Ciąża Po Poronieniu

[LucyF]

cześć dziewczynki

odebrałam dziś wyniki:
- toxoplazmoza IgM i IgG - oba ujemne
- cytomegalia IgM i IgG - oba ujemne

więc to nie to nam zaszkodziło, śledztwo trwa dalej....

martaoli - życzę emocjonujących i owocnych staranek ...

Haniu - nie znam Cie ale to najmniej ważne - gratuluje

widze że nowe Fasolki trochę dziś spokojniejsze, do bardzo dobrze bo to im tylko służy :-)

Lena jakie inne jeszcze badania robisz?

 

[lena77]

Lena jakie inne jeszcze badania robisz?

cześć LucyF
chciałam zrobić jeszcze listerioze, ale musze dopytać gina o to badabie,
będę robiła jeszcze zespól antyfosfolipnowy oraz wymaz na chlamydie, uresplazme i mycoplame

a Ty będziesz robiła jakieś badania??

 

[LucyF]

ja juz zrobilam toxo i cytomegalie i mam tak jak Ty ujemne. moj gin mowi ze to wystarczy na tym etapie le ja ciagle czuje jakis niedosyt, najlepiej to bym sie przebadala na wszystko co mozliwe

 

[julitka80]

Lenka, a Tobie te wszystkie badania lekarz zlecił, czy sama z pomocą netu zdecydowałaś się je zrobić?
mi ginka kazała tylko cytomegalie i p-antyfosfolipidowe, toxo miałam w czasie ciąży roioną.pytałam o resztę badań, ale powiedziała, że przeglądając moje wyniki z ciąży i objawy, które się nagle pojawiły nie uważa, że większa ilość badań jest potrzebna.
a u WAs też tak długo się czeka na wyniki zespołu antyfosfolipidoweo, bo umi powiedziano że ok 2 tyg
Lucy, mi się też wydało, że mało tych badań, ale wierzę jej bo się zna na rzeczy

 

[lena77]

chlamydię i te dwa pieroństwa oraz zespoł antyfosfo zlecił mi lekarz, ja często miewałam takie jakby zapalenia, w sumie nic poważnego no a to często są objawy tej urseplasmy

ale te badania bede robiła w styczniu

 

[julitka80]

no mam nadzieję, że pozostałe wyniki też będziesz miała dobre, chociaż wiesz, ja miałam taki moment, że myślałam, że wolałabym żeby coś znaleźli-wyleczyć to i być spokojniejsza.ale chyba jednak lepiej niczego nie znaleźć, już sama nie wiem, mam mętlik w głowie.

 

[LucyF]

julitka tez tak myslalam ze chyba lepiej znalezc cos i wyleczyc niz nic nie znalezc i zdac sie na los

 

[julitka80]

julitka tez tak myslalam ze chyba lepiej znalezc cos i wyleczyc niz nic nie znalezc i zdac sie na los

no tak, tylko gorzej jak znajdą coś naprawdę paskudnego i nieleczalnego, to wtedy jak powiedzą, że można ryzykować, bo niekoniecznie musi zagrozić ciąży to co wtedy...
a wiesz Lucy, co nam pisane, to i tak tego się nie przeskoczy.tak myślę-przynajmniej na tą chwilę, ale jak będzie jutro....

 

[LucyF]

no fakt:-(kurde chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi. ale ja jestem taka ze chyba wolalabym wiedziec. bo jak sprobuje ponownie to bede sie stresowac ze znow sie nie uda bo pech, przypadek, los ze znow moze na mnie trafic

 

[LucyF]

przyklad mamy mojej przyjaciolki jest straszny ale masz racje julitko co komu pisane. poronila 4 razy potem urodzila syna ktory zmarl a pozniej urodzila trzy zdrowe corki