reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Jestem -dziś jest ten dzień... mój maluszek odszedł w tym dniu swojego istnienia... Modlę się żeby przełamać szczęśliwie tą dzisiejszą barierę :-(
Póki co spojrzałam prawdzie w oczy i swoje piękne małe spodenki wymieniłam na mój słoni rozmiar sprzed kilkunastu kilo więcej. Wyglądam jak w worku bo w nogach i pupie wiszą ale za to na brzuszku jaki luz:-) nie ma się co oszukiwać -więcej jest mnie:baffled:
Najadłam się od rana drożdżówki ze śliwkami i powideł śliwkowych i tak sobie czekam na efekty mojego obżarstwa:-)
Jutro rano wyjeżdżamy na północ wiec do poniedziałku pewnie nie uda mi się do Was zajrzeć:-( w poniedziałek rano morfologia i mocz a we wtorek o 16 wizyta... nie mogę się doczekać...

Olcia witaj:-):-):-)

Ewelina28 dziękuje -a co u Ciebie się dzieje? gdzie Ty się znowu zapodziałaś? Dziwisz się ze się stresuje? toż to samiec jest:-) a tu się może okazać że żolnierzyki nie ten tego i armia do kitu;-)

Agniesia82
czytałam -wprawdzie na duphastonie -ale jest napisane ze należy go brać 2xdziennie przez 5 dni w przypadku niewyjaśnionych plamień czy coś w tym stylu. Na mój gust nie ma się co martwić -zrób progesteron w 21-23 dc. i będziess wiedziała czy jest w normie:tak: tylko nie możesz wtedy luteiny brać bo bez sensu badanie. Teraz już się uda -będzie wakacyjny malec 2010:-)

Karolcia81 a ja z kolei zawsze byłam pyskata i narwana ale teraz to już wybitnie jestem. Ja po prostu nie dam sobie na głowę wejść -a to chyba mi tak z pracy zostało;-)

Aneczka77
jako ze progesteron to hormon ciążowy postanowiłam -SAMA -go zbadać. To badanie robi się między 21-23 dc (oczywiście wtedy nie ma mowy o braniu luteiny czy duphastonu). Dlatego wtedy ze powinien on być najwyższy w całym cyklu gdyż -jeśli doszło do zapłodnienia -przygotowuje on macicę do zagnieżdżenia zarodka itp. Jeśli do zapłodnienia nie doszło przed @ spada i stąd łuszczenie. Proponuję zrobić -jeśli poziom jest właściwy to nie trzeba przed zafasolkowaniem szprycować się wspomagaczami:tak: koszt w Wawie to ok 43-50 zł.

Koti mi się czasem wydaje że też mam wstręt do mięcha póki... nie zacznę go jeść:-) jak już zacznę z ziemniaczkami i jakąś suróweczką to to wciągam już do pełna. Ja jem mięcho bo nie mogę nabiału a yo białko trzeba skądś wziąć -nie chcę zębów stracić itp:baffled: a jeśli chodzi o schizy -po teście z II zrobiłam progesteron i hcg -to było wszystko. Lekarz kazał -nie robię bo mogę w leb dostać. A i po lekach bez sensu mi progesteron badać

Ilonka
-no bydlak nie lekarz:angry: że tez takich się nie wyrzuca z roboty. Myślą że jak ich malo to mogą mieć w nosie!!! zmień tego lekarza -poszukaj takiego który Ci podpasuje żebyś spokojna całe 9 miesięcy była:tak:

Agnieszka0240
jak postępy na języku? w sumie fajnie -dwie osoby się uczą w cenie jednej -takie małe naciągnięcie:-):-):-)

Karola
teraz jest dobrze i będzie dobrze. Ja jak przeżyję do wtorku i zobaczę moją dzidzię i poryczę się jak bóbr ze szczęścia to już na nic marudzić nie będę -a póki co jest mi tak ciągle niedobrze że w pale się nie mieści:baffled::baffled::baffled: nie oglądałaś jakiejś rzeźni przed snem? głupie filmy powodują później sny albo może coś zjadłaś?

Wiolka
to czytaj bo tu produkcja spora -później nadrabiać ciężko -wiem coś o tym:-)

As życzę wytrwałości i wiecej czasu dla siebie i dla nas:-) bunt minie i trzymam kciuki żeby minął szybko:tak:

Anetha81
witaj. Nie ma reguły na @... może wszystko się normuje? najlepiej powie Ci lekarz -jesli endo się odbudowało to moze to takie hormonalne dojście do siebie organizmu? jedno jest pewne -nie ma co porównywać @ przed i po bo to dwie różne bajki -trzeba sie siebie na nowo uczyć i tyle.

Kaśka a Ty co tak na chwilę? zajęta?

Kinguś też czekam na udaną wizytę -gorzej ze się imprezy szykują roczek siostrzenicy S, urodziny bratanka S:baffled: i to pewnie wieczorem jak ja zdycham:angry: zabiorę ze sobą dyżurny kocyk i podusię i w kącie gdzieś polegnę:-) daj fotkę łóżeczka bo ciekawa jestem:-D:-D:-D:-D

Ja uciekam ruszyć zadkiem po okolicy bo słuchajcie w takim tempie to będę się poruszała jak samiec lwa morskiego niedługo:-p
Miłego dnia!!!!
 
