reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja mam tą samą dawkę kwasu, ale do przyjmowania 1x dziennie (i 3x Duphaston)

A tak przy okazji - lekarka powiedziała mi, że maksymalną stosowaną dawką Duphastonu jest... 12 tabletek dziennie :szok: (a opakowanie ma 20 tabletek...)

Dziewczyny, nikt nie wie, co z tymi dozwolonymi lekarstwami przy grypie i przeziębieniu?

nie wiem, czy Twój apel jest jeszcze aktualny, ale...
ja coś znalazłam na innym forum:
TO CO NAJWAZNIEJSZE TO W CIĄZY NALEZY ZBIJAĆ GORĄCZKĘ!!!!! nie dopuszczaj do temperatury powyżej 38 stopni. GORĄCZKA JEST CZYNNIKIEM POWODUJĄCYM SKURCZE MACICY I PORODY PRZEDWCZESNE! Poza tym każdy nawet pozornie nieszkodliwy i dostępny bez recepty lek wolno brać tylko po konsultacji z lekarzem. Nie wolno np zazywac leków zawierających ASPIRYNĘ (KWAS ACETYLOSALICYLOWY) więc bardzo ostroznie z róznymi preparatami na grypę! Z leków przeciwgorączkowych dopuszczone sa te z PARACETAMOLEM (paracetamol, panadol, apap, codipar) i z IBUPROFENEM (nurofen, ibuprom). Niektóre antybiotyki są dozwolone w ciązy inne bezwzglednie przeciwskazane, więc nic na własną rękę. Nie powinno się brac tez kropli do nosa obkurczających (nasivin, otrivin itp) bo wprawdzie to tylko stosowanie miejscowe, ale one kurczą miesniówkę gladka (macicy tez!).
I faktycznie jest tak, że dozwolone są leki tylko na bazie paracetamolu-tak jest na całym świecie, więc przy gorączce np APAP i zimne okłady na głowę.gardło płukać wodą z solą najlepiej a na katar to jest jakiś środek/chyba homeopat/ale to można nawet pani mgr w aptece zapytać
Tak mi przykro, że się męczysz:(/choć mam nadzieje, że jest już lepiej/Bycie w ciąży to "ciężka sprawa";)

Aneczko, jeśli fizykoterapeuta będzie przystojny, to jakoś na pewno pomoże;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
julita aspiryne mozna brac, ale w okreslonej dawce, polopiryna oczywiscie zawiera jej za duzo i to kilkakrotnie ale czesto aspiryne w postaci akardu lekarze przepisja bo rozrzedza krew i maluszek jest lepiej ukriowny, ale masz racje wszystko trzeba konsultowac z lekarzem, a z przeziebieniem najlepiej walczyc domowymi sposbami, i dzialac zanim sie na dobre rozkreci... kurcze znowu przerwalam nauke wrrrr :-/ nie chce mi sie...
 
Witajcie
As -trzymaj się kochana

Jak bym czytała moja historię:( Też byłam w 7 tygodniu tak jak Ty. Zabieg miałam 2 tyg.temu,teraz sie zastanawiam kiedy będziemy mogli sie znowu starać,ból po utracie dzidziusia, które już zdarzylismy pokochać jeszcze bardziej nas popycha by znowu poczuć to wspaniałe uczucie i czekać na następne... Lekarz mi mówił,że trzeba poczekać 4 miesiące,a to tak długo...:(
Czas minie szybciutko zobaczysz. Ja też się o to martwiłam a mi zaraz minie 5 miesięcy

