Ciąża Po Poronieniu

[Anetha81]

Witam
Dziewczy powiedzcie mi jak wygladały wasze @ po poronieniu.
Ja 1 dostalam równo po 26 dniach po zabiegu bardzo bolesna i trwala ok 6 dni
2 dostalam tez gdzies po 26 dniach.Teraz dostalam po 28 dniach myslalm ze wszystko sie juz unormowala tak lekarz mowil.Atu trwa ta@ i trwa.Zaczela sie brazowym plamieniem w poniedzialek i wtorek a teraz mam niewielkie krwawienie nie mam zadnych objawów.Kiedys mialam bardo bolesne miesiaczki.Martwie sie że ona jest taka dluga ale niewielkie krwawienie jest.
:-zawstydzona/y:

 

[wiolka_1982]

Witam się

Ale nas tu mało przez weekend, pewnie wszystkie korzystają z pięknej pogody(przynajmniej u mnie piękna)

Motyl12 - to musiało być niesamowite uczucie, ja pewnie też popłakałabym się ze szczęściaA córeczkę masz prześliczną

Agniesia82 - ja na wynikach też się niestety nie znam, więc nie pomogę

kobietka22 - witaj

kazikz - to mam nadzieję, że po lekach @ przyjdzie!Dla Twojej córci (*)...

kinguś - super że dobrze się czujecie, już tak niewiele Ci zostało!

agnieszka0240 - ale super wyglądaszsuper brzuszek

Anetha81 - ja moją pierwszą @ dostałam 21 po zabiegu i trwała 15 dni!!! Drugą w sumie sama nie wiem jak liczyćBo po 25 dniach przyszła i niewiele było przez 2 dni, potem dwa dni sucho i znowu jeden dzień..i teraz już nie ma.. więc tak dziewnie!

A mnie chyba jakieś przeziębienie łapie, bo katar mam lekki i głowa mnie boli jak nie wiem

Pozdrawiam wszystkie

 

[Molly_anna]

Anetha81, ja dostałam dopiero po 30 kilku dniach. Również była bardzo bolesna i bardzo obfita. Skoro u Ciebie to już kolejna, to może coś się pozmieniało. Ja np zawsze miałam 6 dniowe @, a moja koleżanka 7 dniowe, więc jest różnie.
Oczywiście jak nie przejdzie, to będziesz musiała to skonsultować z lekarzem.


Pierwszy raz piszę w tym temacie. Jutro zaczynam 13 tydzień, idę na badania genetyczne.
Nie wiem, czy tylko ja tak mam po poprzednim poronieniu, ale teraz cały czas gdzieś się we mnie czai lęk. Wprawdzie wcześniej to był 7-8 tydzień i zarodek się przestał rozwijać na 4 mm.
Teraz niby jest wszystko dobrze, ostatnio (1.09) miał już 4,5 cm i machał do mnie łapkami, ale ja nadal się boję.
Najchętniej co tydzień chodziłabym do lekarza tylko po to, żeby sprawdzić, czy z NIM jest wszystko dobrze. Po prostu się boję. Nawet nie chcę nikomu mówić, wie tylko najbliższa rodzina.
Mam nadzieję, że z czasem ten strach zacznie mi mijać, bo chyba zwariuję:-(

 

[ilonka26]

Witam
Dziewczy powiedzcie mi jak wygladały wasze @ po poronieniu.
Ja 1 dostalam równo po 26 dniach po zabiegu bardzo bolesna i trwala ok 6 dni
2 dostalam tez gdzies po 26 dniach.Teraz dostalam po 28 dniach myslalm ze wszystko sie juz unormowala tak lekarz mowil.Atu trwa ta@ i trwa.Zaczela sie brazowym plamieniem w poniedzialek i wtorek a teraz mam niewielkie krwawienie nie mam zadnych objawów.Kiedys mialam bardo bolesne miesiaczki.Martwie sie że ona jest taka dluga ale niewielkie krwawienie jest.
:-zawstydzona/y:

ja pierwszą @ miałam po 23 dniach od zabiegu i była 3-dniowa, niewielkie krwawienie, druga była po 26 dniach i też 3-dniowa, niewielkie krwawienie i bezbolesna, no a trzecia była już po 25 dniach i trwała 7 dni, była bardzo krwawa i dosyć bolesna, ale taka jak przed zajściem w ciażę, więc mniemam, ze organizm po 3 @ wrócił do normy, a teraz czekam już na 4@, więc zobaczymy co będzie

