reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam!
1) nie zakładam, że tym razem się nie powiedzie, bo jakby tak było to nie decydowałabym się na starania o fasolkę,
2) po prostu nie jestem osobą, która jest super wylewna i u której radość się przejawia fajerwerkami,
3) zazdroszczę tym wszystkim, które nie mają ani przez moment zjazdu nastroju i choć cienia wątpliwości, że coś może być nie tak, którym ani przez moment nie załączy się myśl, że przecież wtedy też było wszystko ok, a potem się okazało, że od trzech tygodni wcale ok nie jest,
4) miałam dwa dni stracha, który ani nie był racjonalny, ani uzasadniony, ale był przejmujący i o tym napisałam, ale więcej tego nie zrobię
 
reklama
Missiiss ciesze się, że się odezwałaś. Dla Antosia zapalam [*].

wczoraj robiłam badania i mam jakieś niemarwe wyniki moczu :crazy: . Mam leukocyty między 10-20 a powinno być do 5 . I mam liczne fosforany bezpostaciowe :crazy: . I OB 42, a norma do 12.
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

pozdrowionka dla wszystkich
 
Skasowałam część mojego posta...

just - masz rację...przepraszam!!!A mi pewnie łatwo mówić, bo jeszcze nie mam fasolki pod sercem..i przecież nie wiem jak się będę zachowywać gdy juz będzie...

Karola masz rację po to jest to forum, żeby pisać o wszystkim co nam leży na sercu...

Trzymajcie się i głaśkajcie brzuszki od e-cioci!!!Ja wierzę, że będzie dobrze!!!:)
 
Witam niedzielnie. Wszystkie nowe aniołowe mamy przytulam.
Anetha81 ja stosowałam testy owulacyjne. Wcześniej mierzyłam tempke, więc mniej więcej wiedziałam kiedy owulacja. Zaczynałam z dwa dni przed spodziewaną owulką i czekałam na krechę. W cyklu, w którym się udało zastosowałam tylko jeden test:tak: Pokazał krechę ciemniejszą od kontrolnej i taka ma być. Jezeli masz słabszą to testuj dalej. To taka trochę loteria. U mnie na trzeci dzień od testowania wzrosła tempka.
Just zgadzam się z tym co napisałaś, wydaje mi się, ze miesięczne fora są właśnie takie frywolne i radosne, my jesteśmy na tym, zeby podzielić się i starchem, obawami i radością. Szukamy zrozumienia... Ja od utraty mojej kruszynki czekałam pół roku, wydawało mi się, że uporałam się psychicznie. Czekałam na dwie kreseczki i się z nich cieszyłam,ale... no właśnie czasami siada nam na ramieniu zły duszek i mąci nasze myśli. Dziewczyny wcale nie musi się udać, bo gdyby tak było to nie byłoby wśród nas mam, które mają trzy aniołki... Wydaje mi się, ze kto jak kto, ale my wiemy, że nie wszystko od nas zależy. My wierzymy w nasze dzieci, cieszymy się każdym dniem bez plamienia, ale jezeli zaboli nas brzuch, zaczynamy pamić, to niestety, ale wiemy, ze moze być źle. Na miesięcznych forach czytamy, boli Cię mocno, ale to nic tak może być... Nie dziewczyny mocny skurczowy ból, nie oznacza, że wszystko w porządku. Nie oznacza najgorszego, ale trzeba do lekarza, a nie myśleć, ze macica się rozciąga. Czasami możemy pomóc naszym dzieciom. Sama wiara nie wystarczy, wiem bo w tamtej ciąży bardzo wierzyłam... Teraz jestem bogatsza o wiedzę, to sprawia, ze czasami czuję się staro.. ale nic na to nie poradzę, ze wiem, ze dwie krechy na teście nie równa się różowy zdrowy bobas. Ja kocham swoje dziecko, rozmawiam z nim i przekonuję, żeby ze mną zostało, jak będzie zobaczymy... Kazda z nas inaczej pewne sprawy odbiera, ale pozwólmy sobie bez linczowania przeżywać po swojemu. Wiekszość czasu się cieszymy, ale istnieje taki strach, że wolimy o tym nie mówić. Kiedy nas ten strach przerasta, to dzielimy się na forum. Pomyślcie, ze to może nasz głos rozpaczy, mówimy, bo potrzebujemy wsparcia i przytulenia.
uff trochę się rozpisałam, liczę na zrozumienie.
 
Witam nowe aniołkowe mamy i zapalam światełka (*)
Ena gratuluje maluszka i bardzi sie ciesze Twoim szczęściem.

Dziewczynki każy inaczej znosi kolejną ciąże po tragedii, opowiem wam o mojej bratowej, która 2 lata po poronieniu zaszła w planowaną ciąże, każde ukłucie ,każdy najkrutszy ból powodował, że płakała i cała się trzęsła, i z tego co wiem to wszyscy wokół byłi oburzeni, że ona tak panikuje ,a powinna sie cieszyć i nikt nie wpadł na to, że możnaby ją pocieszyć powiedzieć ,że będzie dobrze, ja sama tego nie rozumiałam bo to było przed poronieniem, a teraz ją rozumiem i nawet jeśli ja nie będe sie bała to nie znaczy, że inne kobiety nie mogą się bać bo każda jest inna i inaczej to znosi.

Karolcia wczoraj już poszłam spać jak ty napisałaś :tak:,już opowiadam: zrobiłam teścik okienko przez chwile zabarwiło się na różowo pasek kontrolny też a w miejscu kreseczki ciążowej pokazała się biała kreska na tym różowym tle:tak: wierze, że jest nadzieja poczekam jeszcze troszke na następny test podobno taka kreska może oznaczać ciąże tyle ,że jest za mało hormonu i nie zabarwia się jeszcze a ja jestem dopiero tydzień po owulce i na wcześniejszych testach gdy nie byłam w ciąży nic takiego nie było.
Just pisz co ci na sercu leży , fora są od spraw beztroskich jak i smutnych można się podzielić z innymi swoimi obawami, ja zawsze cie wysłucham i myśle,że reszta też jeśli ja będe miała obawy to też sie do was zwróce, kurcze jesteśmy tu razem i musimy sie wspierać w tych dobrych i złych chwilach bo najlepiej sie rozumiemy prawda?No, więc sie nie wygłupiaj Just:tak:.
Koti a może na tym etapie ciąży poziom tych leukocytów i ob taki ma być, napewno lekarz rozwieje Twoje obawy kochana.
Alicja chyba dawno cie nie było co u ciebie słychać?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
missiiss1301 tak mialam blizniaczki jednojajowe...urodzilam w 23 tc...nagle dostalam boli i skurcze stawaly sie coraz mocniejsze...urodzily sie zywe ale nie mialy szans na przezycie byly zbyt male(380g i 360g)zyly tylko kilka minut...
sciskam mocno bo doskonale wiem co przezywasz...ja dzieki dziewczyna tutaj lepiej sie psychicznie czuje bo wiem ze mam tu wsparie i pomoc psychiczna DZIEKUJE DZIEWCZYNKI :)))
a co do cmentarza to juz kombinuje jak i w ktorym miejscu przykleic nowe aniolki dla moich krolewien :))
 
reklama
Witam dziewczyny dzisiaj robilam kolejny test owulacyjny kreseczka juz bardziej widoczna ale ciutke jasniejsza niz kontrolna sluz mam dzisiaj juz przezroczxysty chyba owulacja sie zbliza dzisiaj znow staranka pozdrawiam
i zycze milej niedzieli:-)
 
Do góry