reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dobra dzieweczki!
Ja uciekam...
Jakoś nie mam dziś siły i ochoty na pisanie...
wybaczcie...
:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Trzymajcie się ciepło
 
reklama
Aguska na kacu to nie ja.nie ta Ola:) Ola81 bodajże. ja to mma zakaz alkoholu an wszelki wypadek:) moj M pilnuje bardzo bardzo... juz malibu mi nie wolno. na redsa wczoraj sie krzywil,ale udalo mi sie troche wypic,a z reszta musial sie meczyc:)
szorowac juz koncze:) moj M wlasnie skrecil ten neiszczesny fotel. jeszcze z raz go rpzetre zeby sie nie kleil i koniec szorowania na dzis:)


Za dużo czytania i się miesza:sorry: Masz zakaz na wypadek zajścia w ciążę?
Jeśli tak to powiedz mu że dopóki się nie wie to nie szkodzi:-pA na małego redsika może ci czasem pozwolić:tak:
 
Witajcie Kochanie :*

piszecie jak szalone i nie sposób za Wami nadążyć...
U mnie z humorem średniawo, raz lepiej a za chwilę dostaję ataku żalu. Denerwuje się też jutrzejszą wizytą u gina. Chciałabym usłyszeć że wszystko w porządku po zabiegu.
Dobra zmykam poczytać co u Was się wczoraj działo.
Miłego dnia!
 
Witam,
just narazie mi TAKIEGO kaca starczy:-):-);-);-)do niedzieli:tak::tak:

wiolka no chyba że tak. Jeżlei odrazu bierzesz L4 to jestes usprawiedliwiona.:tak::-)

Ilonko mam nadzieję że trafisz na lepszego psychologa niż ja i Ci choc troche pomoże przez ten ból przejść. Moja pani nie powiedziała mi nic czego bym nie wiedziała i nawet bym powiedziała że wcale nie pomogła a jeszcze gorzej zdołowała. Poradziłam sobie sama z moim m.

Edytko to tez sobie troszke pobalujesz delikatnie:tak::tak: Kurczę a cóż znowu za badania masz porobić??? Jejku jeszcze tyle ich:szok::szok: A kregosłup to po co???
 
A ja się z rana zdenerwowałam.....
poprosiłam o plan urlopów na ten rok, żeby sie gdzieś wpisać...i te @ z którymi sie zastępuje...zaplanowały sobie czerwiec, lipiec, sierpień tak, że nie mam za bardzo jak sie wstrzelić....z dwoma tygodniami....a pozatym na czerwiec mamy zaplanowane wczasy...i musimy je o tydzien przestawić bo nie moge wtedy iść...i pojedziemy tydzień później...a tam miały być staranka...wszystko się poprzestawiało.....
ale mój Z...powiedział, żebym sie nie martwiła, że do tego czasu zrobimy dzidziusia i będę miała całe wakacje wolne!!!
 
Podpowiedzcie mi proszę, czy teraz pierwsza @ po zabiegu będzie przychodzić objawowo, jak to było przed ciążą ? Tzn będą jej towarzyszyć bóle brzucha etc...
 
Mysza, teraz zarówno nadejcie jak i sama @ mogą przebiegać całkiem odmiennie od tego co było wcześniej. u mnie na przykład po zabiegu @ była bezbolesna.

Karolcia, kombinuj gdzie wpisać te swoje 2 tygodnie urlopu, a co do staranek to się nie martw na zapas, może przez te miesiące co zostały organizm sam się dostosuje do tego, żeby urlop mógł być bardzo owocny :tak:

Olu, witaj :-) mam nadzieję, że kac już nie męczy ;-)

Edytko, może ten docent już sam nie wiedział co wymyślić i temu cudował z tymi badaniami? :sorry: bo jeszcze to ANA to mogę zrozumieć, ale co do strat ma kręgosłup?:eek: mi się wydawało, że problemu z kręgosłupem to co najwyżej mogą być efektem przeciążeń w czasie ciąży
 
Witam :)

Kaska jestem z tobą kochana!!!

Missiiss mówię ci kobieto ty idź na żywioł, a nie się męczysz z tym kontrolowaniem owulacji
nie zastanawiaj się nad tym wszystkim i zaciążysz szybciej niż ci się wydaje

Słodziutka no i nie poszłam na te badania, faktycznie stwierdziłam, ze hormony mogą być jeszcze zaburzone, tym bardziej że o dziwo co jakiś drugi dzień rano jeszcze wymiotuję, wiec może jeszcze wszystko mi nie wróciło do normy. Brzuch na szczęście póki co nie boli, tempka spadła do 36,4 i nie krwawię :) Ale podnosić nic nie będę, obiecuję :)

Anetha
@ się może zbliża, mam nadzieje ze brzuch nie daje się znacznie we znaki

Karolcia ty pewnie słoneczko w pracy, trzymaj się tam dzielnie, mam pytanko po jakim czasie od zabiegu teraz dostałaś @ ?

Agniesia śliczna księżniczka :) Jak ty się czujesz??

V_Jolka co się stało??

Mysza podpisuję się pod twoim postem, ja też mam takie zmienne nastroje więc wiem co czujesz, grunt żeby się nie poddawać na dłużej tym negatywnym myślom.

Ola
ja też nie liczę w sumie na panią psycholog, bo w sumie tym razem jestem silniejsza, jak mi się nie spodoba to tam nie wrócę bo mam kochającego męża, bez którego nie dałabym rady, którego kocham bardziej niż przed ślubem, który zawsze wie kiedy przytulić, pocałować, przemówić mi do rozumu, z którym jestem na dobre i złe i którego nie zamieniłabym na żadnego innego mężczyznę :) Dużo rozmawiamy o tym wszystkim co się stało i dlatego chyba udaje nam się radzić co raz lepiej z takimi problemami

znów się rozpisałam :)
 
reklama
Dzień Dobry Kobiałeczki...

2002-2PLZOX.jpg
 
Do góry