Jak widzisz u każdej z nas było inaczej, więc myślę ze co organizm to inna reakcja

 

[ilonka26]

Pierwszy raz piszę w tym temacie. Jutro zaczynam 13 tydzień, idę na badania genetyczne.
Nie wiem, czy tylko ja tak mam po poprzednim poronieniu, ale teraz cały czas gdzieś się we mnie czai lęk. Wprawdzie wcześniej to był 7-8 tydzień i zarodek się przestał rozwijać na 4 mm.
Teraz niby jest wszystko dobrze, ostatnio (1.09) miał już 4,5 cm i machał do mnie łapkami, ale ja nadal się boję.
Najchętniej co tydzień chodziłabym do lekarza tylko po to, żeby sprawdzić, czy z NIM jest wszystko dobrze. Po prostu się boję. Nawet nie chcę nikomu mówić, wie tylko najbliższa rodzina.
Mam nadzieję, że z czasem ten strach zacznie mi mijać, bo chyba zwariuję:-(

witaj
myślę, ze każda z nas będąc w drugiej ciąży po zabiegu ma obawy albo będzie miała obawy i pomimo tego, ze znaki na niebie i ziemi mówią, że jest wszystko ok to podświadomie strach i stres pozostaje. Jedyne co nam pozostaje to mocno wierzyć, ze będzie wszystko ok i powierzyć dzieciątko Bogu. Tylko pozytywne myślenie nas uratuje Trzymam kciuki za każdego bobaska i jego mamusie

 

[kasikz]

Pierwszy raz piszę w tym temacie. Jutro zaczynam 13 tydzień, idę na badania genetyczne.
Nie wiem, czy tylko ja tak mam po poprzednim poronieniu, ale teraz cały czas gdzieś się we mnie czai lęk. Wprawdzie wcześniej to był 7-8 tydzień i zarodek się przestał rozwijać na 4 mm.
Teraz niby jest wszystko dobrze, ostatnio (1.09) miał już 4,5 cm i machał do mnie łapkami, ale ja nadal się boję.
Najchętniej co tydzień chodziłabym do lekarza tylko po to, żeby sprawdzić, czy z NIM jest wszystko dobrze. Po prostu się boję. Nawet nie chcę nikomu mówić, wie tylko najbliższa rodzina.
Mam nadzieję, że z czasem ten strach zacznie mi mijać, bo chyba zwariuję:-(

Myślę że ten strach jest normalny. Bo przecież teraz wiemy co może się stać:-(Ale musisz starać się o przezwyciężcyć dla Twojej dzidzi w brzuszku.Cieszyć się każdą chwilą razem.
Ja trzymam za Was kciuki. Musi być dobrze i koniec.

 

[gosia:)]

Hej dziewczynki - ja tak z doskoku do was co jakis czas zagladam bo nie mam sily - to czekanie jest wykanczajace... czasem nie mam sily.... ale mam nadzieje ze kilka dziewczyn chociaz mnie kojarzy:-):-)

Ja piuerwsza @ mialam 36 dni po zabiegu a nastepna w normalnym jak zwykle 31 dniowym cyklu... pierwsza trwala okolo 2 tyg ale ostatni tydzien to plamienie. teraz minal tydzien i mam nadzieje, ze wlasnie sie konczy...
pozdrawiam, was wszystkie serdecznie i witam nowe mamusia aniolkowe
[*]

 

[kasikz]

Hej dziewczynki - ja tak z doskoku do was co jakis czas zagladam bo nie mam sily - to czekanie jest wykanczajace... czasem nie mam sily.... ale mam nadzieje ze kilka dziewczyn chociaz mnie kojarzy:-):-)

