reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

She - wszystko będzie w najlepszym porządku i na swoim miejscu (pan doktor to potwierdzi) trzymaj się i daj szybciutko znać :tak::tak:

agnieszka0240 Ty tez się pochwal niunia

ale macie fajnie.... ;-);-)

Cześć dziewczynki, miłego dnia
 
reklama
[
Nie wiem, ale wydaje mi się, że Just79 źle to odebrała.
Iwonka, nie odebrałam tego źle co napisałaś, więc się o to nic a nic nie martw :tak:

Aniołki, to chyba tylko w filmie "I kto to mówi" moment zapłodnienia był wyraźny, przez wielką radość wielce uradowanego plemnika ;-) W rzeczywistości, to chyba nie da się poczuć czy to już, przynajmniej ja nie mam takich doświadczeń ;-):-D
A co do bólu jajników to chyba różnie z tym bywa, raz faktycznie oznacza owulację, a raz boli dla zmyłki. Mnie na przykład bolał prawy, a dzidziol jest z lewego :eek:
Za pół miesiąca się wszystko będzie jasne :tak:

Julitka80, jeśli chodzi o powrót do pracy to u mnie sytuacja co prawda jest bez porównania, bo straciłam malucha duuużo wcześniej, w pracy oprócz szefostwa nikt nic nie wiedział, że byłam w ciąży, ale powrót do pracy faktycznie dobrze mi zrobił, głowa była zajęcia innymi myślami

Asiu-She, czekamy na wieści :tak:

Pozdrawiam serdecznie :-)
 
Witam !!!
Mam okropne mdłości a siedzę w pracy - ratunku co mi może szybko pomóc- niezbyt dobrze wyglądają te moje odruchy wymiotne. Do tego doszło zwracanie jedzenia z całego dnia wieczorami - normalnie żyć nie umierać :) Kidy to się skończy???

 
Dziewczyny jestem. No i tak... Wg OM to 5tc1d, czyli zjawiłam się u lekarza w takim samym okresie jak w maju (wtedy był 5tc3d). Dostałam pochwałę, że Was posłuchałam i wzięłam od momentu zobaczenia 2 kresek duphaston 2x1. Gin pobrał mi cyto, żeby na okres ciąży była ważna. A potem zrobił usg. Maleństwo ma 4mm i ponoć na ten wiek ciąży (bardzo wczesna ciąża) jest to wielkość prawidłowa. Póki co jest tylko pęcherzyk, ale wygląda tak jak powinien.

Wstępny planowany termin porodu na dziś: 14/08/2010.

Dziś pobrali mi krew na betę i progesteron. W poniedziałek jadę na betę, progesteron, morfologię, grupę krwi, glukozę, USR i HBS (o ile dobrze rozczytuję pismo mojego lekarza).

Może mi któraś z Was powiedzieć co to są te dwa ostatnie badania?

Jeśli progesteron nie będzie spadał, a beta będzie rosła, będzie ok. Jeśli wyniki zaniepokoją gina (co będzie wiadomo we wt między 11 a 12) to będę musiała niezwłocznie do niego pojechać, by ustalić co dalej.

Zakładając, że wszystko będzie w porządku, muszę przyjść na kolejną wizytę za 2 tyg, bo wtedy powinien być już zarodek no i serduszko. Ale ponieważ 2 tyg wypadają po świętach, a ja na wigilię chciałabym powiedzieć Rodzicom, więc ubłagałam wizytę przed świętami: 22/12. Wtedy zarodek powinien być już widoczny. Podejrzewam, że gorzej może być z serduszkiem, nie?

No i 22/12 założymy kartę ciąży :-)

A teraz pytanie do Was: skoro wg OM to 5tc1d, to jaki jest faktyczny wiek ciąży? Minus 2 tyg?

Prośba o trzymanie kciuków jest oczywiście dalej. Co najmniej do 22/12 :-) Albo później, w zależności od tego, czy zabije serduszko przed świątami czy po :-)

Gin powiedział mi, że największe ryzyko poronienia jest do 3 m-ca. Ale największe z największych do 8-9tc. Potem spada, by znów przyrosnąć w 33-34tc. Jak się przejdzie te okresy pomyślnie, to powinno być dobrze i kolejne problemy będą występowały przez 18 lat od porodu albo i dłużej ;-)

I teraz kolejne pytanie do Was: do 8-9tc licząc od OM? Czy patrząc na wiek ciąży?

Co do seksu. Można, ale bez szaleństw i delikatnie. No i jeśli możemy to rzadziej niż dotąd, bo jest nas trzech a nie dwóch :-)

Po pobraniu cyto w ciągu 2-3 dni jest ryzyko wystąpienia plamień. Jeśli będą niewielkie mam się nie martwić. Mogą trwać do max. 2 dni.

Gin ciągle mi powtarzał, że teraz będzie ok. Co bardzo mnie podbudowało. No i widać było, że ucieszyła go informacja, że @ nie przyszedł :-)

To chyba wszystko...

Nie: jeszcze jedno:

JESTEM BARDZO SZCZĘŚLIWA !!! :-)
 
reklama
Do góry