Cześć dziewczyny! 
Nie będzie mnie przez weekend. Jadę do Karpacza. Zakład pracy funduje nam coroczny wyjazd integracyjno-szkoleniowy...
muffy - tak mi przykro ...
U mnie też zaczęło się w luty wszystko sypać ... poronienie ... śmierć dziadka ... uśpienie mojego kocurka ... i kilka innych przykrych spraw ... 
Daj sobie czas na żałobę i wypłacz się.
Może nie teraz, nie jutro, ale z pewnością zaznasz jeszcze dużo szczęścia i miłości!
Antila - dzięki za pocieszenie! Od razu mi lepiej. Nie lubię chodzić do gin. dlatego, że wracają wspomnienia. Bardzo chcemy mieć dzidziusia, a ja się boję, że lekarz mi powie, że nie możemy zacząć starań lub coś w tym rodzaju.
Na samą myśl ogania mnie panika.
cfcgirl - ciekawe obrazki. Na szczęście nie zawsze jest w życiu pod górkę...
Pozdrawiam
Ania

Nie będzie mnie przez weekend. Jadę do Karpacza. Zakład pracy funduje nam coroczny wyjazd integracyjno-szkoleniowy...
muffy - tak mi przykro ...


Daj sobie czas na żałobę i wypłacz się.
Może nie teraz, nie jutro, ale z pewnością zaznasz jeszcze dużo szczęścia i miłości!
Antila - dzięki za pocieszenie! Od razu mi lepiej. Nie lubię chodzić do gin. dlatego, że wracają wspomnienia. Bardzo chcemy mieć dzidziusia, a ja się boję, że lekarz mi powie, że nie możemy zacząć starań lub coś w tym rodzaju.

cfcgirl - ciekawe obrazki. Na szczęście nie zawsze jest w życiu pod górkę...

Pozdrawiam
Ania