Karolcia, mój P ma w sobotę badanko nasienia....niby się nie stresuje, ale ja widzę, że jednak:zawstydzona/y: Powodzenia życzę

Mój ma dzisiaj dzwonić i się umówić....
niby mówi, że to nie problem...ale ja się domyslam, że się denrewuje...
przeczytałam gdzieś taki wpis, że oni nie stresują się samym badaniem, czyli romansem z pojemniczkiem, ale bardzo boją się wyników, że to podważy ich poczucie męskości jak się okaże, że np. chłopaki są leniwe
zobaczymy jak to będzie.....w każdym razie mój Z chce, żebym tam z nim szła i choć troszkę mu pomogła.....
napisz jak to u Was było?
buziaki....
będzie dobrze....zobaczysz...My jestesmy zdrowe i nasze chłopaki też...na pewno....
 
Mój ma dzisiaj dzwonić i się umówić....
niby mówi, że to nie problem...ale ja się domyslam, że się denrewuje...
przeczytałam gdzieś taki wpis, że oni nie stresują się samym badaniem, czyli romansem z pojemniczkiem, ale bardzo boją się wyników, że to podważy ich poczucie męskości jak się okaże, że np. chłopaki są leniwe
zobaczymy jak to będzie.....w każdym razie mój Z chce, żebym tam z nim szła i choć troszkę mu pomogła.....
napisz jak to u Was było?
buziaki....
będzie dobrze....zobaczysz...My jestesmy zdrowe i nasze chłopaki też...na pewno....

My "materiał" pobraliśmy w domu razem ;-):tak: i było dość zabawnie, a potem w ciągu 30 minut dostarczyliśmy do laboratorium.
 
Jestem -dziś jest ten dzień... mój maluszek odszedł w tym dniu swojego istnienia... Modlę się żeby przełamać szczęśliwie tą dzisiejszą barierę :-(

Agniesia82 czytałam -wprawdzie na duphastonie -ale jest napisane ze należy go brać 2xdziennie przez 5 dni w przypadku niewyjaśnionych plamień czy coś w tym stylu. Na mój gust nie ma się co martwić -zrób progesteron w 21-23 dc. i będziess wiedziała czy jest w normie:tak: tylko nie możesz wtedy luteiny brać bo bez sensu badanie. Teraz już się uda -będzie wakacyjny malec 2010:-)


Miłego dnia!!!!

ale by było super... bo na razie to beczę ciągle... ale chciałam powiedzieć, że przed ostatnią @ plamiłam 5 dni, a jak brałam tą luteinę, to przed tą obecną @ plamiłam tylko 2 dni
 
Witam!

13x13 trzymam kciukasy, wszystko musi być dobrze :-)

Sorki, ale naprawdę jakoś nie mam głowy do pisania. Jakiś taki zjazd humorowy mam, nic niby się nie dzieje, a nastrój do bani. A powinno być całkiem odwrotnie, bo i starać się możemy na dniach, mieszkanko pomalowane i niby ogólnie wszystko ok.
A ja chodzę taka :-( i jeszcze szukam dziury w całym, dołuję się i czepiam się męża. No i wielką ochotę do użalania się nad sobą mam :wściekła/y::szok:;-)

miłego dnia :tak:
 
Agniesia nie wiem, który lepszy ale ja chcę mojemu kupić salfazin bo w opakowaniu jest 100szt. i kosztuje 30zł, poza tym bierze się go 1 raz dziennie przy wieczornej kolacji, natomiast androvit ma 30szt. i kosztuje 35 zł i trzeba brać 1-2 tabletki dziennie. Warto też przy próbach zajścia podawać facetowi kwas foliowy, a ty mam nadzieje ze tez go łykasz??
 
My "materiał" pobraliśmy w domu razem ;-):tak: i było dość zabawnie, a potem w ciągu 30 minut dostarczyliśmy do laboratorium.


też o tym myślałam, że nie wiem czy uda nam się dojechac do labolatorium w ciągu 30 minut....choć to tylko 10 km, ale przez centrum miasta (korki i t p )
a pojemnik kupiliście w aptece, czy tam wam najpierw dali?
zastanawiam się....bo pewnie w domu by mu było raźniej.....
 
Agniesia nie wiem, który lepszy ale ja chcę mojemu kupić salfazin bo w opakowaniu jest 100szt. i kosztuje 30zł, poza tym bierze się go 1 raz dziennie przy wieczornej kolacji, natomiast androvit ma 30szt. i kosztuje 35 zł i trzeba brać 1-2 tabletki dziennie. Warto też przy próbach zajścia podawać facetowi kwas foliowy, a ty mam nadzieje ze tez go łykasz??
łykamy kwasik razem :tak:hmm ...

też o tym myślałam, że nie wiem czy uda nam się dojechac do labolatorium w ciągu 30 minut....choć to tylko 10 km, ale przez centrum miasta (korki i t p )
a pojemnik kupiliście w aptece, czy tam wam najpierw dali?
zastanawiam się....bo pewnie w domu by mu było raźniej.....

kupiliśmy w aptece pojemnik na mocz na posiew (kosztuje około 1 zł) jest zamknięty w foliowym woreczku.
 
reklama
łykamy kwasik razem :tak:hmm ...



kupiliśmy w aptece pojemnik na mocz na posiew (kosztuje około 1 zł) jest zamknięty w foliowym woreczku.

ok...to przedyskutujemy to jeszcze z Z. , a może sprawdzimy wczesniej ile się tam dokładnie jedzie....z zegarkiem w ręku :-D.


a co z tym folikiem dla facetów, pierwsze słysze, że powinni też łykać?
 
Do góry