dziękuję Wam Kochane!!!ja dla Waszych Kruszunek też zapalam światełko(*).
wszystkie po tych wydarzeniach musimy uczyć się żyć na nowo /ja jeszcze dodatkowo muszę nauczyć się "obsługi"tego forum;)/.a co do badań-czytałam właśnie o hormonach tarczycy, cytomegalii, chlamydiach itp.jestem skłonna je zrobić dla własnego spokoju, bo okazuje się, że nie zawsze znajduje się przyczynę.u mnie lekarze nie znaleźli powodu straty dziecka-wszystkie badania były ok, ale jednak coś się wydarzyło i na monitorze USG nie było już bijącego serduszka, a w miejscu, gdzie jeszcze niedawno była moja córeczka pozostała tylko dziwna pustka.wprawdzie w 18 tyg ciąży jak trafiłam do szpitala z pojedyńczym plamieniem stwierdzono zmniejszoną ilość wód płodowych, ale przyczyny nie znaleźli a serduszko biło jak dzwon.moja ciąża była też od początku młodsza o 2 tyg niż wychodziłoby z ostatniej @, ale to też podobno norma.miałam też bardzo wysoki poziom AFP, co mogło świadczyć o jakiejś wadzie genetycznej dziecka,ale...Wiecie, na dobrą sprawę wolałabym chyba usłyszeć konkretny powód i próbować to leczyć.Powiedzcie mi jeszcze, czy badania hormonów tarczycy oraz USG powinno robić się w jakiejś konkretnej fazie cyklu?jestem już taka niecierplliwa!!każdy dzień oczekiwania, to dla mnie jakby dzień stracony, a siedzenie w bezczynności już zaczyna mnie dobijać.w głowie mam tylko : DZIAŁAĆ, DZIAŁAĆ, DZIAŁAĆ;)
i...strasznie się cieszę jak któraś z nas pisze, że znów oczekuje dzidziusia:)wiem jakie to ważne, jak po burzy znów wychodzi słońce i pojawia się promyczek nadziei.My na 2 kreski czekaliśmy ponad 2 lata, ale modlę się po cichu, że może tym razem Bozia nam wynagrodzi nasz ból i będzie łatwiej i do końca szczęśliwie:)i Wam wszystkim tego życzę oraz tego, żeby strach i obawa przemieniła sie w wielką radość:)
Przytulam i światełko dla twojego Aniołka(')dziewczyny już praktycznie wszystko napisały. Też jestem za zrobieniem podstawowych badań. Choć u mnie też nie znaleziono przyczyny to też uważam że na takim etapie ciąży nie można powiedzieć tak się zdarza. Coś sie musiało stać tylko czasami nie jesteśmy w stanie tego coś odnaleźć, ale chociaż dla spokoju trzeba spróbować. Skoro podejrzewają wady genetyczne to dziwie sie że nie robili sekcji. Mi w szpitalu odrazu proponowali czy chce.Poza tym jeśli są podejrzenia o wady to chyba możesz bezpłatnie zrobić na skierowanie na badanie waszych kariotypów.

A co do facetów to też jestem zdania ufać i kontrolować. Oczwiscie bez przesady ale tak z miłości:-)
 
Cześć dziewczynki :-)

Witam nową aniołkową mamusię i zapalam
[*] dla aniołka :-(

Dziewczyny teraz będę rzadko do was zaglądać... Musze sobie zrobić odpoczynek psychiczny przed ewentualnymi starankami... Powoli zajmuję się badaniami, zębami, sprawami na uczelni - jak to określił mój M. przygotowujemy grunt na fasolkę...

Od czasu do czasu będe zaglądać, co kilka dni bedę się witać ;-), żebyście o mnie nie zapomniały;-), no i mam nadzieję, że niedługo wrócę na stałe zaopatrzona w testy ciążowe :-D:-D:-D

Tak więc do napisania :tak::tak:
 
Witam nowe Aniołkowe mamusie zostańcie z nami koniecznie,a nawet nie zauważycie kiedy minie czas oczekiwania na staranka:tak:.
Zapalam światełka dla Aniołków (*)(*)
Newfie super, że wszystko się pozytywnie wyjaśniło napewno będzie już dobrze i bezstresowo:-)
Ja zmykam zjem coś i utne sobie drzemke bo padam:tak:
Do juterka dziewczynki.
 
Julitko, dzięki za informację - ja jednak wymiękłam i umówiłam się na jutro do lekarza, w weekend muszę być w pracy więc choć czw i pt posiedzę w domu - na razie zaopatrzyłam się w wit C, rutinoscorbin i Stodal.
Poprosiłam panią w aptece o coś na gardło w ciąży - dała mi jakiś ziołowy Gardlox... wyszłam z apteki, wzięłam jedną i doczytałam na opakowaniu... nie poleca się w ciąży i podczas karmienia :crazy:. No oszołomstwo na każdym kroku :eek:

Zdrówka dla Wszystkich, bo ja się czuję fatalnie - nie dość że i bez przeziębienia mogłabym spać teraz 20 godz na dobę, a teraz to wogóle bym z łóżka nie wychodziła... Na szczęście córka w domu sporo pomaga a mężuś wyrozumiały aż do rany przyłóż :-D
 
julita aspiryne mozna brac, ale w okreslonej dawce, polopiryna oczywiscie zawiera jej za duzo i to kilkakrotnie ale czesto aspiryne w postaci akardu lekarze przepisja bo rozrzedza krew i maluszek jest lepiej ukriowny, ale masz racje wszystko trzeba konsultowac z lekarzem, a z przeziebieniem najlepiej walczyc domowymi sposbami, i dzialac zanim sie na dobre rozkreci... kurcze znowu przerwalam nauke wrrrr :-/ nie chce mi sie...

no i właśnie....nikt nie odważy się powiedzieć, co dla kocitek w ciąży i ich dzieci jest w 100%bezpieczne i co do wszystkiego zdania są podzielone-masz w sumie rację Pati, bo faktycznie przy zespole antyfosfolipidowym mamuśkom podawany jest akard, ale jeśli chodzi o przeziębienia itp to słyszałam,że wyłącznie paracetamol i pochodne. a póki co to wszystkim oczekującym mamuśkom:dużo zdrówka!!
a na naukę:parę dni przed maturą ktoś mi poradził, że kieliszeczek winka dobrze robi, ale przy cięższym temacie najpierw był jeden, później drugi i ...obudziłam się rankiem..ale przynajmniej się wyspałam;)
 
reklama
Do góry