Ciąża Po Poronieniu

[just79]

Asiu, z rutinoscorbinem nie pomogę, bo zapomniałam zapytać.
Ale na ból gardła można stosować np. Tantum Verde (mi do płukania najbardziej pomaga), a na katar inhalacje np. z Oil Olbas albo tradycyjne (głowa pod ręcznik nad garnkiem z gorącą wodą lub naparem z rumianku) i w sumie to drugie ostatnio dało dla mnie lepsze efekty.
Do czosnku się zmusiłam, bałam się że wątroba nie wytrzyma, ale naprawdę zadziałał.
A oprócz tego herbatki z miodem i cytryną.
Może to się przyda :
7 rad dla przeziębionych mam - ból gardła, ciąża, domowe sposoby na przeziębienie, gorączka, katar - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl


A suwaczek faktycznie coś zwariował, ciekawe do ilu dni w tygodniu dojdzie ;-)

 

[She1978]

Dziękuję Just :-)

 

[ewelina28]

Miłego piątku życzę :-)
Pogoda wręcz bajkowa....

 

[selena]

Nie wiem która z Was napisała o wyższym TSH po poronieniu, to nie po poronieniu tylko w ciązy skacze TSH a po poronieniu utrzymuje się jeszcze do czasu aż spadną hormony ciążowe ogólnie. Dlatego jest wyżej. Jak sie ma problemy tarczycowe należy co 2 tygodnie badać tarczycę i regulować dawki leku. Mi skakało TSH bardzo a euthyrox brałam od dawki 75 do 200 w dniu porodu i miałam brane różnie w zależności od potrzeb. Tak radziła mi moja lekarka.Dałam radę.
Co do rutinoskorbinu, słyszałam ,że lepiej VIT C i ne wiecej niz jedną dziennie. Tam są jakieś dawki których nie należy przekraczac ale nie wiem. Zawsze brałam srop *spam* chyba się nazywał. Specjalnie wzmacniajacy dla kobiet w ciązy.
Miło patrzeć na wasze suwaczki. Ale mkną! Miłego dnia znanym i nieznanym paniom. Mam sentyment do tego wątku, kiedyś wiele mi dał.

 

[She1978]

Dziewczyny, czy Wy też tak macie, że po zajściu w drugą ciążę łatwiej Wam mówić o poronieniu? Ja u siebie zauważyłam, że teraz potrafię głośno powiedzieć, że to moje drugie dziecko. Że pierwsze czuwa nade mną w niebie. Nie wiem z czego to wynika. Do tej pory wiedzieli nieliczni. Najbliższa Rodzina i przyjaciele. Teraz mówię o tym z podniesionym czołem. I głośno. Chyba gdzieś podświadomie czuję, że muszę o tym mówić, by mój Orzeszek tam na górze nie czuł się pominięty i zapomniany...

Wiecie, poza tym, że martwię się czy Maluszek się dobrze rozwija, to ulżyło mi, że na spokojnie mogę mówić o tym co mnie spotkało w maju.

 

[ewelina28]

Dziewczyny, czy Wy też tak macie, że po zajściu w drugą ciążę łatwiej Wam mówić o poronieniu? Ja u siebie zauważyłam, że teraz potrafię głośno powiedzieć, że to moje drugie dziecko. Że pierwsze czuwa nade mną w niebie. Nie wiem z czego to wynika. Do tej pory wiedzieli nieliczni. Najbliższa Rodzina i przyjaciele. Teraz mówię o tym z podniesionym czołem. I głośno. Chyba gdzieś podświadomie czuję, że muszę o tym mówić, by mój Orzeszek tam na górze nie czuł się pominięty i zapomniany...

Wiecie, poza tym, że martwię się czy Maluszek się dobrze rozwija, to ulżyło mi, że na spokojnie mogę mówić o tym co mnie spotkało w maju.

Bo mówienie o tragedii dojrzewa długo w nas....
...choć ja do tej pory nie do końca potrafię o tym mówić...

 

[13x13]

O matko laski jestem na chwilkę
Muszę się szybko uwijać bo jak zaczniecie produkcję to znowu Was nie dogonię
a mamy piątek!!!!

