reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

KAROLCIA!!! tak bardzo wierzyłam, tak mi strasznie przykro.bardzo mocno Cię przytulam do serca!!!bardzo!trzymaj się Słońce!!!
 
reklama
co za dzien...mialam podly humor bo porzadkowalismy grob Amelki i Julci...juz bylo dobrze i znow mnie dopadl ten przerazajacy smutek,mielismy porzadkowac ich zabawki,ubranka a nie ukladac znicze i kwiaty na ich grobie......a tu jeszcze takie straszne wiesci...ehhhh czemu to zycie takie trudne...nie tak mialo sie ukladac...
 
trzymam kciuki karola322....nie denerwuj sie bo po co przeciez bedzie dobrze!!!!
A za aniolki ktore....
[*]
[*]
boze czemu ty zabierasz te malenstwa????!?!!!nie zabieraj juz wiecej...masz tyle anioleczkow...
aniołki ja się nie denerwuje bo wiem że to szkodzi dzidzi więc jestem spokojna muszę więcej leżeć i będzie dobrze.
 
karola no jeżeli ginka tak Ci mówiła to tylko spokój Cie ratuje. A tak na powaznie to bedzie dobrze. Ale wiesz jak ten ból bedzie sie utrzymywał to może lepiej byłoby to sprawdzić. Bopo co masz sie niepotrzebnie denerwować.
 
karola no jeżeli ginka tak ci mówiła to tylko spokój cie ratuje. A tak na powaznie to bedzie dobrze. Ale wiesz jak ten ból bedzie sie utrzymywał to może lepiej byłoby to sprawdzić. Bopo co masz sie niepotrzebnie denerwować.
słońce wiem tydzień temu byłam u ginki bo sikałam co 20 minut i się okazało że mam zapalenie pęcherza i brałam leki a teraz zostały mi same globulki. Jak zadzwoniłam to kazała mi od razu przyjechać i zrobiła usg czy wody płodowe są w normie więc jak ból będzie to na pewno zadzwonie się jej spytać co i jak.musi być dobrze nie ma innej opcji.
 
Karola322, podpisuję się pod tym co Missiiss wcześniej napisała i wiesz, ja po tym jak straciłam moją dzidzię, to jeśli mi się uda kolejny raz, mam zamiar dzwonić do ginki za każdym razem kiedy mnie będzie coś martwić, a nie niepokoić się w domu.dziwię się trochę, ale i podziwiam Twój "upór".
 
ja teraz tez wiem ze trzeba ze wszyskim dzwonic do gina bo przeciez (teraz wiem )wszystko moze sie zdarzyc a ja sobie do srodka nie zajrze zeby zobaczyc co sie dzieje...trzeba schowac wstyd do keszeni i dzwonic ze wszystkim...bo pozniej moze byc za pozno...teraz to wiem...szkoda ze dopiero teraz...
 
ja teraz tez wiem ze trzeba ze wszyskim dzwonic do gina bo przeciez (teraz wiem )wszystko moze sie zdarzyc a ja sobie do srodka nie zajrze zeby zobaczyc co sie dzieje...trzeba schowac wstyd do keszeni i dzwonic ze wszystkim...bo pozniej moze byc za pozno...teraz to wiem...szkoda ze dopiero teraz...
NIE MA MOWY O WSTYDZIE-LEKARZE PROWADZĄCY OD TEGO SĄ!!!
my się nie musimy znać na szczegółowym przebiegu ciąży i dolegliwościach z nią związanych.
a jak same nie zadbamy o siebie, to kto inny ma to zrobić?
 
reklama
Wiecie co tez tak myślę że trzeba dzwonić ze wszystkim jakiś miesiąc temu była dyskusja na forum że za bardzo panikujemy i robimy problemy i że powinnyśmy się cieszyć a nie panikować dlatego od tamtego czasu rzadko bywam na forum i staram się nie panikować i was nie zanudzać swoimi problemami i obawami. Staram się być silna i uważam że mamy prawo się bać po stracie dzidzi. Po tym co przeszłyśmy.jeśli jutro będę miała bóle to zadzwonie.
Dzięki ja jeszcze biorę zastrzyki kaprogest który chroni dzidzię więc musi być wszystko dobrze:-))
 
Do góry