dzis bylam tez u gina :-----(
mialam cytologie kontrolną, za mies mam sie stawic po wyniki i umowic sie od razu na zabieg (wykrył u mnie nadżerkę dużą i beda mi zamrażać :----()
napiszcie mi co to jest nadzerka i czy moga byc jakies powiklania po tym ????
Ja miałam dużą nadżerkę, ponieważ poprzedni lekarz w ogóle się nią nie zajmował
No i doszło do tego, że zamrażanie już by nie pomogło i musiałam mieć robiony zabieg wycięcia tej nadżerki
Ale zamrażanie jest troszkę mniej inwazyjne, no i przede wszytkim nie wycinają ci kawałka ciała
No i doszło do tego, że zamrażanie już by nie pomogło i musiałam mieć robiony zabieg wycięcia tej nadżerki
Ale zamrażanie jest troszkę mniej inwazyjne, no i przede wszytkim nie wycinają ci kawałka ciała
Cześć dziewczyny. Nie wiem czy wybrałam dobry wątek, nie chciałabym psuć dobrej atmosfery starań. Ale chcę poradziś się w mojej sprawie. Poroniłam dwa razy w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Obie ciąże obumarłe. Oczywiście będę walczyła o dzidziusia nadal i do samego końca, ale niepokoi mnie jedna sprawa. Otóż podczas badania USG lekarz stwierdził przezierność karkową w 9 tygodniu( to już była ciaża obumarła od kilku dosłowni godzin może dni) ponoć wskazuje to na poważną wadę genetyczną i obawiam się, że ja lub mąż jesteśmy nosicielami jakiegoś pieroństwa.Oczywiście wybieram się na wszystkie badania łącznie z kariotypem. Ale może wiecie coś na ten temat. Jestem wyczerpana ze strachu.
Oczywiście życzę Wam wszystkim powodzenia.
[*] dla Twoich Aniołków...
Ja jestem jeszcze świeżak jeśli chodzi o badania po zabiegu, ale na Waszym miejscu zrobiłabym genetykę...
Ja już pomalutku dopiero zaczynam mysleć o starankach,ale jeszcze muszę poczekać... pewnie ze 3m-ce najlepiej, z tego co czytałam. Na małe pocieszenie wklejam sobie narazie tylko suwaczki :-(
Trzymaj się kochana
[*]dla Aniołka....
Ja też czekam...
[*]dla Aniołka....
Ja też czekam...