Ja piuerwsza @ mialam 36 dni po zabiegu a nastepna w normalnym jak zwykle 31 dniowym cyklu... pierwsza trwala okolo 2 tyg ale ostatni tydzien to plamienie. teraz minal tydzien i mam nadzieje, ze wlasnie sie konczy...
pozdrawiam, was wszystkie serdecznie i witam nowe mamusia aniolkowe
[*]

Pewnie że kojarzymy:-)
Ja oprócz plamień dwudniowych po około 5-6 tygodniach nie miałam jeszcze nic. Teraz biorę duphaston na wywołanie. Mam nadzieję ze pomoże , bo już też chciałabym zacząc odliczać. O ile nic badania nie wykażą , mam nadzieję że pod koniec października będziemy mogli zacząć starania.Lub chociaż przestać sie nie starać:-)

 

[GosiaLew]

Witam wieczornie. No i weekend minął.:-(
Jeśli chodzi o @ to ja miałam 4 po stracie i każda była inna. Jak do października się nie unormują to pewnie dostanę jakie hormony, zobaczymy. Raz mam po 37 dniach a raz po 25 dniach, wcześniej miałam zawsze po 30-31 dniach.

 

[Natalineczka555]

A to my wczoraj.Wygladam juz jak duzy paczek-hihi

śliczny ten paczuś

Witam
Dziewczy powiedzcie mi jak wygladały wasze @ po poronieniu.
Ja 1 dostalam równo po 26 dniach po zabiegu bardzo bolesna i trwala ok 6 dni
2 dostalam tez gdzies po 26 dniach.Teraz dostalam po 28 dniach myslalm ze wszystko sie juz unormowala tak lekarz mowil.Atu trwa ta@ i trwa.Zaczela sie brazowym plamieniem w poniedzialek i wtorek a teraz mam niewielkie krwawienie nie mam zadnych objawów.Kiedys mialam bardo bolesne miesiaczki.Martwie sie że ona jest taka dluga ale niewielkie krwawienie jest.
:-zawstydzona/y:

ja duzo ci nie powiem bo dopiero pierwsza @ przechodze dostałam ją po 28 dniach, trwa juz czwarty dzien i chyba sie konczy bo coraz mniej krwawie, z tym ze o wiele mniej bolesna niz przed zabiegiem, dzis mnie tylko jajnik pobolewal ale juz przestal;-)

Anetha81, ja dostałam dopiero po 30 kilku dniach. Również była bardzo bolesna i bardzo obfita. Skoro u Ciebie to już kolejna, to może coś się pozmieniało. Ja np zawsze miałam 6 dniowe @, a moja koleżanka 7 dniowe, więc jest różnie.
Oczywiście jak nie przejdzie, to będziesz musiała to skonsultować z lekarzem.


Pierwszy raz piszę w tym temacie. Jutro zaczynam 13 tydzień, idę na badania genetyczne.
Nie wiem, czy tylko ja tak mam po poprzednim poronieniu, ale teraz cały czas gdzieś się we mnie czai lęk. Wprawdzie wcześniej to był 7-8 tydzień i zarodek się przestał rozwijać na 4 mm.
Teraz niby jest wszystko dobrze, ostatnio (1.09) miał już 4,5 cm i machał do mnie łapkami, ale ja nadal się boję.
Najchętniej co tydzień chodziłabym do lekarza tylko po to, żeby sprawdzić, czy z NIM jest wszystko dobrze. Po prostu się boję. Nawet nie chcę nikomu mówić, wie tylko najbliższa rodzina.
Mam nadzieję, że z czasem ten strach zacznie mi mijać, bo chyba zwariuję:-(

kochana masz prawo sie bac, kazda z nas tu obecnych bedzie miala jakies obawy kiedy juz zajdzie w ciaze jestem tego stu procentowo pewna, taka juz nasza natura matek, jednak zycze ci zeby to byl tylko niepokoj a nie paniczny strach bo moze odbic sie to na dzidzi
trzymam za was kciuki kochana
wszystko bedzie dobrze