reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Cześć babeczki
Śniadanko zjedzone, tablety wzięte, śliwki stoją obok kompa...
Ważyłam się pół kilo na plusie:-) ufff skąd ta radość? bo myślałam że ze 3 mi skoczyło tak się czuję:szok:

Dziś do lekarza na 16, zobaczę mojego brzdąca -oczywiście będzie cały i zdrowy i będzie machał do mamusi a mamusia rozryczy się jak wariatka ze szczęścia;-) dziś śniło mi się że nie miałam się w co ubrać taki wielki brzuchol miałam:-) czyli sny wróżą dobrze więc musi być dobrze:tak:

Wiolka1982
u mnie też przeziębienie zawsze kończyło się antybiotykami aż przeziębiłam się po zabiegu i powiedziałam sobie -no way! żadnych prochów -czosnek, cebula, miód z cytryną, malinki z herbatą i łóżko -poszłam do lekarza po 5 dniach powiedział ze nie ma sensu już dawać leków bo infekcja mija i mam dalej kontynuować kurację śmierdziuchową:tak: A wszystko dlatego że w TV był akurat program że po tygodniu domowej kuracji dopiero powinno robić się wymaz na bakterie i dawać odpowiedni antybiotyk. Od lutego brałam tylko antybiotyki po zabiegu

Ewelina28 rzeczy martwe najbardziej wkurzają bo nie ma jak im napyskować:-) złość piękności szkodzi więc zabraniam złości.

Agniesia82 W Cię wkurzył czy Ty się wkurzyłaś na niego? bo ja zaczęłam to u siebie sprawdzać i okazało się że S jest złoty a ja nerwus:-p i spokojniej est jakoś w domu;-) jeśli chodzi o prolaktynę to wiem co lekarz powie -leki leki leki. A ja radzę powtórzyć badanie za miesiąc i wtedy myśleć co dalej -może wszystko się jeszcze normuje i organizm dochodzi do siebie:tak:

Karola322 witaj -no mi mdłości jeszcze nie przeszły:no: a brzuch też boli -dziś mam wizytę więc zobaczymy co gin powie. Dobrze że w końcu trafiłaś na normalną ginkę -jak się ufa lekarzowi to i człowiek jest w stanie czekać do wizyty długo, jak do konowała trafi to kombinuje gdzie by tu się jeszcze przebadać i skonsultować -dlatego zaufany lekarz jest taki ważny.:tak: trzymam kciuki za egzamin

Kasikz witaj

Karolcia81
mówiłam żeby się nie bać -płacisz wymagasz i już. Trzymam dziś kciuki za zdolności Twojego męża -jakkolwiek to nie brzmi:eek:;-) Gratuluję światełka :-D to do dzieła-nie czekaj bo nie ma na co -przymiarkę chociaż zróbcie;-)

Just79
uwierz mi że nie jesteś sama -my na szczęście mamy te jazdy za sobą... ale było ciężko i też chciałam się pakować... to już nie były kłótnie a wojny:no: wynikało to z paru rzeczy -chciałam żeby cierpiał jak ja, chciałam być ważniejsza, mądrzejsza -przystopowałam i jest spokój. Trudno się przyznać ale to były moje błędy -wiele razy S omijał mnie lukiem jak byłam wściekła a i tak musiałam się wyżyć. To nie ma sensu. Mówisz w takiej rodzinie -ale ta rodzina to Ty i On -nikt więcej więc dziewczyno bierzcie się do kupy, zróbcie kolację, porozmawiajcie i odpowiedzcie sobie na jedno pytanie -czy chcemy ze sobą być. Jeśli tak to zachowujcie się jakby każda chwila była ostatnia a jak nie to spakujcie się i każde niech idzie w swoją stronę bo szkoda czasu.

As
dzięki -mam na imię Agata:-) dzięki za stronkę -nadciśnienie też jest taką chorobą? oooo mój S choć młody i zgrabny ma ciśnienie 180/140 i wyższe -żadn lekarz się nie dopatrzył choroby -mówią że taki jego urok. Robisz tyle że przypomniał mi się odcinek dr Housa -jak kobieta jest matką, żoną i kochanką -zadbaną i aktywną to musi coś brać;-)

Rudaxxmarta spokój jest w tej chwili najważnijszy. A to Kochana był prawdziwy pogrzeb nie symboliczny:tak: -teraz już jak zostawia się malucha w szpitalu to co jakiś czas robią maluchom pochówek. Mam znajomego księdza i on też przeprowdza takie pogrzeby. Jeśli chodzi o mężczyzn... sama nie wiem mój S ryczał ze mną i na głowie stawał ale też mielismy zgrzyty. Kiedyś mi powiedział "nie myśl o tym, nie płacz" -jak ja się wtedy wydarłam:szok: że będę płakała i myślałam ile mi się będzie chciało... później tylko mnie przytulał i mówił "płacz"... oni są inni ale też czują...

