karolcia81
czekam na szczęście.....
Karolcia81 nie ma słów które ukoiły by Twój ból i Twoją złość -to wiem. Wiem że nie jestem w stanie napisać Ci nic mądrego ani nic co mogłoby Ci pomóc... wiem tylko że brak radości nigdy nie sprawi że ból po tragedii która nie powinna się zdarzyć będzie mniejszy... a my -nie ważne co myślimy -nie zbudujemy dla siebie takiej tarczy obronnej która w razie tragedii pozwoli nam nie płakać.
Ja jednak wierzę że wszystko będzie dobrze (na dole proszę zdjęcie mojej kuleczki z przeszło 7tc -wygląda jak dzidziuś?? Uwierz mi ze nie było nawet mowy o serduszku -i lekarz (choć cham i prostak) nawet nie zasugerował że coś jest nie tak... Napisz jaka jest wielkość pęcherzyka i zarodka -bo póki jest -jest szansa
Dajesz nadzieje kochana.....