reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

ewelina to ktory ty masz dzis dzien cyklu :-) fajnie ze ktos mi jeszcze towarzyszy :-)

moj referat narazie utknal w martwym punkcie haha ale dzis mam zamiar go skonczyc...
 
reklama
Agatko, ja się staram jak mogę nie biegać co chwilę do wc. Ale ponieważ dużo piję, bo ciągle mam wrażenie jakbym kaca miała tak mi się pić chce, że chcąc nie chcąc mój pęcherz zmusza mnie do biegania na kibelek. Więc piwo raczej odpada, bo to już w ogóle byłaby masakra sikaniowa. Ale lampka wina? Hmmm... Czemu nie?

A w sumie jak to jest z takimi rzeczami w ciąży? Z kawą, właśnie lampką wina i innymi? Na co powinno się zwrócić uwagę, by ograniczyć? Nigdy o tym nie czytałam jakoś specjalnie, a to co przeczytałam umknęło mi już z głowy :-( Dlatego pytam doświadczonych ;-)

*****

Ale mnie 3x w ciągu ostatnich 2 godz zakłuło w brzuchu, po prawej stronie na dole. Raz tak mocno, że aż podskoczyłam na fotelu. Masakra!
 
dzień dobry
a ja miałam dziś poranek leniwca tzn. wyszykowałam Wercie do szkoły ale R się zlitował i to on ją zaprowadził a ja sobie poleżałam dostałam śniadanko do łóżka i męskie ramie do przytulenia
oczywiście jak co rano badanie piersi i nie bolały i już schiza i w końcu powiedziałam sobie dość bo osiwieje i urodzę małego nerwusa teraz już bolą ale najbardziej bolał brzuch normalnie ciągiem ból trwał ze dwie godziny ale no-spy nie wziełam więc nie był ostry
miłego dnia kochane
 
reklama
Do góry