reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kobietki :-)
Zrobiłam test ciążowy, ale jest I krecha. Czyli jednak te cykle nie będą takie normalne, bo skoro owulka tak późno to i na @ sobie poczekam...
Szkoda bo myślałam że ja wredota przyjdzie normalnie (ok 30dnia) to polezę w następnym cyklu do ginka na monitoring owulki. Ehh.

A kiedy miałaś owulację? Mnie wychodzi, że w 21 dc i też sobie chyba na @ poczekam jeszcze kilka dni.

a w ogóle to jest mi JAKOŚ tak przykro cały czas, niby się cieszę, że czas mija i już niedługo znów będziemy się starać, ale jakoś tak :-( przyszedł kolega i nic nie wiedział, więc się ucieszył, że mnie zobaczył i pytał jak baby.
a baby nie żyje

Daa trzymaj się dziewczyno i nie poddawaj, grunt to pozytywne myślenie

i ja płaczę i jest mi smutno i w ogóle, do dupy to wszystko :-:)wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

a najgorzej, że ja cały czas czuję się jak ta gorsza od innych :baffled::baffled:
 
reklama
Cześć dziewyczyny!!

witam was
dziewczyny przepraszam ze sie nie odzywam ale chce troche odetchnac od netu, od forum, od kompa i ciaglym czytaniu o ciazy... bo ja oszaleje, moj kot nie wrocil ale za to znalazlam psa od wujka byl na zdjeciu w schronisku a zgubil sie przed swietami... dziwilam sie ze nie dzwonili po schroniskach i nie pytali no ale coz wazne ze piesek sie znalazl tylko jest w opłakanym stanie, musieli go bic bo piszczy jak sie tylko reke zblizy do jego glowy, ma poranione ucho bo byl w klatce z 3 psami i chyba go gryzly a on nie mial w sobie w ogole agresji.. biedak nie poznal wujka i nie chcial wyjsc z budy musieli go sila wyciagac tym czyms do lapania psow ponoc strasznie to wygladalo... pies smierdzial jakby mu skora gnila.. kuzynki go wykapaly i polecialy do weterynarza bo o dziwo w schronisku go nie zaszczepili nie odrobaczyli itd, szczerze powiedziawszy jestem w szoku ze w Polsce takie rzeczy się w schroniskach wyprawiaja... taki pies miałby się lepiej na wolności... zaczynam myslec nad wzieciem dwoch kotow ze schroniska ale narazie tescie sa przeciwni bo tesknia nadal za klakierem zreszta ja tez, ciagle go wygladam ale przypuszczam ze go ktos ukradl lub zabil bo mu np na podworku kupy robil...

Pati Ojej to straszne, biedny piesek, ludzie potrafią być tacy okrutni... nie potrafie tego zrozumieć jak tak można. Sama mam psa, czasem potrafi nas bardzo zdenerwować, sporo z nim kłopotów, ale jak czasem dam mu klapsa albo na niego nakrzycze to mam takie wyrzuty sumienia. Mam nadzieje ze piesek wujka dojdzie do siebie i że kotek się jeszcze znajdzie.Trzymam &&& za statystykę. A jeśli chodzi o zwierzaki ze schroniska tu uważaj, to uzależnia, koleżanka zaczeła od jednego psa, teraz mają trójke :-) sama bym wziela ale narazie mamy naszego dobermana a on niestety nie lubi zadnego psa. Kiedyś nawet jak bylismy z nim w gorach w restauracji w ktorej sal taki wypchany wilk to przy wyjsciu jak go zobaczyl to takiego alarmu narobil, ze ludzie z krzesel powstawali, to byl tylko wypchany wilk, kolejny raz juz by tam nas z nim nie wpuscili... dobrze ze to byl ostatni dzien wyjazdu :)

Daaa trzymaj sie!! Wszystko będzie dobrze! W szpitalu napewno dobra opieka, napewno będziesz spokojniejsza niż w domu.

