ola81
Mój Aniołek 31.03.2009
Dziękuję Dziewczyny :-)
Wiecie co jest najzabawniejsze? USC, w którym chcemy wziąść ślub jest w sąsiedztwie knajpki, w której będzie wesele. Z mapy jak oglądaliśmy wynikało, że jest to pewnien kawałek (1 przecznica dalej). Wczoraj jak dojechaliśmy na miejsce doznaliśmy szoku, bo z USC do knapki będziemy mieli DOSŁOWNIE do pokonania 11 schodków i parking, który USC dzieli z knajpką :-) Żadnej ulicy, nic... Zupełnie niezamierzone, a jak fajnie wyszło :-)
To Ci sie udało:-):-):-) Farciara;-);-)
No bo już go pisałam i chciałam puszczać w obiegWitam was kochane
Jak zwykle było troszke do nadrobienia ale udało sie jesli komus nie odpisze wybaczcie ale troooche tego było;-)
Poza tym jestem troszke zabiegane wiec dopiero wieczorem znów do Was zajrze....
Ola81 melduje sie ....wiec listu gonczego nie wysyłaj!
Ps.Nie pamietam ale kiedys ktos pisal o przyroscie wagi w ciazy...Ja od poczatku schudlam 5 kg i wazylam sie przed chwilka i waga stoi w miejscu czyli waze rowno tyle samo(co do grama)co miesiac temu...
Za to wiem,ze do konca ciazy jeszcze troche i zdaze wygladac jak ogromny paczek-hihi.
Teraz naprawde zmykam.Pisze mi sie tu bardzo milo z wami,ale musze isc.
Odezwe sie wieczorem papa
Trzeba mieć później z czego zrzucać te kilogramy
Ja wierzę że będzie rodzeństwo dla Leonka, odczekasz swoje i do dzieła przystąpicie. A póxniej fasolinka sie zagnieździ z której wyrośnie piekna dzidziaWitaj
A co będzie później to zobaczymy...,i mimo ogarniających mnie wątpliwości,mam nadzieję, będziemy starali się o rodzeństw dla Leonidasa.
Śłońce powolutku nastroje będą Ci mijać, zobaczysz Potrzeba czasu na wszystko:-)Witajcie Dziewczynki!
nadal czekam na @, jutro idę na pierwszą wizytę u gin po zabiegu. Ciekawe co powie, czy jakieś badania zaleci?
pozornie doszłam już do siebie, ale tak naprawdę to chyba nerwy to mam w strzępkach przez wydarzenia ostatniego miesiąca, bo byle co jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi. powolutku będzie coraz lepiej, taką mam nadzieję.
pozdrawiam Was wszystkie serdecznie :-)
Cześć
ja juz w domku, wróciliśmy o 1 w nocy, potem spać i do roboty. Jestem skonana i chyba zaraz pójdę spać. A tak w ogóle to nie mam nastroju, ten mój chrześniak taki słodki że nie mogłam się napatrzyć i jakbym mogla to bym go porwała, buuu ja tez już chce takiego bąbla a tu wszystko pod górkę. Mam dość.
Witam nowe dziewczynki(*) i pozdrawiam Was wszystkie, nie wiem kiedy się odezwę, czuję pustkę i nie mam siły.
Kochana czyzby znowu dołki zaczęły Cie łapać???????? Łopata jest dalej u Ciebie Proszę ja brac do reki i szybciutko je zakopywać Nie ma żadnych dołków Rozumiemy się;-);-)
Witajcie
U nas wszystko ok. W czwartek mam usg na pewno odezwę się i powiem co i jak.
Pozdrawiam:-)
Czekam z niecierpliwością na wieści z USG A może i jakaś fotka Kini sie pojawi:-):-)
Kochana wyjazd na wakacje?????? Jak my tu bez Ciebie wytrzymamy
.Heh za niedługo nie bedzie mnie na długo ale juz wam powiem ze bede tesknic za Wami!!!