She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
V_Jolka moja przyszła szwagierka też zakłada swoją działalność. też sklep z odzieżą. Też starała się o dotację. Czekała 30 dni na decyzję. Przyznali jej ją. Teraz musiała przedstawić kosztorys na co ta kwotę wyda z podziałem procentowym na różne cele (np. zakup towarów, zakup materiałów, wyposażenie sklepu, itp). Jak już to złożyła, to okazało się, że nim przeleją jej kasę, to jeszcze musi przejść 5-ciodniowe szkolenie z zakresu małej przedsiębiorczości. Problem polega na tym, że jeszcze nie ma terminu (może połowa marca), a ona już od stycznia ma lokal, za który musi płacić, a który na siebie nie zarabia. To jakaś paranoja!
Ilonka jak dziś samopoczucie?
Wczoraj wieczorem dostałam takich bóli podbrzusza, tak mnie ciągnęło jak jeszcze nigdy. Dziś jak szłam z psem na spacer myślałam, że odjadę. Przemęczenie chyba wychodzi... Marzę choć o 2 dniach spokoju i nic nierobienia...
Ilonka jak dziś samopoczucie?
Wczoraj wieczorem dostałam takich bóli podbrzusza, tak mnie ciągnęło jak jeszcze nigdy. Dziś jak szłam z psem na spacer myślałam, że odjadę. Przemęczenie chyba wychodzi... Marzę choć o 2 dniach spokoju i nic nierobienia...
Ostatnia edycja: