reklama
julitka80
dni, których nie znamy...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 366
no do dorset raczej się nie wybiorę,chociaż piękne miejsce bo byłam, ale uczyłam się trochę o ziołach i myślę, że jak ktoś się dobrze na nich zna, to w wielu przypadkach potrafią pomóc.no i dobrze, że jest nadzieja dla tych, które pozostały bez nadziei.a czytałaś te komentarze pod artykułem
Pati a jak Ty się w ogóle czujesz, bo coś faktycznie dziwna ta Twoja @
Pati a jak Ty się w ogóle czujesz, bo coś faktycznie dziwna ta Twoja @
nie,ja nie czytam komentarzy bo w wiekszosci to prowokacje, pisane przez dzieci neo... i innych swirow, a mi szkoda nerwow na ich bezmyslnie napisane bzdury
ja sie czuje dobrze, trzeci dzien dzis tej dziwnej @ ale mysle ze gdyby to byla ciaza to chociaz cyce by mnie bolaly a tu nic, wiec spokojnie poczekam do swiat. Zreszta nawet gdyby sie okzalo za ten miesiac ze juz dawno jestem w ciazy to tym lepiej dla mnie bo stresowalabym sie krocej :-) bo z lekarzem mam zamiar czekac 3-4 tygodnie od pozytywnego testu wiec liczac od ostatniej @ to gdybym na swieta zobaczyla dwie kreski i poszla do gina pod koniec stycznia to mogloby sie okazac ze to np 12 tydzien i dla mnie to byloby super :-)
jedziemy do marketu jakiegos, kupic plyty gipsowe i moze umywalke z szafkami jak jakies beda fajne :-)
ja sie czuje dobrze, trzeci dzien dzis tej dziwnej @ ale mysle ze gdyby to byla ciaza to chociaz cyce by mnie bolaly a tu nic, wiec spokojnie poczekam do swiat. Zreszta nawet gdyby sie okzalo za ten miesiac ze juz dawno jestem w ciazy to tym lepiej dla mnie bo stresowalabym sie krocej :-) bo z lekarzem mam zamiar czekac 3-4 tygodnie od pozytywnego testu wiec liczac od ostatniej @ to gdybym na swieta zobaczyla dwie kreski i poszla do gina pod koniec stycznia to mogloby sie okazac ze to np 12 tydzien i dla mnie to byloby super :-)
jedziemy do marketu jakiegos, kupic plyty gipsowe i moze umywalke z szafkami jak jakies beda fajne :-)
Ostatnia edycja:
Pisałyście że to czekanie 3,4,5 miesięcy będzie bardzo długie. Ja tez tak myślałam i zanim sie nie obejrzałam to jestem już po drugiej@ więc wcale nie jest tak żle.
Wiecie co ja chcę jutro iść do laboratorium i zrobić krzywą cukrową. Czy muszę mieć na to jakieś skierowanie?
Wiecie co ja chcę jutro iść do laboratorium i zrobić krzywą cukrową. Czy muszę mieć na to jakieś skierowanie?
dziewczonki, jak mój m naskarżył kiedyś gince, że jak tylko mnie coś zakłuje to siedzę w necie i szukam szukam, to ta dosłownie powiedziała, że ten pie....ony internet to tylko panikę wzbudza, bo dziewczyny opisują tu pojedyncze przypadki i tylko wybrane objawy i wychodzą z tego często jakieś bzdury, bo o właściwej diagnozie-w sensie wszystkich wyników to nie mówią i później właśnie robią się kolejki przerażonych dziewczyn w ciąży, które przeczytały, że jak np kłuje, to już dramat, a mnie kłuło i ciągnęło do samego końca ,ale to normalna reakcja organizmu, która nie miała nic wspólnego z dalszym rozwojem wpadków.a z tymi węzłami to do lekarza i już.przecież można nawet zadzwonić i zapytać.może to wcale nie węzłyucha do góry!!!
Cześć mamuśki popołudniowo.
Tak Was czytam i odnośnie tego cyt. wyżej to się zgadzam że trochę nas net ogłupia, ale tych setek pytań i setek odpowiedzi by w nim nie było gdyby lekarze byli bardziej przejęci swoimi pacjentami i nie ignorowali naszeychdolegliwości o czym zresztą często tu piszemy.
Dziewczyny wizytujące dziś ginów - trzymam kciuki i czekam na dobre wieści.
julitka80
dni, których nie znamy...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 366
Lenka, ja wiem, masz rację, przecież sama na tym forum zadaję pytania, jeśli mam wątpliwości, chodziło mi tylko o to, że trzeba uważać, żeby w jakąś skrajność nie popadać.ja też szukam w necie info różnych, na podstawie których piszę na kartce pytania do mojej gin, żeby o niczym nie zapomnieć, bo niestety realia są takie, jak już kiedyś pisała, że do lekarza, to najlepiej iść od razu z własną zweryfikowaną diagnoząCześć mamuśki popołudniowo.
Tak Was czytam i odnośnie tego cyt. wyżej to się zgadzam że trochę nas net ogłupia, ale tych setek pytań i setek odpowiedzi by w nim nie było gdyby lekarze byli bardziej przejęci swoimi pacjentami i nie ignorowali naszeychdolegliwości o czym zresztą często tu piszemy.
Dziewczyny wizytujące dziś ginów - trzymam kciuki i czekam na dobre wieści.
Maruszka,ja oprócz tego, że mam trochę pietra przed powrotem do pracy, to jednak też mam nadzieję, że wtedy czas szybciej będzie leciał-pamiętam jak było przed ciążą-miesiąc za miesiącem nie wiadomo kiedy uciekały, bo pracę mam dość intensywną
Ostatnia edycja:
reklama
julitka80
dni, których nie znamy...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 366
no właśnie, a inna sprawa, że jak ma się lekarza, który nie traktuje swoich pacjentek "na sztukę", to raczej sam powinien zaproponować jakie badania zlecić.przecież oni też są ludźmi i powinni wiedzieć, że my nie jesteśmy w stanie przyjąć straty dziecka za normalkę za pierwszym razem i że przeżywanie tego 3 razy jest jakąś traumą.zresztą tak się kiedyś zastanawiałam, dlaczego nie ma u nas profilaktyki, tzn że przed planowanym zajściem nie zlecają kobietom takich badań jak np cytomegalia, chlamydia, hormony, przeciwciała - chodzi mi o te podstawowe, o których zazwyczaj mówi sie dopiero później
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 12 tys
- Odpowiedzi
- 51
- Wyświetleń
- 66 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 23 tys
Podziel się: