agnieszka0240
Aniolek-20.03.2009 (7tc)
Dziekuje Violka;-)
Ide jeszcze pospac tyci.
Milej niedzieli i do pozniej.
Ide jeszcze pospac tyci.
Milej niedzieli i do pozniej.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale to ja Ciebie, Karoluś, mocno przytulam...
Dzięki......tak jakoś wyszło.....:-(
A co to za smutasy w niedzielke , dziewczyny uśmiech piękny proszę ;-)
No właśnie...głowa do góry.....żyje się dalej....
Wioluś...ja sama jestem zaskoczona swoim podejściem.....ale naprawdę...nie płaczę....tylko uśmiecham się do mojego Z. i dziękuje mu za to, że jest przy mnie gotowy do walki o nasz cud.....
...czasami zaboli.....ale wtedy on tak mocno przytuli, że znowu jest pięknie i wiem, że nie moge płakać dla niego i dla moich Aniołków...
Witaj
Taki wystarczy??
Agnieszka może masz za malo pokarmu i mała się zniechęca? U mnie tak było, z perspektywy czasu stwierdzam, ze mały chyba płakal z głodu, a ja biedna tak go głodziłam przez 3 tygodnie, dopóki nie poczłam na wizyte do pediatry. Ale w końcu załapał i przez ponad 12 miesięcy nie musiałam kupować modyfikowanego, a podczas nocnych karmień w najlepsze sobie spałam.ja dzis spalam od 3 do 7 czyli juz lepeij.Teraz glodomorka sie najadla i spi...
Najgorsze jest,ze daje jej butle bo z piersi nie chce pic...Dwa razy pociagnie i w placz...A ja probuje i probuje i nic nie wychodzi...