reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

juz po obiadku, adam w pracy wrrr a ja muszem sie pouczyc ale koszatniczki jakos dzis maja dzien cwierkania i ciagle mi spiewaja musze je wypuscic pobiegac-oby tylko mi nowych mebli nie pogryzly bo adam je udusi albo wypusci kotu jako zabawki... chociaz narazie to kot sie ich boi ale wiadomo jak raz ugryzie to jest po nich wiec nie ryzykuje bo to wkoncu tylko zwierzatka ktore tak latwo sie nie dogadaja..
karola a jak ty sie czujesz? mam nadzieje ze twoje mdlosci powoli odchodza
kobietka 22 trzymam kciuki, ja wczoraj rano dzwonilam w sprawie pracy biurowej oferta byla z 28 wiec z dnia wczesniejszego i sie okazalo ze maja tyle zgloszen ze juz nie przyjmuja kandydatow na rozmowy wrr szkoda chociaz ja nie szukam pracy na sile jak bedzie okazja to zloze podanie ale tylko w swoim zawodze bo wiem ze jakbym wsiaknela w cos innego to potem trudno wrocic do zawodu tak jak moj adam... niby jest inzynierem informatykiem ale pracuje w zupelnie innym zawodzie a szkoda bo nie po to skonczyl studia.

milego popoludnia ide meble napastowac mleczkiem do mebli to moze koszatniczki ich nie rusza :) papa
 
reklama
Dziewczynki zwracam się do was:tak:, już tyle CV powysyłałam i nadal nic dlatego proszę was o kciuki dziś znalazłam oferte na sprzedawce, sprzedaż rajstop i papierosów elektronicznych wiadomo nie jest to szczyt marzeń ,ale kasiorka na dzidzie się przyda, żeby odłożyć ile się da. rekrutacja będzie 10 listopada może wasze kciuki mi pomogą :-), stanowisko otwierają 15 listopada.

Powodzenia, każda praca jest dobra, szczególnie w dzisiejszych czasach, ale o papierosach elektronicznych to nie słyszałam :-)
 
oto one :)

na jednym zdjeciu mam malutkie tej samiczki, oddalam 4 do sklepu :-( bo one potrzebuja duzych klatek i trzeba samce rozdzielic z samica wiadomo dlaczego... ja kupilam najpierw samaca potem mu kolege dokupilam a kolega okazal sie kolezanka i stad te mlode, tatusia oddalam razem z nimi i mam teraz dwie samiczki-tak mi sie wydaje ze to samiczki przynajmniej mamusia na pewno i narazie malutkich nie mam, az sie boje myslec co jesli ten maluch to samiec nie samiczka. troche trudno u nich plec rozpoznac bo przede wszystkim sa strasznie ruchliwe i ich podwozia wygladaja prawie identycznie :zawstydzona/y:
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    25,4 KB · Wyświetleń: 33
  • 2.jpg
    2.jpg
    49 KB · Wyświetleń: 31
  • 3.jpg
    3.jpg
    32,2 KB · Wyświetleń: 33
troszke inaczej wygladaja i nie smierdza hihi :) moja samiczka nie ma koncowki ogonka bo ja taka w sklepie kupilam w sumie z litosci ja wzielam bo taka smutna wygladala... dobra ide po nie bo tak cwierkaja ze mi juz uszy wiedna :)
 
Ale fajniusie, ja lubie takie futerkowce, niedawno mója chomiczka zdechła a wcześniej piesek i narazie nie biore zwierzaków:-(, mój M ma rybki:-).

Też nie wiem co to te papierosy elektroniczne jak jesteście ciekawe to wejdzcie na
www.naprezent.pl to te sklepy są.
 
adam mial kiedys chomika ktory sobie codziennie biegal po domu i zyl chyba z 5 lat... a byl taki madry ze jak chcial zjesc to przychodzil do tescia spinal sie po nogawce wchodzil mu na glowe i czekal az cos dostanie :) umarl sobie ze starosci.. koszatniczki zyja od 5 do 8 lat a nawet 10 ale nie wiem czy moje tak dlugo pozyja
 
reklama
Moje chomiki żyły przeciętnie około 2 lat niestety i zdychały, Maciuś sam otwierał klatke i spacerował po pokoju jak tylko wychodziłam, potem wracałam i go znajdowałam przerażonego w jakimś koncie bo nie mugł się wdrapać spowrotem klatka stała wysoko i wylądować na podłodze umiał ale wejść to już był problem, mój pies się go bał jak mu siedział na grzbiecie to był przerażony i się trząsł ale sie nie ruszył tylko wąchał jak chomik się tyłem do niego odwrócił:-).
 
Do góry