As - to Ty zdolna bestia jesteś. Taka wysoka średnia, wow
Ślicznego masz psa
czarna76 - witaj! I daj znać czy przypadły do gustu czy jednak nie
ola:* - te panie z labolatorium czasem taki są, ja ostatnio byłam niecałe 10 min po 8 (a do 8 pobierają) i juz mi nie chciała pobrac krwi...spróbuj jutro rano betke zrobić
annas - wiedze, że Twój mąż tez romantyk
mysza - Ty juz nic nie licz tylko spokojnie czekaj...zobaczysz przyjdzie "jak w zegarku"
kobietka - wiem coś o tym, bo sama tez mam takie rozsterki czsami..a ilość badań też mnie czasami przerasta..ale mam nadzieję, że zbliżamy się małymi krokami do celu..a kiedy zamierzasz zacząc się badac??
ilonka26 - przytulam... bo na pewno taka wiadomość może zwalić z nóg... na początku będzie ciężko...ale "przyzwyczaisz" sie do tej mysli... ja jutro będę miała ciężki dzień, bo na jutro miałam termin porodu... moja jedna siostra cioteczna tydzień temu urodziła zdrowego synka..a moja bratowa na dniach urodzi córeczkę... ciężko jak ch... ale cieszę się ich szczęściem...musimy być silne, musimy wierzyć... i sie nie poddawać i walczyć o mały/wielki cud!!!
anetha - masz rację szukaj przyczyny... ja tez uważam, że obumarcie płodu tak po prostu sie zdarza...
daaa - trzumam kciuki żeby się udało z tymi studiami..
she - ciesze się że lepsze dzis samopoczucie..wiem ze dasz radę, bo silna z Ciebie kobietka...
ola81 - witaj
alicja1985 -
i jak, spełniło sie to jedno z twoich marzeń???
A ja zaraz bedę grac z moim K w literaki, zawsze mnie ogrywa, ale co tam