Selena!!!!!! Madzia ma już 5 miesięcy jaka duża kobietka!!!!!

Aniołki jak dziś samopoczucie??

Aga34 Ty uważaj na siebie kobieto!! ja wiem że po pierwszym trymestrze ciężarnej się włącza "NIEŚMIERTELNOŚĆ" ale spokojnie!!! mąż też może posprzątać

Daaa no falstart z testem -musisz powtórzyć po terminie @:-)

Paucia witaj i na tym forum...

Agnieszka czekam na wieści z wizyty AAAAAAAAAAA i dawaj zdjęcie brzucha bo moze już później nie zdążysz wrzucić

Anetha81 uroki ciąży. :-):-):-) a ja będę się bezczelnie nabijała -a co mi tam -już to przeżyłam, mam prawo coli się napij pomaga na mdłości

Just79 ja do 14tc wyglądałam jak miotła bo mdłości nie dawały żyć -a później trądzik a nigdy w życiu go nie miałam ale później człowiek się poczuł jak człowiek i zabrał sie za siebie ogarniaj się kochana -mamusie muszą być piękne;-)

Kaira24 oj nieładnie jak sobie zarzucasz takie rzeczy to niczyja wina -dobrze że odkryłaś co jest nie tak -a nie cieriałaś kolejny raz -i to jest ważne nie smuc się -ani Twoje dzieci ani my nie chcemy tego

Asia a może procentwo suwaczek liczy???? nie wiem zaproś dziewczyny tutaj -jeśli będą chciałay -wpadną -może będzie im tu lzej??? a Ty zmoro mała się nie martw bo wszystko jest dobrze!!! z całego serca Ci życzę rzygania co godzinę -tak jak ja miałam -jak masz być przez to spokojna to proszę bardzo

Ewelina28 miłego dnia:-)

No to uciekam bo dziś znowu na mrozik musze wyjść grrrrr

 

[She1978]

Agnieszka czekam na wieści z wizyty AAAAAAAAAAA i dawaj zdjęcie brzucha bo moze już później nie zdążysz wrzucić

Dołączam się do prośby :-)

Asia

może procentwo suwaczek liczy???? nie wiem

Może... Ale jakoś mi się metoda liczenia nie podoba i mimo, że pomysł puzzli jest fajny, to chyba go zmienię...

zaproś dziewczyny tutaj -jeśli będą chciałay -wpadną -może będzie im tu lzej???

Zaproszę jak potwierdzi się diagnoza. póki co mimo spadku bety jeszcze lakarz nie powiedział, że to koniec. Nie chcę więc wyskakiwać przed orkiestrę.

a Ty zmoro mała się nie martw bo wszystko jest dobrze!!! z całego serca Ci życzę rzygania co godzinę -tak jak ja miałam -jak masz być przez to spokojna to proszę bardzo

No może nie co godzinę, coby szło pracować, ale choć troszkę... Albo niech mnie od zapachów odrzuca, albo coś... A tu nic :-(

 

[Iwonka25]

Cześć Kobitki :-) Życzę milutkiego dnia !!!!

 

[Aga34]

O matko laski jestem na chwilkę
Muszę się szybko uwijać bo jak zaczniecie produkcję to znowu Was nie dogonię
a mamy piątek!!!!


Aga34 Ty uważaj na siebie kobieto!! ja wiem że po pierwszym trymestrze ciężarnej się włącza "NIEŚMIERTELNOŚĆ" ale spokojnie!!! mąż też może posprząta

Witam dziewczynki ja dopiero do pracy dotarłam .

Agatko HAHAHAHAHAHAHA a to dobre. Mój P mi pomagał w sensie że nie przeszkadzał czyli leżałprzed telewizorem z palmtopem na brzuchu i piwem w ręce.
Dopiero się podniósł jak się poźlizgnęłam i klapnęłam na dupę ale dostał po plecach kijem od mopa.
Wzamian usłyszałam " Kotek ale ty masz nastroje. Przed chwilą byłaś milusia i się śmiałaś a teraz krzyczysz i mnie bijesz"Nie wiem o co mu chodzi