Agatko, ja też słyszałam od kilku mam że najlepsze są zwykłe oliwki :)

a tak nawiasem mówiąc kto mi napisze, co składa się na układ krzepnięcia i czy przeciwciała antyfosfolipidowe to p/c antykardiolipinowe i antykoagulant tocznia bo już się zakręciłam, a aż tak w tym wszystkim przyznam nie siedzę ??? Bo ja już mam tyle wersji, a mój lekarz napisał tylko hasłowo :(

Ilonko, też myślę ze antybiotyki pomogą, a masz ich nie mało także się nic nie martw, napewno załatwią sprawę.
Mi się wydaje że układ krzepnięcia to będzie napewno: czas kaolinowo-kefalinowy (APTT), czas krzepnięcia, czas krwawienia, fibrynogen, wskaźnik protrombinowy.

Cześć Pyza :) Ja byłam w 11 dnu od zabiegu (straciłam maleńswo w ostatnim dniu 14tc) i gin powiedział że już wszystko ładnie sie wygoiło. Powiedział też że skoro po urodzeniu dziecka czyli kilku kilogramow macica goi sie w 6tyg to po poronieniu takiego malenstwa szybko musi dojsc do siebie, mowil ze ten narzad zaskakujaco szybko sie regeneruje.

13x13 z neta mozna sporo fajnych bajek posciagac : ja szukalam niedawno takich jakie ja pamietam z dziecinstwa zeby sobie prypomniec (przy czytaniu brzydkiego kaczatka sie poryczalam :rofl2: ) tu masz linka Baśnie

ewela28 w H&M faktycznie troche kosztują ubranka, ale za to jakie śliczne :-) Wszystkiego najlepszego dla synka! A tort SUPER!! Sama bym taki chciała :D hehe :) A jak sie robi takie obrazki? Z czego on jest?

Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia życzę!!
 
Ilonka co to za lekarz dlaczego Ci takie głupoty naopowiadał przeciez jak kardiotyp wyjdzie zle to nie przekresle to szans na wasze dzieciatko zawsze dobre geny moga sie zejsc .Na tym forum sa dzieczyny ktorym wyszly zle te badania a maj swoje dzieciaczki.A wam na pewno wyjdzie dobrze zobaczysz.kochana nie martw sie na zapas a gdzie byliscie u lekarza ja bede 4 marca w provicie to sie dowiem wszystkiego
to był mój gin, do którego chodziłam prywatnie w tej ciąży :(
nie wiem może ja go tak zrozumiałam, ale misiak też go tak zrozumiał
wg lekarzy najlepiej zdołować człowieka od razu, bo po co człowiek ma żyć normalnie jak może się zamartwiać, buraki z nich i tyle

Kaska gratuluję kopniaczków :) to musi być piękne uczucie :-D

Ewela podrzuć torcik do mnie, może humor mi sie poprawi :)

Mysza ty się nie zamartwiaj tak @ przyjdzie szybko zobaczysz, a owulka może być nawet ponoć bliżej @ więc głowa do góry, doczekasz się :tak:

Agniesia wiem kochana co czujesz, ja mam podobnie. Najlepsze, że po tym co się stało żadna z kumpeli ze studiów nawet się do mnie nie odezwała

Katkaa dzięki za info, a nie wiesz może kochana jak papierosy wpływają na układ krzepnięcia?? Bo przyznam, ze ostatnio podpalam i ciotka mi powiedziała, że w takim razie wyniki będą niemiarodajne??
 
Ostatnia edycja:
A kiedy miałaś owulację? Mnie wychodzi, że w 21 dc i też sobie chyba na @ poczekam jeszcze kilka dni.
No właśnie wydawało mi się, że już była w okolicach walentynek, czyli ok 12dni po zabiegu. I te jajniki wtedy zaczęły mnie boleć wtedy. A teraz się okazuje że owulka dopiero przede mną.

Trzymaj się Agnieszka dzielnie. Dla mnie też najgorsze są momenty kiedy nagle ktoś się przy mnie dowiaduje że dzidzi już nie ma...Dlatego staram się żeby dowiadywali się wcześniej i już o nic później nie pytali.

ewela28 zachwycający tort! Sto lat dla synka!
 
