Dziewczyny, ja byłam dziś u tego endokrynologa...i szczerze mówiąc to już całkiem zgłupiałam
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Popatrzyła na moje wyniki(pisałam o nich ostatnio), że najpierw tsh nadczynne za miesiąc niedoczynne...ale ft3 i ft4 w normie...
I oto tłumaczenie pani doktor...
Wg niej to nie tarczyca była winą naszej tragedii, bo niby są odchyły od normy, ale za małe, żeby mogły spowodować obumarcie płodu...
Ze tsh to tylko takie bardzo ogólne badanie i na to tak bardzo sie nie patrzy, dopiero ft3 i ft4 pokazują prace tarczycy, a te mam w normie..
Że co innego to praca tarczycy, a co innego budowa tarczycy, i że guzki jakie mam w żaden sposób nie wpływaja na ciąże...
Dała mi skierowanie na biobsję, ale zero, zadnych leków, bo mówi że nie ma takiej potrzeby...
Powiedziała też, że ona nie widzi przeciwskazan do tego żebysmy sie starali o dzidziusia!!!
NIby powinnam sie cieszyć, ale mi sie to wszystko nie trzyma kupy
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
I nie jestem przekonana do tego co powiedziała...
Bo...
1. Czemu tsh tak się waha??Najpierw poniżej normy, zaraz po powyzej??Skacze tak przy dobrej racy tarczycy?????????
2. Nie miałam żadnego badania w czasie ciązy tsh..to skąd wie jaki byl w czasie ciązy poziom???Podobno w czasie ciązy hormony szaleją..więc u mnie może tymbardziej szalały, skoro teraz tak skacze???
3. Czemmu zaraz po ciąży "wyszła" mi tarczyca na wierz i po kilku miesiącach się trochę skowała...???
Dziewczyny, marzę o dzięciątku, ale to wszystko co napisałam nie daje mi spokoju, nie chcę skazywać mojego dziecka na śmierć przez to że coś zaniedbałam, bądz nie upewniłam się w 100%..a teraz nie mam pewności do tego co ona mówiła...chociaż podobno to dobra specjalistka..więc może wie co mówi..mam taki metlik w głowie....
Co o tym wszystkim myślicie???Wiem, że są wśród nas dziewczyny, które miały lub maja problemy z tarczycą...Prosze napiszcie coś...
Przepraszam, że dzis tak egositycznie