reklama
musisz na siebie uważać...Ubierałam się ciepło, ale ja ogólnie mam podatne jajniki na przeziębienia. Skutek uboczny poprzedniej pracy :-(
A za soczek ślicznie dziękuję :-)
szczególnie teraz
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
musisz na siebie uważać...
szczególnie teraz
Wiem. Staram się jak mogę, ale nie na wszystko mam wpływ niestety :-(
malga191
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2009
- Postów
- 86
witajcie
ja naarzie pokrotce opisze porod a foto pozniej malej...bo jeszcze na kompie zgranej nie mam bo kabelek sie gdzies zapodzial...
a wiec 5 stycznia....siedzialam jeszcze do po 24 na wziazu....i patrzylam sobie tez na inne forum i tam odkrylam watek "niespotykane imiona" i wyczailam tam ta Jowite...i jakos tak dodalam moje miemie jako 2 jej i wyszlo Jowita Malgorzata.....
Wiec wstalam od kompa...i trach taki mnie skurcz zlapal ze ledwo sie moglam ruszyc....
Mysle sobie nie no cos chyba bedzie.....z tego..i ledwo przeszlam pare krokow...do przedpokoju a tu poslalo mi sie po nozkach i to niezla ilosc tych wod...pidzama cala mokra stalam w takich kaluzy...wody i nie mogalm wydusi slowa....hee
a pozniej tylko krzyknela"Pawel chodz tu a on sobie spal wiec troszke sie wydralam ze az biedak sie poderwal i przypiek zaspany....a ten:co sie wylało??
A ja na to to wodu...Rodze.!!! i to slowo go ostrzezwialo....a najlepsze ze on sie kszatal po domku i mowil do mnie"tylko spokojnie...stuj tu nie ruszaj sie....eheh
Jakos po 1 w nocy dojechalismy do szpitala.....a takie naprwde skurcze zaczely sie od 2.30.....i tak trwaly do...9 rano......gdzie powiedzilama ze ja nie dam rady i chce CC a na to lekarz ze Zobaczy pani z 5 parc i bedzie dzidzi.....no i bylo 5 bolesnych parc i sie urodzila o 10:15 moje slonce....Jowitka....:lov e:
Łzy to mi same ciekly i Pawlowi tez....
Ooglnie mowiac bylo ciezko....ale dalam rade...Bardzo duzo mi pawel pomogl i za to mu dziekuje.....
a teraz musze leciec...bo mala sie przebudzila....
buzka

ja naarzie pokrotce opisze porod a foto pozniej malej...bo jeszcze na kompie zgranej nie mam bo kabelek sie gdzies zapodzial...

a wiec 5 stycznia....siedzialam jeszcze do po 24 na wziazu....i patrzylam sobie tez na inne forum i tam odkrylam watek "niespotykane imiona" i wyczailam tam ta Jowite...i jakos tak dodalam moje miemie jako 2 jej i wyszlo Jowita Malgorzata.....





Jakos po 1 w nocy dojechalismy do szpitala.....a takie naprwde skurcze zaczely sie od 2.30.....i tak trwaly do...9 rano......gdzie powiedzilama ze ja nie dam rady i chce CC a na to lekarz ze Zobaczy pani z 5 parc i bedzie dzidzi.....no i bylo 5 bolesnych parc i sie urodzila o 10:15 moje slonce....Jowitka....:lov e:



Ooglnie mowiac bylo ciezko....ale dalam rade...Bardzo duzo mi pawel pomogl i za to mu dziekuje.....
a teraz musze leciec...bo mala sie przebudzila....
buzka

Witam!
Asiu, mam nadzieję, że to po prostu to rozciągające się wiązadło tak Cię pobolewa i że ból uspokoi się szybko
Malga, wielkie gratulacje !!! niech Wam dzidzia rośnie zdrowo!!!
aż mi łzy stanęły w oczach po Twoim opisie
Asiu, mam nadzieję, że to po prostu to rozciągające się wiązadło tak Cię pobolewa i że ból uspokoi się szybko

Malga, wielkie gratulacje !!! niech Wam dzidzia rośnie zdrowo!!!
aż mi łzy stanęły w oczach po Twoim opisie
Ostatnia edycja:
witajcie
just ja jeszcze w temacie zastrzyków. Nie wiem czy zdarzało ci sie cos takiego. Nie wiem czy to uczulenie czy co?
W miejscu wkłucia zrobiło się czerwone i delikatnie napuchnięte do tego swędzi.Zastanawiam się czy od zastrzyków czy mozwe jakieś wysuszone od alkoholu, bo cały czas przecieram te same miejsca alkoholem:-(
just ja jeszcze w temacie zastrzyków. Nie wiem czy zdarzało ci sie cos takiego. Nie wiem czy to uczulenie czy co?
W miejscu wkłucia zrobiło się czerwone i delikatnie napuchnięte do tego swędzi.Zastanawiam się czy od zastrzyków czy mozwe jakieś wysuszone od alkoholu, bo cały czas przecieram te same miejsca alkoholem:-(
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Dziewczyny, jutro sikam na posiew. Wiem, że muszę się podmyć. Ale mam dylemat, bo różne opinie na różnych stronach różnych labolatoriów wyczytałam. Jedni piszą, że podmyć się wodą. Inni, że wodą z mydłem. Jedni piszą, że się nie wycierać. Inni, że wytrzeć się reczniczkiem jednorazowym...
I bądź tu mądry i sikaj człowieku...
I bądź tu mądry i sikaj człowieku...

Ostatnia edycja:
Kasikz, ja robię zastrzyki wieczorem po prysznicu, przed balsamowaniem, i jakoś od początku nie pomyślałam o dezynfekowaniu, a że nic mi się nie robiło to tak zostało.
u mnie teraz po prawie trzech miesiącach porobiły się takie wyczuwalne "gule" pod skórą, pewnie jak się parę razy w to samo miejsce wkłułam, ale to pewnie później z czasem się rozejdzie.
a na skórze to czasami po samym zastrzyku zaczerwieni mi się skóra, ale to szybko schodzi. Inna sprawa, że mam sińce, jakby ktoś mnie porządnie w brzuch uszczypnął ;-)
Myślę, że to swędzenie u Ciebie może być związane z tym alkoholem, bo po iluś razach to skóra się tam pewnie dość mocno wysuszyła.
She, ja podmywam się płynem do higieny intymnej. Przed sikaniem też się nim podmywam, ale potem dłużej się wodą spłukuję, żeby nic nie zostało. Osuszam się papierem toaletowym. I łapie środkowe siki.
u mnie teraz po prawie trzech miesiącach porobiły się takie wyczuwalne "gule" pod skórą, pewnie jak się parę razy w to samo miejsce wkłułam, ale to pewnie później z czasem się rozejdzie.
a na skórze to czasami po samym zastrzyku zaczerwieni mi się skóra, ale to szybko schodzi. Inna sprawa, że mam sińce, jakby ktoś mnie porządnie w brzuch uszczypnął ;-)
Myślę, że to swędzenie u Ciebie może być związane z tym alkoholem, bo po iluś razach to skóra się tam pewnie dość mocno wysuszyła.
She, ja podmywam się płynem do higieny intymnej. Przed sikaniem też się nim podmywam, ale potem dłużej się wodą spłukuję, żeby nic nie zostało. Osuszam się papierem toaletowym. I łapie środkowe siki.
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 12 tys
- Odpowiedzi
- 51
- Wyświetleń
- 66 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 23 tys
Podziel się: