Ciąża Po Poronieniu

[Koti81]

Motylku a widzisz ja tez nic nie wiedzialam na temat lezenia na plecach - dobrze ze uwielbiam spac na boku !!

A to jest raczka na drugim zdjeciu :-), dzidzia sie za glowe nia trzymala :-) nozkami tak fikala, ze od razu widac ze tancerz albo tancerka bedzie ;-)

Karolka wierze Ci, ze wszystko moze sie ze skurczami kojarzyc.

Na usg genetycznym gin sprawdzał przeziernosc karkowa, czy jest kosteczka nosowa, czy sa dwie nozki i dwie raczki, paluszki bylo widac, przeplywy krwi, patrzyl na mozg, zoladek, pecherz ... Ale moj maluch mial to gdzies i caly czas sie wiercil, prezyl, machal nogami, lapal sie za glowe, machal raczkami - ogolnie mial gdzies jakies pomiary :-) Lekarz najpierw chcial przez brzuch robic. Niby bylo widac, ale pogon za wiercipietka byla utrudniona i ostatecznie skonczylo sie na dopochwowym, bo latwiej bylo mierzyc ;-)

 

[karola322]

tak na szparagowej, mój tata ma tam tylko badania rezonansowe robione, za tydzień trzeba jechać znowu po wyniki.
Pewnie źle cię tam potraktowali?czy tam leczy ta ginekolog do której chodziłaś?

tak pan doktor wiliński wojciech. Masakra jest z tymi lekarzami

 

[kobietka22]

ja przedwczoraj zawiozłam mame do mojego gina i zauważyłam jak wysiadał z samochodu taka wypaśna terenówka z łódzką rejestracją, i podjeżdżamy wczoraj pod tą klinkie a tam jego auto stało, tylko że nie było go na wykazie lekarzy, może do laboratorium przyjechał po wyniki cytologii.

 

[karola322]

motylku a widzisz ja tez nic nie wiedzialam na temat lezenia na plecach - dobrze ze uwielbiam spac na boku !!

A to jest raczka na drugim zdjeciu :-), dzidzia sie za glowe nia trzymala :-) nozkami tak fikala, ze od razu widac ze tancerz albo tancerka bedzie ;-)

karolka wierze ci, ze wszystko moze sie ze skurczami kojarzyc.

Na usg genetycznym gin sprawdzał przeziernosc karkowa, czy jest kosteczka nosowa, czy sa dwie nozki i dwie raczki, paluszki bylo widac, przeplywy krwi, patrzyl na mozg, zoladek, pecherz ... Ale moj maluch mial to gdzies i caly czas sie wiercil, prezyl, machal nogami, lapal sie za glowe, machal raczkami - ogolnie mial gdzies jakies pomiary :-) lekarz najpierw chcial przez brzuch robic. Niby bylo widac, ale pogon za wiercipietka byla utrudniona i ostatecznie skonczylo sie na dopochwowym, bo latwiej bylo mierzyc ;-)

ja się chyba porycze ze szczęścia jak zobacze swoją dzidzię pływającą u mamusi w brzuszku w tamtej ciąży nie miałam tej możliwości bo serducho już nie biło jak poszliśmy na usg genetyczne ale teraz musi byc dobrze i będzie:-):-)

 

[kobietka22]

Na pewno będzie dobrze Karola, nie ma innej opcji;-), uszy do góry.

 

[Koti81]

Karolka ja moje dzieciatko widzialam wtedy ostatni raz w 9 tygodniu...

Teraz bedzie dobrze zobaczysz !!! :-)
Ja lzy mialam w oczach. Patrzylam jak zahipnotyzowana w monitor. Moglabym tam caly czas tak lezec i patrzec. Moj maz stal jak zaczarowany :-)

Jeszcze troszke i Ty bedziesz sie nam tu rozczulac nad fikajacymi nozkami ;-)

 

[karola322]

na pewno będzie dobrze karola, nie ma innej opcji;-), uszy do góry.

musi być ok:-):-):-) kobietka a gdzie mieszkasz gdzieś nie daleko łodzi pewnie:-):-) ja mam nadzieję że jutro będę się dobrze czuła bo mamy imprezkę rodzinną pierwszą rocznicę naszego ślubu :-) jest co prawda w niedzielę ale ta niedzielę chcemy z mężusiem spędzić razem:-)

 

[karola322]

karolka ja moje dzieciatko widzialam wtedy ostatni raz w 9 tygodniu...

Teraz bedzie dobrze zobaczysz !!! :-)
ja lzy mialam w oczach. Patrzylam jak zahipnotyzowana w monitor. Moglabym tam caly czas tak lezec i patrzec. Moj maz stal jak zaczarowany :-)

jeszcze troszke i ty bedziesz sie nam tu rozczulac nad fikajacymi nozkami ;-)

tym razem musi być dobrze nie ma innej opcji:-):-) i pewnie się poryczę jak zobaczę fikające nóżki mój mężuś powiedział że ze mną nie wejdzie na usg bo jak byliśmy ostatnim razem w jego urodziny to wtedy stała się ta tragedia dlatego powiedział że nagram mu na płytkę i zobaczy w dom u bo on nie wejdzie:-( wcale mu się nie dziwie ale tak samej też jest nie fajnie.

 

[karola322]

Skarbczki uciekam narazie bo brzusio mnie boli i chyba trzeba poleżeć buziaczki kochane na pewno się odezwę nie długo:-):-)

 

[GosiaLew]

Ja swojej dzidzi nie zdążyłam zobaczyć fikającej. To musi być fajne uczucie.