Ika_s
Maruda Mamy lutowe'08
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2007
- Postów
- 679
Hej dziewczynki,
Ja święta spędzam sama,choć w towarzystwie rodziców. Mój mąż został u swoich rodziców. Ponieważ mam doła większego niż kiedykolwiek jeszcze się dzisiaj posprzeczaliśmy i chyba ten stres "pękł". Nie był to dobry moment. Jest mi potwornie źle, a on wyłączył telefon. Czasem myślę, że wolałabym być z Tym Moim Aniołkiem, ale skoro Bóg zdecydował inaczej...
Jutro zobaczę się z mężem. Mam nadzieję że do tego czasu będzie lepiej.
Ciepło, swiątecznie Was pozdrawiam!!!
Ja święta spędzam sama,choć w towarzystwie rodziców. Mój mąż został u swoich rodziców. Ponieważ mam doła większego niż kiedykolwiek jeszcze się dzisiaj posprzeczaliśmy i chyba ten stres "pękł". Nie był to dobry moment. Jest mi potwornie źle, a on wyłączył telefon. Czasem myślę, że wolałabym być z Tym Moim Aniołkiem, ale skoro Bóg zdecydował inaczej...
Jutro zobaczę się z mężem. Mam nadzieję że do tego czasu będzie lepiej.
Ciepło, swiątecznie Was pozdrawiam!!!