Molly Anna to może koszykarz będzie? czekam na zdjecie malucha -ja dziś też idę podglądać swojego -a lekarz ma rację -czas przestać się bać i zacząć cieszyć:tak:

Zdec no ostatnio dziewczyny poszalałay z produkcją -uff kiedyś jakoś szybciej szło czytanie:-)

Angelka123
ale tu nikt nie mówi że trzeba mieć dzieci albo się starać żeby tu być:confused: tu trzeba mieć po prostu wiare że kiedys się uda i to jedyny warunek:tak: dlaczego się nie układa? mijacie się w oczekiwaniach? najważniejsza jest rozmowa -jeśli ona nic nie wnosi... to nie wiem czy nie szkoda czasu na czekanie co los przyniesie

Iwcia1234
dlatego ja wszystkie wyniki odbieram tuż przed wizytą u lekarza żeby nie zeschizować niechcący:-) a tak nie muszę się zatanawiać tylko od razu z wynikami do gina i już

Aneczka77 też to przerabialiśmy na weselach od strony S. Jego siostrzenica miała 9 miesięcy jego bratowa z brzuchem a wszyscy do nas "a wy co -karierę tylko robicie -dzieci trzeba mieć". Wytrzymałam ale niewiele mi brakowało zeby parę k*** puścić. Gratuluję okien;-)

Anetha81 co u Ciebie?

GosiaLew jak już sie wybuduję na pomorzu to możesz mieszkać u mnie bo ja i tak w Wawie muszę jeszcze teochę posiedzieć:-) chwalą się tymi domami burżuazja a później skromnie dodają że sąsiad ma większy dom;-) Gratuluje awansu:-D:-D:-D:-D:-D

Ilonka26
mi Was brakowało bo jak tutaj jestem nie mam paniki w serduchu a jak sama sobie egzystuję to myślę niepotrzebnie o głupotach:wściekła/y:

Kasiamaj wreszcie -gdzieś Ty była na urlopie? na końcu świata:szok: a jak byś do nas zajrzała to humor by Ci się poprawił na pewno:tak: od razu

Agnieszka0240 co się dzieje? jakie marudzenie? kto Cię zdenerwował? a i z innych ciekawostek -rzesyłki nie dostałam:no: nie wiem o co chodzi ale czekam dalej. Czekam na wieści:-)

Motylku biedna malutka. Dziś był program o karmieniu piersią i właśnie mówili że jeśli kobieta nie moze to nie powinna karmić a karmienie nie powinno boleć. Więc spoko -lekarz ma rację -tylko teraz butle musisz gotować co?

Kaśka jak ochoty brak? a rekreacyjnie chociaż? wiesz ze to najlepsze ćwiczenie odchudzające? dietę wspomagać chociaż mogłabyś a nie;-):-)

Uciekam i odezwę się wieczorkiem:-)
 
cześć

Karola trzymam kciuki za egzamin

a ja dzięki koleżance, która jest laborantką dowiedziałam się, ze moja cytomegalia spadła o 69 oczek, więc jak wszystko będzie dobrze w październiku jak pójdę do gina to może i ja dostanę zielone światełko :) @ miał przyjść wczoraj a tu nic nie ma, poza bolącymi piersiami, no nic pewnie dziś się pojawi :)

miłego dnia wam zyczę
 
oj AGATKA jakoś tak się nie składa jakies napięcie się wkradło między nas
a i ja jakoś tak ostatnio się zdołowałam tymi testami i tak wszystkiego się odechciało mówię sobie że nie ma się czym martwić ale mimo wszystko nie umiem
 
Agnieszka - też czekam na same dobre wieści z wizyty:)

karola322 - trzymam kciuki:)

Agatka - od Ciebie tez czekam na same dobre wieści:)Zresztą nie ma innej opcji:)

ilonka26 - to super że spadła:)No i trzymam kciuki za zielone:)

Ja dziś czuję się trochę lepiej:)Na katar domowa kuracja (spalanie kropli miętowych i potem wdychanie pomogła:))Więc jest szansa że bez antybiotyku się obędzie:)Jutro muszę być "sprawna"bo jadę na kurs do Warszawy!

Miłego dzionka:)
 
Karola - trzymam mocno kciuki, jestes mądra, na pewno bedzie do przodu!

Agatka - najgorsze juz za nim, chłopaki juz są w labolatorium, pewnie jutro wyniki...i po krzyku.
a co do staranek, to hmmm...też mam nadzieje, że troszke wczesniej zaczniemy, zwłaszcza, że juz po owulce to i tak bez rezultatów, ale nie wiem czy uda mi się namówić Z, bo on się upiera, żeby jeszcze te dwa tygodnie wytrzymać....
ale to jest cudowne uczucie mieć pozwolenie na staranka....i nawe jesli z własnej woli jeszxze kilka dni poczekamy to i tak jest pięknie!!!!
I czekam na same dobre wiadomosci od Ciebie.....po wizycie u gina!!!

Ilonka - na pewno dostaniesz juz pozwolenie....i wszystkie tu zaczniemy się masowo rozmnażać......:-)
 
reklama
Do góry