No właśnie wydawało mi się, że już była w okolicach walentynek, czyli ok 12dni po zabiegu. I te jajniki wtedy zaczęły mnie boleć wtedy. A teraz się okazuje że owulka dopiero przede mną.
Mysza, ból jajnika może oznaczą owulkę, ale nie musi, zwłaszcza po poronieniu to mogło być po prostu jakieś szaleństwo hormonalne. jakbyś przez ileś cykli obserwowała śluzy, tempki lub podglądała się na usg, i by wyszło że faktycznie w okolicy owulacji boli, to wtedy można na przyszłość ten ból interpretować, że to owulacja

Daaa, modlę się, żeby wszystko było dobrze :tak: trzymaj się dzielnie kochana!!

Kasiu, cieszę się, że wbrew oczekiwaniom gina jest lepiej :-) i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej :tak:

Ilonka, jak szukałam info o przeciwciałach antykardiolipionowych to wychodziło mi, że to to samo co antykardiolipidowe

Ewela, ale mi smaka narobiłaś, oj niedobra Ty ;-) chyba o jakąś cukiernię będę musiała zahaczyć ;-)
Tak patrzę, że sobie synka prawie na swoje urodziny urodziłaś ;-) Widać mocno nie mogłaś się doczekać prezenciku i temu parę dni przed czasem ;-)

Miłego dnia :-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny dzieki wielkie za pochwały, miło :tak:

A obrazek na torcie jest z opłatka, którego kupiłam za 19zł na allegro, bardzo prosto sie go nakłada,a efekt zdumiewajacy.
:-p
 
ewela torcik super. wy to w ogole zdolne jakeis takie jestescie:)ciagle cos fajnego ktoras robi. a ja to nic.

gin do mnie oddzwonila. ide w pt do niej ,tylko teraz mam klopot zeby zastepstwo w pracy znalezc.no ale musze dac rade. powiedziala ze zleci badanka i cos tam,no zobaczymy.to bedzie juz 42dzien bez@ :) ale juz sie nie martwie:)a co tam.
 
Za poradą rukej-85 (dziękuję Ci za to) znalazłam ten wątek i powiem szczerze, że pięknie się wspieracie... A to dla kobiet po stracie dziecka (nieważne na jakim etapie rozwojowym ONO było) jest ważne...
Jak już pisałam na innym wątku jestem w podobnej sytuacjie, kilka dni temu, będąc w 8 tc straciłam swoje maleństwo - ciąża obumarła...to było straszne, tym bardziej że 1,5 roku staraliśmy się o ten dar...a teraz już go nie ma... I nie wiem co dalej, jestem pełna obaw..chciałabym jak najszyciej zajść w ciążę, dlatgeo mimo iż gin kazała poczekać do następnego tygodnia, ja już dziś biorę na nowo metformax...czuję się fatalnie a do tego po metf za kilka dni będę mieć mdłości i te wszystkie dolegliwość które wcześniej mnie męczyły... Nie wiem czy dobrze robię... nie chcę zapomnieć o moim pierwszym Aniołku jednak wiem, że im dłużej będę czekac na następnego dzidziusia popadnę w większą paranoję, bo już teraz jestem bliska totalnego poddania się... poprostu mam dość...
 
reklama
Witam was też jestem mama aniołka 6 października poroniłam na przełomie 5/6 tygodnia o dzidzie staraliśmy sie ponad rok wiadomo wmawiałam sobie że to przezemnie może zrobiłam coś nie tak byłam nieostrożna dlaczego ja przecież jestem młoda nikt w mojej rodzinie nie miał problemów z zajściem w ciąże. Ogólnie byłam załamana i zawsze bede o tym pamietać w listopadzie czekajac na okres po poronieniu zaczełam mieć dziwne objawy zrobiłam test był pozytywny załamałam sie nie uda sie za wcześnie strach . Teraz jestem w 20 tygodniu ciąży ponoc dzidzia jest zdrowa i z nia wszystko ok ale strach towarzyszy mi do dnia dzisiejszego i nie odejdzie dopoki nie przytule swojego maleństwa. Ale teraz patrząc na wszystko z boku bedzie co ma być i modle sie aby było dobrze . Pozdrawiam was
 
Do góry