużyć ;-)
Tulipanek – stres i nerwy nie są Ci teraz potrzebne, rozumiesz? W pracy będzie Ci ciężko, ale dasz radę jesteś jedną z nas, a my jesteśmy nie do pokonania, niestety ból i żal będą Ci i tak towarzyszyć, ale wtedy możesz tu na forum krzyczeć, płakać, po prostu się wygadać, pomożemy i nie zostawimy samej
GosiaLew – i jak szafa? Zadowolona? Pomieścilo się co chciałaś?
Mysza84 – no to pierwsze zdjęcie swojej dzidzi masz, najważniejsze by serduszko zabiło, wiemy co to za uczucie tak oczekiwać i myśleć o tym. Za pierwszym razem łzy, potem sobie człowiek mówi, że będzie twardy, ale bicie serduszka to dla nas coś bardzo cennego. Mysza jak nie zapiszesz sobie na kartce o co masz wypytac, to nie ma szans byś spytała o wszystko, emocje jakie w nas wywołuje wizyta sprawiają, że skleroza nadchodzi natychmiast
Karolcia81 – no kobietko jesteśmy dumne z Ciebie, teraz byle do poniedziałku, a rezerwacja przyjęta. Trzymam kciuki za koleżankę, byłoby cudownie jakby doczekali swojego maleństwa i tego im życzę
Agniesia81 – póki co Agniesia rezerwujesz Ty. Wiecie co jest tutaj cudowne, że nawet jak planujemy indywidualnie dzidzię, to w grupie one się tak bardzo nie pokrywają, tylko żeby chciano nas jeszcze wysłuchać i te plany się realizowały, bez rozczarować, że przyszła @. I żeby obecne staraczki doczekały się swoich pociech w brzuszku szybciutko.
Aniołki – no to jedno z głowy, chociaż ten antybiotyk już za Tobą
Kaira24 – murator – kompletnie o tej gazecie zapomniałam, dzięki. Paskudna @ dobrze, że wyniki są pozytywne.
Zjola – idź zrób te badania, może to tylko tak zapobiegawczo chcą wykluczyć, nie denerwuj się na zapas
Agnieszka0240 – no i tak trzymać, jedno zdjęcie na parę dni nam wystarczy, byle nie rzadziej, ech i znowu mi się schrupanie małej włączyło
Carri – podoba mi się Twoje podejście, choć wiem, że im szybciej maleństwo się pojawi tym lepiej
Agas32 – kochana a jesteś gotowa już czy jednak potrzebujesz troszkę czasu jeszcze?
Wiolka_
1982 – super, że wyniki dobre
Karola322 – oczywiście, że Wasz Szkaradek jest cały i zdrowy, może odpoczywa albo nabiera sił przed atakiem ;-)
Anetha81 – w pracy lepiej, domek za chwilę będzie lśnił, badania robicie – wszystko do przodu pełną parą idzie, no i dobrze. A widzę, że waga też spada – super Anethka :-)
Kobietka22 – a co to jest to paskudztwo?
Justa555 – a może warto zrobić w pracy kawę wspólną i opowiedzieć im o sobie, dlaczego Cię nie było, dlaczego nie odbierałaś telefonu. Taka rozmowa nie będzie łatwa i nie każdy chciałby ją przeprowadzać, ale może warto. One zrozumieją w mniejszym lub większym stopniu. Może jak Ty im się wygadasz to też Ci ulży? Justa to plamienie to normalne, a @ przylezie pewnie w każdej chwili.
A ja jak widzicie już na nogach, wszystko nadrobiłam, znowu
My dzisiaj mamy dzień poza domem, ja do pracy, A. na niemiecki, a potem musimy kupić pompę paliwa, bo coś zaczyna nawalać. A na koniec jedziemy na parapetówę. Więc w domku zlądujemy pewnie późno.
A wczoraj dostałam od koleżanki siostry nowiutki prawie przewijak, kupiła go dla swojego chrześniaka jak przyleciał tutaj na cały tydzień z Anglii. Więc był aż tydzień używany, a jest śliczny, o ile przewijak może być śliczny
Jeden wydatek mniej